Wuben C5, czyli coś dla pań

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Mocarny
Posty: 399
Rejestracja: wtorek 07 maja 2019, 18:10
Lokalizacja: Kielce

Wuben C5, czyli coś dla pań

Post autor: Mocarny »

Wuben C5


Na końcu będzie podsumowanie dla tych co lubią tylko konkrety, w każdym temacie pogrubię kluczowe zdania aby łatwiej wyłapać istotne rzeczy od głupot które często piszę.Zapraszam!
Obrazek
Dla BARDZO dużych zdjęć: klik -> na stronie ze zdjęciem klik prawym przyciskiem myszy -> "Otwórz grafikę w nowej karcie"

Latarkę dostałem od Wuben do recenzji. No, to możemy zaczynać.

Spis treści:

- Ogólne parametry
- Zawartość opakowania
- Wygląd, parametry
- Sterowanie, czas działania i ładowanie
- PWM
- Wodoodporność
- Rozkład światła, barwa
- Beamshoty
- Zastosowanie i moje doświadczenia
- Podsumowanie


Ogólne parametry

Marka: WUBEN
Typ: C5
Max jasność: 700 lumenów (wg moich pomiarów 966lm)
Max czas działania: 120 godzin
Dioda: OSRAM P9 LED
Barwa światła: zimny biały
Zasięg: 126m
Typ baterii: 14500 li-ion/ AA zwykłe baterie
Ładowanie: przez Micro-USB w baterii
Wymiary: 87.5*21.5mm
Waga: 35g bez baterii
Wodoodporność: IP65

Obrazek


Zawartość opakowania


Obrazek
Opakowanie jest bardzo małe, a w środku mamy:
- Latarkę
- Dyfuzor
- Akumulatorek Li-Ion 14500 z możliwością ładowania przez Micro-USB
- Instrukcję obsługi w takiej fajnej kopercie
- 2 zapasowe o-ringi
- Smyczkę
- Kabel Micro-USB

Obrazek
Fajnie, że tak wciepali tyle gadżetów.

No i ten dyfuzor, fajnie, że jest. Szkoda tylko, że taki płytki, no i trzeba go nasadzić głęboko na latarkę, żeby siedział stabilnie. Ale fajny dodatek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i po założeniu latarka wygląda trochę ja Wuben ziomek w czapce
Obrazek

Z dyfuzorem to aż się prosi dać ciepła, lub chociaż naturalną barwę światła.
Mam wrażenie, że Wuben kupiło za dużo tych diod i teraz je montują do wszystkiego.

Factory: How much Osram P9 LEDs do you want to buy?
Wuben: Yes

Wygląd, parametry


Latarka jest naprawdę mała jak na niecałe 1000lm jasności.
Obrazek

Nie wiem jak wam, ale mnie ona przypomina kubek termiczny
Obrazek

Gdybym miał zakwalifikować dla kogo ona jest, powiedziałbym, że to idealna latarka do kobiecej torebki. Jest w kolorze elegancji i złota, wysmuklona na środku, mała, ma też stroboskop o zmiennej częstotliwości migania dostępny od razu po dwukliku.
Potrafi też dokopać swoimi 966 lumenami, a najlepsze, że nikt się tego po niej nie spodziewał, bo zadeklarowane ma 700...

Z przodu mamy imitację stalowego pierścienia, czyli coś co udaje, że jest czymś "lepszym". Zupełnie jak sztuczne rzęsy.
Obrazek

Dalej mamy krzywo umiejscowioną diodę. Ale to nic, ważne przecież, aby świeciła. Latarka jak latarka.
Obrazek

Dalej jest podświetlany (ale tylko chwilę po włączeniu) przycisk z literką "W". Coś jak W.KRUK, tyle że W.UBEN
Obrazek

Latarka jest zasilana akumulatorkiem 14500, ale też kompatybilna z bateriami AA. Jeśli więc taki akumulatorek się wyładuje, można go np. wyrzucić i zastąpić bardzo dobrze znanymi paluszkami.
Obrazek

Bateria przyszła zabezpieczona. Ten plastikowy krążek należy zdjąć przed używaniem, żeby działała poprawnie.
Obrazek

Producent umieścił nawet instrukcję prawidłowego umieszczania baterii, tak na wszelki wypadek.
Obrazek

Sprężyny w zakrętce i przy sterowniku są, powiedziałbym, standardowe. Najważniejsze, że są złote.
Obrazek

Ma też magnes (silny) w zakrętce, po to aby, gdy zepsuje jej się auto, mogła przyczepić latarkę do maski samochodu i będąc lepiej widoczną wołać o pomoc.
Obrazek
Obrazek

Sterowanie, czas działania i ładowanie


Sterowanie
Sterowanie jest bardzo proste, a mianowicie: Klik na on i off, przytrzymanie na zmianę trybów (a jest ich 4), dwuklik z każdej pozycji daje stroboskop, kolejny dwuklik to SOS.
Do najniższego trybu mamy zawsze dostęp przez przytrzymanie włącznika z pozycji off.
Pamięć trybów.
No i jest też opcja zablokowania, czyli 4 klik na wyłączonej latarce, kolejne 4 kliki na odblokowanie. Przydatne, gdy w torebce jest ciasno, bo trzeba było upchać wszystkie te rzeczy, które z pewnością się przydadzą.

Czas działania


Ładowanie
Ładowanie przez Micro-USB, z tym, że port znajduje się w baterii, a nie w latarce. Lub można też używać zwykłych paluszków. Tylko nie wolno ich później ładować.

PWM


Nie zaobserwowałem żadnego.

Wodoodporność


Zadeklarowane IP65, czyli całkowita odporność na pył, ale już umiarkowana odporność na wodę. Zrozumiałe, bo kobieta nie chodzi ze swoja latarka w ulewę, ale za to trzyma ją w torebce, w której chciał nie chciał, gromadzi się kurz i pył.

Rozkład światła, barwa


Max jasność 966lm, barwa zimna.
Światło centralne i skupione dzięki reflektorowi SMO. Na zdjęciu jest też trochę widoczny efekt krzywego umiejscowienia diody w reflektorze. Widać to szczególnie z bliska, czyli ok. 40 cm od ściany.
Obrazek
Wiem, że normalnie świecąc tak z metr czy dwa przed siebie, nie jest to tak zauważalne, ale wolałbym, żeby dioda była prosto włożona.

Beamshoty


ISO200, t2s, f/3,5 balans bieli światło słoneczne.

Zdjęcia jak wygląda las:
Obrazek
Obrazek

Właściwe zdjęcia latarki:
Obrazek
Obrazek


Obrazek

Pierwsze co rzuca się w oczy to to, że między trybem 3 a 4 (czyli 153lm a 966lm) jest bardzo duży przeskok, 3 jest takie "Ojej, poświecę sobie tu troszkę, mogę?" a 4 to "AAA ZAGŁADA, TOPCIE SIĘ OD MOJEJ MOCY".
A przynajmniej ja tak to widzę.

Zastosowanie i moje doświadczenia.


Latarka jest zdecydowanie zbyt ładna, aby miała służyć mi do...do czegokolwiek w sumie. Ale jeśli ktoś nie patrzy na wygląd, to może jej używać.
Z użytkowania jej 2 tygodnie mogę powiedzieć, że UI jest przyjemne, a tryby są odpowiednio dobrane. Magnes w zakrętce to też przydatna opcja, choć na pewno po intensywnym użytkowaniu piękna złota farba się wytrze.


Podsumowanie


Panie i Panie, przedstawiam rewolucyjną latarkę, która jest uosobieniem gustu i elegancji, coś co należy zawsze mieć przy sobie - Wuben C5. Wiem, że popularne czarne latarki z Biedronki z tym kolorowym pierścieniem są większe i mają funkcję zoom ale zaufajcie mi - ta jest lepsza.

Co na plus:
+ Czysta elegancja
+ Pasuje do każdej torebki
+ Strobo oślepia nachalnych typków
+ Można używać ze zwykłymi bateriami paluszkami z kiosku
+ Dziewczyna powiedziała, że jest bardzo ładna (w sensie, że latarka, nie ona), a wszystkie inne są takie same i niczym się dla niej nie różnią

Co na minus:
- Jedynie IP65
- Krzywo umiejscowiona dioda

W kategorii jakość wykonania - body, gwinty, uszczelki itp.
Ocena: 8/10

W kategorii światła - barwa, sterowanie, tryby
Ocena: 8/10

1 - bardzo zła latarka, że aż boli patrzeć, okropna jakość, nie nadaje się do normalnego użytkowania
5 - przeciętna latarka, o rozsądnej cenie - dla przeciętnej osoby "świetna"
10 - spełnia wszystkie moje oczekiwania w danej kategorii (np. EDC, czołówka, szperacz), jest trwała i porządnie wykonana, warta swojej (nawet trochę zawyżonej) ceny. No istny ideał.

Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście!
Ostatnio zmieniony czwartek 29 paź 2020, 19:26 przez Mocarny, łącznie zmieniany 1 raz.
kobert
Posty: 45
Rejestracja: środa 15 cze 2016, 14:17
Lokalizacja: 52.25N, 21E

Re: Wuben C5, czyli coś dla pań

Post autor: kobert »

Czy osiągi dla zasilania AA (dajmy na to Eneloop) są takie same jak dla 14500?
Mocarny
Posty: 399
Rejestracja: wtorek 07 maja 2019, 18:10
Lokalizacja: Kielce

Re: Wuben C5, czyli coś dla pań

Post autor: Mocarny »

kobert pisze: czwartek 29 paź 2020, 17:14 Czy osiągi dla zasilania AA (dajmy na to Eneloop) są takie same jak dla 14500?
Ojej no już ktoś musiał zauważyć...
Wiem wiem, nie sprawdziłem tego. Aktualnie na moim biurku jest strasznie dużo śmieci, nie chciało mi się tego odwalać żeby dostać się do mojej zaawansowanej aparatury pomiarowej (coś jak ta sfera Ulbrichta tylko że w kształcie pudełka po butach).
Ale zrobię to wkrótce i porównam.
Podejrzewam, że na AA będzie ciemniej
kobert
Posty: 45
Rejestracja: środa 15 cze 2016, 14:17
Lokalizacja: 52.25N, 21E

Re: Wuben C5, czyli coś dla pań

Post autor: kobert »

Mocarny pisze: czwartek 29 paź 2020, 19:32
kobert pisze: czwartek 29 paź 2020, 17:14 Czy osiągi dla zasilania AA (dajmy na to Eneloop) są takie same jak dla 14500?
Ojej no już ktoś musiał zauważyć...
Wiem wiem, nie sprawdziłem tego. Aktualnie na moim biurku jest strasznie dużo śmieci, nie chciało mi się tego odwalać żeby dostać się do mojej zaawansowanej aparatury pomiarowej (coś jak ta sfera Ulbrichta tylko że w kształcie pudełka po butach).
Przepraszam, że zapytałem... I że nie podziękowałem za kolejną ciekawą recenzję.

Ale kwestia jest istotna. Są latarki, które palą tak samo dobrze; są takie, gdzie producent sam podaje różne osiągi na różnym zasilaniu. Więc jeśli milczy, to może nie mieć się czym chwalić, ale nie wiadomo.
Mocarny pisze: czwartek 29 paź 2020, 19:32 Ale zrobię to wkrótce i porównam.
Podejrzewam, że na AA będzie ciemniej
Poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej. ;-)
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Re: Wuben C5, czyli coś dla pań

Post autor: murgrabia1410 »

Między AA a 14500 w zasadzie nie ma różnicy w gęstości energii.
ODPOWIEDZ