Lampka dla mamy czyli coś prostego i bezobsługowego.

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

JanekTheFizyk pisze:To jeszcze mam pytanie, jak to wszystko jest tam umocowane. Soczewka przyklejona do szybki (a raczej wklejona w dziurę w niej?), MCPCB do soczewki, na końcu radiator. A ta szara masa dookoła?
Nie wiem czemu przestały mi przychodzić powiadomienia odnośnie tego tematu więc odpowiadam dopiero teraz. Soczewkę wkleiłem w otwór zrobiony w oryginalnej szybce klejem który nazwałeś szarą masą ;) Specjalnie dałem go więcej by go potem lekko wygładzić papierem ściernym oraz by połączenie było szczelne i mocne. Do soczewki przykleiłem MCPCB które idealnie mieści się między szybką a tylną ścianką oryginalnego reflektorka - musiałem w nim zrobić prostokątny otwór na radiatorek. Dałem go na wszelki wypadek bo jak widać zdania są podzielone co do zasadności jego użycia.

Co do samej lampki - chwilowo czeka ona zdjęta z roweru na nowe, wytrzymałe zamocowanie bo jakaś łachudra próbowała ją mamie ukraść pod sklepem :zly:
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Zaznaczę że 350 mA i efekt termiczny (ilość ciepła) jest ściśle powiązany z Vf diody. I taki chińczyk przy 350 mA pobiera nawet 3,8V a markowy produkt potrafi kręcić się granicach 2,9 V co powoduje że przy stanardowym "starze" led ma dobre warunki pracy. Co innego jeśli całość zalejemy sylikonem itd...
ILPT
ODPOWIEDZ