Wiek i zużycie moich ogniw trudno określić. Wydłubałem je z akumulatora laptopowego, ale słuszna uwaga co do napięcia na nich. Akumulator laptopowy musiał być nieźle eksploatowany bo na 4 ogniwa w nim siedzące jedno było do wywalenia. Posiadałem 2 takie aku wiec 6 ogniw uratowałem, kończę ładować ostatnią sztukę i co ciekawe na każdej z 6 napięcie jest takie samo 4,17 V, czyżby równomiernie wszystkie traciły pojemność? Niech poleżą parę dni to ocenie jak rezystancja własna je dobija.
[ Dodano: Sro Lut 25, 2009 10:27 pm ]
Wlasnie napotkalem pierwszy problem z ladowarka UltraFire. Swiecilem sobie UltraFire A10 z zasilaniem 14500 i nagle zaczela slabnac dosyc mocno. Wyciagnela akumulator do 1,8V i naladowac sie nie dalo. Polezalo chwile wrocilo do 2,24 V i dalej nie chcialo sie ladowac. Litosciwie po dluzszej chwili napiecie dalej 2,24 V ale ladowarka zaczela ladowac. CR123A podobnie swiecily swiecily az nagle padly tylko ze z nimi nie bylo problemu zeby naladowac i o dziwo 2 sztuki rownoczesnie sie rozladowaly.
Ładowarki Ultrafire WF-139 kontra TrustFire All-in-One Charg
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
mój problem jest chyba dużo gorszyFluxor pisze: Wlasnie napotkalem pierwszy problem z ladowarka UltraFire...
Ostrzeżenie...Ostatnie zamówienie przyszło kilka dni temu. http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.1251
Dostałem podróbe
Oznaczenie tr0005B a nie tr0005 jak w innej podrubie. Nie mruga. Diody świecą stałym światłem.
Połączyłem gniazda na 16340.
Ta jest oryginalna i mruga i wygląda w środku tak
Skorupy są identyczne.
Nowa jest dla kolegi i teraz nie wiem czy mam mu ją dać.
Podłączałem miernik do naładowanego aku i jest 2.17V
Ładowarka na pusto daje 4,23. Oryginalna 4,96.
Ile max może dawać ładowarka do ładowanego aku? Oryginalna daje 4,36 a jak zaświeci się zielona 4,77 Podróba daje 4.23 i powoli rośnie ale dopuki ktoś z Was mi nie odpowie nie próbuje do ilu sięgnie
EDIT
Podrubka ładuje do 4.23V a naładowany akumulator ma 4,22.
Dostałem podróbe
Oznaczenie tr0005B a nie tr0005 jak w innej podrubie. Nie mruga. Diody świecą stałym światłem. 
Połączyłem gniazda na 16340.
Ta jest oryginalna i mruga i wygląda w środku tak
Skorupy są identyczne.
Nowa jest dla kolegi i teraz nie wiem czy mam mu ją dać.
Podłączałem miernik do naładowanego aku i jest 2.17V
Ładowarka na pusto daje 4,23. Oryginalna 4,96.
Ile max może dawać ładowarka do ładowanego aku? Oryginalna daje 4,36 a jak zaświeci się zielona 4,77 Podróba daje 4.23 i powoli rośnie ale dopuki ktoś z Was mi nie odpowie nie próbuje do ilu sięgnie
EDIT
Podrubka ładuje do 4.23V a naładowany akumulator ma 4,22.
-
Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
-
Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Mi ta podroba laduje do 4,23V niezabezpieczone ogniwa wiec jest OK pod tym wzgledem ale jest male ALE.
Po ok 3-5h od 1wszego wlaczenia zepsula mi sie 1dna z tych swiecacych diod i nie swiecil mi w niej kolor zielony
A tak na marginesie to na PCB sa przygotowane nieopisane otworki by sobie podpiac blaszki na 16340 uzywajac drucika ~0,75mm2 i byloby estetyczniej
Co do wybuchow... naladowalem juz nia 11-12x niezabezpieczone i 4x zabezpieczone ogniwa i nic sie nie wydarzylo strasznego
A tak na marginesie czy moglby ktos potwierdzic lub zaprzeczyc to ze droszsze o 1$ (sku.21972) sa mrygajace a tansze to podroby ?
Po ok 3-5h od 1wszego wlaczenia zepsula mi sie 1dna z tych swiecacych diod i nie swiecil mi w niej kolor zielony
A tak na marginesie to na PCB sa przygotowane nieopisane otworki by sobie podpiac blaszki na 16340 uzywajac drucika ~0,75mm2 i byloby estetyczniej
Co do wybuchow... naladowalem juz nia 11-12x niezabezpieczone i 4x zabezpieczone ogniwa i nic sie nie wydarzylo strasznego
A tak na marginesie czy moglby ktos potwierdzic lub zaprzeczyc to ze droszsze o 1$ (sku.21972) sa mrygajace a tansze to podroby ?
Ostatnio zmieniony czwartek 15 paź 2009, 11:01 przez ElSor, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja oryginalna działa cały czas jak marzenie 
Ładowałem nią już kilkadziesiąt razy, nie ma dla mnie wad . Jest szybka, mimo teoretycznie niedużego prądu (0.5A). Ładuje np szybciej od tych popularnych universal charger co dają niby 1a.
Nie przeładowuje - w zależności od ogniwa zatrzymuje się w granicach 4.17-4.22 (bez protekcji).
Ładowałem nią już kilkadziesiąt razy, nie ma dla mnie wad . Jest szybka, mimo teoretycznie niedużego prądu (0.5A). Ładuje np szybciej od tych popularnych universal charger co dają niby 1a.Nie przeładowuje - w zależności od ogniwa zatrzymuje się w granicach 4.17-4.22 (bez protekcji).
No mam ta droższą i mruga. W komplecie jest dodatkowo wtyk do gn zapalniczki żeby można sobie ładować w aucie. Nie jestem znawcą ale wygląda na to że ta tańsza ma lepsze parametry. 4,23V to w sam raz w prównaniu do mrugającej 4,77.ElSor pisze:...
A tak na marginesie czy moglby ktos potwierdzic lub zaprzeczyc to ze droszsze o 1$ (sku.21972) sa mrygajace a tansze to podroby ?
Z czego wydlubac sprezynki nadajace sie do ladowarki UltraFire? Moje zdazyly sie juz naciagnac i jest teraz problem z ladowaniem bo nie chce dociskac minus.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
