Podziel się swoim smutkiem

....nie pasujące gdzie indziej...
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Szukaj podobnego ogłoszenia, dopadniesz dziada z kolegami. Na policje w tym chorym kraju nie ma co liczyć, chyba że akurat przechodzisz o 3 rano na czerwonym świetle.
fotofather
Posty: 17
Rejestracja: niedziela 13 paź 2013, 18:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fotofather »

maciex93 pisze: Allegro zbytnio się nie przejęło moim mailem w tej sprawie, a gdybym chciał to zgłosić na policję to by było że mała kwota i nara.
Ja zgłosiłem na policji wyłudzenie 85 zł i dzięki temu otrzymałem zwrot kasy z programu Ochrony Kupujących. Więc jeśli chodzi o Allegro to ochrona działa ;)
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Ja był cwany to pewnie ogłoszenie napisał z tego samego prepaida .

Druga sprawa że w chińskich słuchawkach już takie klony robią że sam sam bym się nabrał .

Zgłoś sprawę bo innego wyjścia nie widzę ale marne szanse... nie zasmucając Cię.
elektroda.pl
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

ProLight, Wpłacałeś na konto, czy osobiście się spotkaliście?
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Osobiście :(
Główny spammer tego Forum ;)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

ProLight pisze:Osobiście
To lipa. :neutral:
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

A no, jeszcze sie łudziłem że tablica, poda nr IP. emaila ale nie bardzo chcą współpracować.

Będę krążył w miejscu spotkania, zachacze o jakieś centra handlowe w okolicy spotkania, a nóż widelec los sie obróci ;)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Policji IP muszą udostępnić. Jeśli jednak ogłoszenie zostało wysłane z telefonu z kartą, która jest już w kuble, to nie da rady. Czasem jednak Policja ma w bazie typków, którzy już podpadli, może jego też i mógłbyś go rozpoznać.
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Zbychur pisze:Jeśli jednak ogłoszenie zostało wysłane z telefonu z kartą, która jest już w kuble, to nie da rady.
karta może jest w kuble, ale nie każdy oszust wyrzuca telefon po takiej "akcji".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Nie było czasami w okolicy kamer?
Policja jak by chciała to by zapewne mogła. Ale znając życie skończy się na umożeniu sprawy.
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Żadnych, obeszłem wszystko do okoła i bieda, najśmieszniejsze XXI Wiek Bankomat na stacji benzynowej Bp mają 20 kamer ale żadna z kamer nie widzi bankomatu wypłacałem z niego kasę miałem nadzieję że się coś nagra ale nic.
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Nie wiadomo czy to był pierwszy, ani czy ostatni postępek tego człeka, niewiadomo też skąd te kopie brał. Mógłbyś pobawić się w detektywa i zastawić swego rodzaju sidła, kup jakąś kopię telefonu, wystaw ją na Tablicy, podaj tą samą lokalizację, co ten oszustek i wystaw za grosze dopisując w opisie, że jest identyko z oryginałem, jak dwie krople wody. Przyjdzie na spotkanie niewłaściwa osoba, to mówisz, że się rozmyśliłeś i tak w kółko. Szanse marne, ale jakieś są. :lol:
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Dziś około 30min temu wracając do domu z córką trafiliśmy na wypadek który zdarzył się 15 min. wcześniej. Dwa samochody typu kombi , zderzenie czołowe , jedno auto na środku drogi w środku trzy kobiety, drugi samochód po uderzeniu zjechał na pobocze . Miałem oczywiście latarkę przy sobie więc wysiadłem z auta i pobiegłem zobaczyć czy mogę pomóc. Mimo że stało już około 15 aut tylko kilka osób pomagało na miejscu, kobitki z samochodu który stał na ulicy żyły , jedna miała rozbitą głowę ale raczej nic nie zagrażało jej życiu. Spojrzałem na samochód w polu ( drugi z kolizji ) ktoś powiedział że tam leży nieprzytomny facet-kierowca. Pobiegłem z latarką a tam co prawda na boku ( ktoś go wyciągnął z samochodu ? ) leży człowiek w wieku około 40 lat. Blady jak ściana, trochę krwi na ustach, pytam się czemu nikt nie robi masażu serca , dwóch gości stojących koło mnie mówi że nie umieją. Sprawdziłem tętno, brak, zaświeciłem w na wpół otwarte oczy , źrenice nie reagują, nie oddycha , do przyjazdu pogotowia robiłem masaż serca. Po około 10-15min przyjechało pogotowie , nie udało się Go uratować . Teraz jak przyjechałem do domu nie jestem pewien czy to czasem nie był sąsiad mieszkający około 4 domy dalej ode mnie . Pierwszy raz próbowałem ratować człowieka, szkoda że się nie udało :| .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Ciężkie przeżycie...
midi pisze: dwóch gości stojących koło mnie mówi że nie umieją.
Dlatego na prawie jazdy zamiast "baletu" na placu manewrowym powinien być pełen trening ratownictwa, ćwiczony na pozorantach i manekinach. I obowiązkowo powtarzany co 5 lat.
Tomeqp
Posty: 954
Rejestracja: niedziela 22 lis 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Tomeqp »

Na kursie prawa jazdy pokazane i przećwiczone jest wystarczająco dużo aby udzielić pierwszej pomocy w takim przypadku. Takie zachowanie to nie jest wina złego przygotowania. Akurat ja byłem na innym 3-dniowym kursie, z własnej woli i sporo się tam nauczyłem, ale aby pomóc wystarczy znać niezbędne minimum. Nie wiem z czego wynika niechęć ludzi do udzielania pomocy. Umierającemu człowiekowi nie da się bardziej zaszkodzić, więc myślę że tu chodzi o konieczność podjęcia decyzji od których zależy czyjeś życie. Zupełnie tego nie rozumiem, ale znam przypadki ludzi, którzy tak bardzo boją się podejmowania jakichkolwiek decyzji, że najchętniej by się w ogóle nie urodzili. Tylko, że brak reakcji to również podjęta decyzja. :roll:
Pozdrawiam
Zablokowany