Odpalanie auta z pakietu Li-Po

...warsztat małego eksperymentatora, czyli jak gnębiliśmy różne rzeczy żeby je lepiej poznać ...
Awatar użytkownika
smokuxx1987
Posty: 2113
Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
Lokalizacja: Krosno

Post autor: smokuxx1987 »

Swiece żarowe biorą od około 10 do 18A na sztuke, w zależności od modelu.
To ile grzeją też zależy od samochodu. W nowszych autach nawet po odpaleniu silnika świece dogrzewają nawet do 1,5 -2 minut.
W gotowych kablach nawiększym błędem nie jest ich przekrój, ale sposób podpinania do aku.
Co z tego że kabel jest gróby jak na końcu są kleszczyki które tylko końcówkami dotykają klem i powierzchnia styku jest bardzo mała.
Zaciski powinny wyglądać tak:
http://obrazki.elektroda.pl/9804319100_1357658029.jpg
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5040
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Kondensatory te były nawet na allegro http://allegro.pl/bcap3000p-kondensator ... 69420.html :wink:
Awatar użytkownika
Zbig
Posty: 6
Rejestracja: piątek 01 sie 2014, 13:09
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Zbig »

Trochę odgrzewam kotleta, ale swojego mondka beznzynowego v6 2,5 litra kilkukrotnie odpalałem podpinając 4S1P LiFePo4 (A123) równolegle do aku samochodowego (4x LiFe ma ma dokładnie napięcie aku samochodowego - można je ładować ładowarką na programie PB.
Z 2-litrowym dieslem i akumulatorami Lipo 3S taki eksperyment już mi się nie udał :-(.
No i wożenie LiPo bez nadzoru w aucie może się źle skończyć dla auta. LiFePo4 są bezpieczne i na pewno nie spowodują pożaru.
Awatar użytkownika
Drut12
Posty: 109
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 11:39
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Drut12 »

Ja corse b 1.4si odpalałem na pakiecie 3s5p li-ion zrobionego z ogniw od wkrętarek bosh. Ale to autko siorbało max 200A podczas rozruchu...
Za pakietem li-po warto dać wysokoprądową diodę i kondensator wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo na uszkodzenie pakietu.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Za pakietem li-po warto dać wysokoprądową diodę i kondensator wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo na uszkodzenie pakietu.
Dioda na takie prądy by była większa od samego pakietu :mrgreen:
Jeśli mówimy o li-po to problemem raczej jest nadmierny prąd(np. większy niż burst) i głębokie rozładowanie.
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Awatar użytkownika
Drut12
Posty: 109
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 11:39
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Drut12 »

Doctore pisze:
Za pakietem li-po warto dać wysokoprądową diodę i kondensator wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo na uszkodzenie pakietu.
Dioda na takie prądy by była większa od samego pakietu :mrgreen:
Jeśli mówimy o li-po to problemem raczej jest nadmierny prąd(np. większy niż burst) i głębokie rozładowanie.
Ja tam bardziej bym się bał tego co odda alternator na taki pakiet, można łatwo rozbalansować pakiet i zniszczyć go.
Przy natychmiastowym odłączeniu pakietu można uszkodzić instalację elektryczna, gdyż alternator bez obciążenia "trzymającego napięcie(akumulatora)" potrafi wygenerować duże napięcie.
Jedyną opcją jest podłączenie na chwilę pakietu na rozruch, później włożenie rozładowanego akumulatora poczekać kilkanaście sekund aż załapie napięcie i odłączenie pakietu li-po.
No chyba że jest jakiś szaleniec który jeździ z pakietem li-po pod maską :mrgreen:.
Awatar użytkownika
Zbig
Posty: 6
Rejestracja: piątek 01 sie 2014, 13:09
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Zbig »

Wcale nie trzeba odpinac ołowiowego, tylko podlaczyć do niego równolegle zewnetrzny pakiet.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Zbig, to są uparciuchy, bez filmiku nie uwierzą :razz:
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
pawel4090
Posty: 158
Rejestracja: czwartek 25 lut 2010, 15:26
Lokalizacja: k. Kielc

Post autor: pawel4090 »

Może być ciekawie, jak dwa akumulatory będą wyrównywały napięcie :)
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

No normalnie, z lipola będzie płynęło do aku, które ma niższe napięcie, przy rozruchu popłynie z aku Pb i lipol pomoże, mniej lub więcej - w zależności od stopnia rozładowania aku Pb.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

pawel4090 pisze:Może być ciekawie, jak dwa akumulatory będą wyrównywały napięcie
Będzie bardzo podobnie, jak z kabli odpala się auto z rozładowanym akumulatorem, od auta z odpalonym silnikiem...
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Wszystko zależy jak rozładowany jest aku w drugim aucie - inaczej zachowa się ten z napięciem 7V a inaczej ten z napięciem 11V.
ILPT
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5040
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Najwięcej akurat tutaj zależy od przewodów a dokładniej od średnicy miedzi. Przy dobrych może być nieciekawie ale zazwyczaj w marketach są tak słabe, że trzeba wręcz odpalić 2gie auto i odczekać z minutę albo i dłużej, żeby przyniosło to efekt.
llameth
Posty: 4
Rejestracja: środa 25 cze 2014, 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: llameth »

ElSor pisze:Najwięcej akurat tutaj zależy od przewodów a dokładniej od średnicy miedzi. Przy dobrych może być nieciekawie ale zazwyczaj w marketach są tak słabe, że trzeba wręcz odpalić 2gie auto i odczekać z minutę albo i dłużej, żeby przyniosło to efekt.
Jedyna znana mi procedura, to właśnie:
1 - odpalić sprawne auto,
2 - podłączyć padnięte,
3 - odczekać "minutę albo i dłużej"
4 - próbować odpalić "trupa"
5 - w razie sukcesu, rozłączyć auta.
PawelG.
Posty: 1529
Rejestracja: czwartek 10 lip 2014, 20:08
Lokalizacja: Konin

Post autor: PawelG. »

Lepiej, żeby auto "pożyczające" prąd było zgaszone.
Kilka dni temu właśnie rozmawiałem z mechanikiem o alternatorach i właśnie trafił się nam podobny temat :)
Jakiś czas temu wymieniał alternatory w dwóch autach, które "pożyczały" prąd do odpalania.
Okazało się, że przy odpalaniu takie było obciążenie, że alternator po prostu poszedł z dymem.
Wydaje mi się, że nie warto ryzykować.
Ciemności rozświetlają mi:
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne :)
ODPOWIEDZ