Petzl MyoBelt XP 2008 - wiwisekcja :)

Oświetlenie montowane na głowie
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Petzl MyoBelt XP 2008 - wiwisekcja :)

Post autor: Dominik »

Czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć ale w sklepie wam nie powiedzą :-D.

Obrazek

Gigant w końcu się obudził i zafundował nam odświeżoną wersję starej MYO XP.
Ostatnio zmieniony sobota 19 cze 2010, 12:38 przez Dominik, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

fajna recka, kusi mnie takie światełko :)
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Re: Petzl MyoBelt XP 2008 - wiwisekcja :)

Post autor: joseph »

Dominik pisze:Na ulotce chyba ktoś coś zamieszał, bo wedle niej w trybie high, lampka na dedykowanym akumulatorze (składającym się z 6 ogniw) świeci maksymalnie 50 godzin a na 3 bateriach świeci aż 80 godzin... ??? Ale może to ja się nie znam, a polskiej instrukcji nie przewidziano :-o.
wedle specyfikacji, z dedykowanym akumulatorem ( http://en.petzl.com/ProduitsServices/E8 ... 5500-B.pdf ) działa jako 'regulated lamp', czyli jakaś tam stabilizacja (dodatkowa elektronika w accu? czy może po prostu niższe napięcie (3,6V) ktore dzieki większej pojemności akku, i mniejszej mocy czołówki 'sprawia wrażenie' stabilizacji ?)
Obrazek
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Bardzo fajna recenzja, piekne dzieki ;-)
Mnie tez kusi, niestety... :mrgreen:
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Post autor: joseph »

a pojawila sie tez lampka pod tytulem petzl ultra (belt) - jeszcze chyba niedostepna
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Dominik »

Ultra to inny temat - za 400 euro nie zapłace aby ją rozebrać i przedstawić recenzje :P

Ultra
Lampka ciągnie ok. 7W na godzinę
6 emiterów
Wydajność ok 350 lum przez 2 lub 4 godziny
Aku 2000 mAh - 190g
Aku 4000 mAh - 430g

Cena 350 / 400 euro - dostępność w polsce marzec / kwiecień. Jak to okreśłiła moja znajoma "Świeci nieźle ale trzeba nosić plecak na akumulator do tej czołówki, waży ponad 1/2 kg, jak chcesz to ci zamówie... :D".
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
madmun
Posty: 196
Rejestracja: piątek 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: z góry

Post autor: madmun »

Dominik gadałem z gościem KW Krk co byli w monachium, ale tam nie podali parametrów (mają tyle ile jest w nowym katalogu) jedynie cene +/- znaja 1000 zeta, masz coś więcej , jeśli tak to Twoje wiadomości są sprawdzone ??? AMC już wie więcej ma je u siebie ??

żeby nie było OT recka fajna ale według mnie XXXi ją bo i tak te wyższe tryby w czołówce nie są potrzebne a najgorsze to ze LOW jest taki wysoki :sad:


prosze nie uzywac wulgaryzmow.Cali :evil:
Ostatnio zmieniony czwartek 07 lut 2008, 18:09 przez madmun, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Dominik »

madmun - ty chyba nigdy nie byłeś na nocnych zawodach w lesie... Zapewniam cię, że te 80 lumenów to ilość "ledwie wystarczająca" do napierania z rozsądną prędkością w nieznanym terenie.
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Post autor: joseph »

Tybardziej, gdy sie chce pojezdzic na rowerze :)
do szybkiego nocnego asfaltu pewnie starczy,
w teren, juz niekoniecznie.
madmun
Posty: 196
Rejestracja: piątek 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: z góry

Post autor: madmun »

Dominik pisze:madmun - ty chyba nigdy nie byłeś na nocnych zawodach w lesie... Zapewniam cię, że te 80 lumenów to ilość "ledwie wystarczająca" do napierania z rozsądną prędkością w nieznanym terenie.
Stary ja ją tylko biore w suche jaskinie i marsze w górach i biegi , to nie jest czołówka na jazdę na rowerze .. i nowa też kiepsko się z tego wywiązuje, no chyba że Cię żle zrozumiałem. No a jak ona jest za słaba na piesze wycieczki to jestem co najmniej zdumiony ...

joseph - tak jak wyzej ONA się NIE nadaje do tego typu zabaw...
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Post autor: joseph »

Ja odniosłem wrażenie że Dominik pisze właśie o pieszych rajdach,

Ja z moją startowałem w licznych rajdach, i wielokrotnie fajnie było, że kumpel miałpod ręką halogena,
czasami trzeba czegoś poszukać, gdzieś przyświecić, i wtedy (w zwyczajnej, niebieskiej Myo :) ) nawet boost na nieco zjechanych bateriach nie pomaga...

Rower - tak jak pisałem - jedynie do asfaltu.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Dominik »

madmun pisze:No a jak ona jest za słaba na piesze wycieczki to jestem co najmniej zdumiony...
Wiesz jak piesza wycieczka następuje po 100 km jazdy na rowerze przedzielonej wspinaczką skałkową, pływaniem kajakiem, biegiem na orientację, a ty z mapą w ręku napierasz z buta w nieznanym terenie po 17 godzinach ciągłego wysiłku to czasami jest za słaba ;).
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Post autor: joseph »

Dominik pisze:Wiesz jak piesza wycieczka następuje po 100 km jazdy na rowerze przedzielonej wspinaczką skałkową, pływaniem kajakiem, biegiem na orientację, a ty z mapą w ręku napierasz z buta w nieznanym terenie po 17 godzinach ciągłego wysiłku to czasami jest za słaba ;).
no patrz....
a ja to tylko Harpagany, i takie tam miałem na myśli :)
madmun
Posty: 196
Rejestracja: piątek 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: z góry

Post autor: madmun »

joseph pisze:Rower - tak jak pisałem - jedynie do asfaltu.
IMO nawet do tego się na daje ....
Dominik pisze:Wiesz jak piesza wycieczka następuje po 100 km jazdy na rowerze przedzielonej wspinaczką skałkową, pływaniem kajakiem, biegiem na orientację, a ty z mapą w ręku napierasz z buta w nieznanym terenie po 17 godzinach ciągłego wysiłku to czasami jest za słaba ;) .
Powiedziałem już na rower nie prawa się nadawać ..

co do wspinaczki biegu i kajaków - to juz raczej nie jest bieg :) albo nie wygląda na niego :twisted: po czymś takim, biegniesz po nieznajomym terenie , nie po scieżkach/ nie po szlakach tylko na pałę więc szukanie znaków jak iść chyba nie ma sensu od tego masz zmysł kompas i mape, w skale to wystarcza mi tikka , a co do kajaków bałbym sią ją zabrać bo przy przewrocie jestem pozbawiony światła, na dalszą część rajdu ..

Ale fakt na takie zabawy wziąłbym coś innego np Silve L1 albo Duo zeby się nie bać pełnego zanurzenia, w sumie mały sprzeracz fotonowy też byłby git :D

Dominik > coś tam się o Ultra pytałem możesz rozwinąć czy to tylko pogłoski jak w moim przypadku ..
joseph
Posty: 47
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 17:00

Re: Petzl MyoBelt XP 2008 - wiwisekcja :)

Post autor: joseph »

Dominik pisze:A teraz, aby nie było, że reklamuje rozwiązanie, którego nie przetestowałem i niewiadomo co z tego będzie ;). Zasilanie z 4 akumulatorków NiMH w stanie jw. napięcie na wejściu lampki 5,13V - bez obciążenia.
Dominiku, a sprawdzałeś czy 'daję radę' z nieco lepiej naładowanymi ogniwami? Ja mam w koszyku jakieś 5.33V.
Muszę na chwilę zaimprowizować jakieś zasilanie - zdechł mi kabel (na szczęście - nie upalił :D) przy samych bateriach, w tej odłączanej części.... A do serwisu, to po świętach dopiero będzie mogła pojechać :)
ODPOWIEDZ