www.swiatelka.pl

witam

Zakupiłem na banggood.com convoya s2.
Wszystko fajnie tylko, że ... podczas jazdy latarka "fiksuje".
Szczególnie na dziurach (asfalt nie mówiąc już o innych nawierzchniach) latarka szaleje i sama zmienia tryby.
Wygląda na to, że brakuje jej styku w przedniej części bo w czasie jazdy jak odkręcam przednią część i ją dokręcam kilkakrotnie to latarka "łapie styk" i zaczyna świecić wybranym trybem non stop... aż do momentu wpadnięcia w większą dziurę i wtedy znowu fiksuje i zmienia tryb (np z trybu 100% na tryb 10% - a to mocno denerwuje na dziurach).

Jak metodą domową poprawić jej styk akumulatorka ze sprężynką?
(bo aku dotyka sprężynki skoro latarka świeci tylko jakoś chyba słabo)

Mocniejsza i dłuzsza sprężyna z tyłu lub na sterowniku. Ewentualnie możesz także dolutować mosiężny styk. Sprawdź też, czy sterownik jest dobrze osadzony i zalutowany w pigule.

Standardowe sprężynki są ok w S2, nigdy nie miałem problemów na wybojach.
Koniecznie sprawdź czy sprężynka oraz sterownik jest dobrze przylutowany. To samo przy włączniku, bywało że włącznik był niedbale przylutowany.
Po sprawdzeniu lutów włącznika dobrze dokręć pierścień dociskowy.
Możesz również przeszlifować drobnym papierem ściernym bieguny ogniwa jak i czoło sprężynek.
Jeżeli masz ogniwa z rozbiórki to zeszlifuj pozostałości po zgrzewach, mogą one przeszkadzać w kontakcie.
Pigułę dokręć ale nie na "chama" tylko z wyczuciem. Tubę mocno dokręć do głowicy.

W latarce mej lubej driver miał mały luz. Fabrycznie był czymś przyklejony do piguły i pierścienia dociskającego ale klej poddał się na wybojach. Pomogło nalanie cienkiej warstwy cyny na driver w miejscu gdzie styka się z pierścieniem, teraz wszystko jest sztywno i nic dziwnego się nie dzieje.

Witam.

Niedawno też składałem pierwszą latarkę w swoim życiu - convoya S2 i miałem ten sam problem. Problem ustąpił jak przeszlifowałem drobnym papierem ściernym gwint tuby od strony drivera.

Na tą chwilę pomogło. Nie wiem tylko czy to standardowe działanie jakie zrobiłem i czy odpowiednie działałem na wyczucie

Czekam na jakiś komentarz doświadczonych światełkowiczów.

Rozkręciłem, przeszlifowałem papierem ściernym sprężynki i gwinty, dokręciłem dość mocno i... POMOGŁO.

Jak na razie przy uderzaniu w rękę wszystko jest ok więc mam nadzieję, że na dziurach nie będzie się już sama przełączać

Ja mam podobny problem tzn.: latarka po przełączeniu na najmocniejszy tryb po kilku sekundach przechodzi samoczynnie w tryb LOW i mruga. po ręcznym przełączeniu na tryb HI sytuacja się powtarza. Co może być powodem?

Słabe ogniwo...

comrat pisze:witam

Zakupiłem na banggood.com convoya s2.
Wszystko fajnie tylko, że ... podczas jazdy latarka "fiksuje".
Szczególnie na dziurach (asfalt nie mówiąc już o innych nawierzchniach) latarka szaleje i sama zmienia tryby.
Wygląda na to, że brakuje jej styku w przedniej części bo w czasie jazdy jak odkręcam przednią część i ją dokręcam kilkakrotnie to latarka "łapie styk" i zaczyna świecić wybranym trybem non stop... aż do momentu wpadnięcia w większą dziurę i wtedy znowu fiksuje i zmienia tryb (np z trybu 100% na tryb 10% - a to mocno denerwuje na dziurach).

Jak metodą domową poprawić jej styk akumulatorka ze sprężynką?
(bo aku dotyka sprężynki skoro latarka świeci tylko jakoś chyba słabo)

Ja mam podobny problem z Ultrafire. Ten włacznik rozbierałem już parę razy,ale ciągle przerywa. Nawet na postoju latarka potrafi się nie właczyć. Moge próbowac kupic na Allegro,a le nie wiadomo czy nie dostanę takiego samego badziewia. A może dopasowac jakis wyłacznik ze sklepu z częściami elektronicznymi? Latarka ma juz parę lat i ślady użytkowania, inwestowanie w nią większych pieniedzy chyba nie ma sensu?

Te latarki już na dzień dobry są bardzo tanie więc masz rację, większe inwestycje mijają się z celem. Przemyśl czy nie lepiej już kupić sobie nową, chyba że chcesz się bawić, wtedy możesz kombinować w włącznikiem.
Jeśli będziesz upierać się przy naprawie to załóż nowy wątek i ktoś z doświadczonych kolegów pewnie podsunie Ci jakiś pomysł ale tutaj marna szansa, jest to wątek do s2.