hm... powerbanki które mam jeden jest nierozbieralny a drugi, na dwa ogniwa to z tego co widzę taki za 4$ (obudowa do niego tyle kosztuje), więc bałbym się tam wsadzić swoje LG
Pozatym będę używał jednocześnie tylko jednego ogniwa, tzn jedno ogniwo będzie jeździło w lampce rowerowej i to ogniwo będzie ładowane.
a jak zachowa się powerbank 2x18650 czy 4x18650, gdzie nagle wsadzę zamiast jednego naładowanego ogniwa jedno "puste"? bo tego nie wiem? w tych tańszych obudowach nie ma takiej opcji.
A z tego co widzę po tych chińskich sklepach tylko TOMO ma taką opcję, że każdą baterię mogę podmienić w dowolnym momencie.. Jest to jakiś pomysł który do mnie przemawia, ale Current 400mA na baterię (przy 4 będzie po 300mA) ... ciut mało.
Jestem natomiast chory na punkcie "dobrego ładowania" moich ogniw, więc nie wiem czy nie bezpieczniej kupić ładowarkę i ładować z powerbanku...
Czy myslicie że nie ma to znaczenia i taki TOMO M4 da radę dobrze naładować, równie dobrze jak ładowarka Miller czy liitokala?