Oświetlenie na szwalni stopniowa wymiana na coś trwalszego.

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
BEKALA
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 30 paź 2018, 10:59
Lokalizacja: Sieradz

Oświetlenie na szwalni stopniowa wymiana na coś trwalszego.

Post autor: BEKALA »

Słowem wstępu to mój pierwszy post na forum wcześniej byłem tylko okazjonalnym, niezarejestrowanym czytaczem :). W końcu mam okazję skorzystać z Waszej przeogromnej wiedzy na temat oświetlenia więc serdecznie mi miło Was powitać .

Problem jaki występuje u mnie w firmie to psujące się oprawy świetlówkowe zazwyczaj świeżo po skończeniu się gwarancji. Świetlówki są trwalsze niż elektronika w obudowie!!!.
Obudowy firmy Kanlux MAH PLUS-236-ABS/PS na 2x26W,T8,G13 .

W całym zakładzie posiadam łącznie w 5 pomieszczeniach 50 oprawek rozmieszczone na wysokości 3-3.5m. Pomieszczenia dość wysokie od 5 do 7.5m. Warunki pracy wymagają dobrego oświetlenia tym bardziej że w jednym z pomieszczeń znajduje się brakarnia która wymaga mega dobrego oświetlenia, jest tam sprawdzana jakość wyrobów, niestety są tam tylko zwykłe okna znajdujące się na znacznej wysokości i od zacienionej strony budynku. Drugie z ważnych pomieszczeń to krojownia na szczęście są tam okna wielkopowierzchniowe.

Niestety w tych czasach nie stać mnie na kompletną wymianę oświetlenia w całym zakładzie, jestem 2 lata po kompleksowym remoncie wraz z wymianą całej instalacji elektrycznej, powodem remontu był pożar spowodowany niewłaściwie wykonaną instalacją elektryczną 25 lat temu, takie były czasy po taniości. Oczywiście ubezpieczenie nie pokryło całych kosztów.

Pomysł mój który zaświtał mi w głowie aby zaradzić mojej niedogodności nie nadwyrężając zbytnio budżetu to stopniowe wywalenia zepsutych wnętrzności obudów i zastąpienie ich jarzeniówkami LED. Po przewertowaniu forum i ogólnie internetu nie jestem w stanie określić najlepszego wyjścia by było tanio i dobrze, dlatego zwracam się z prośbą o lekkie naprowadzenie mnie na właściwą ścieżkę :).

Jeżeli pominąłem jakąś ważną informacje na temat warunków technicznych potrzebnego oświetlenia pomieszczeń prosiłbym o napisanie czego brakuje postaram się jak najszybciej odpisać by obraz mojego problemu był jasny :).
Pozdrawiam Rafał
Mociumpel
Posty: 2095
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Temat był gdzieś poruszany - tuby ledowe nie są złe ale wymagają dwojakiego rodzaju wyboru:
1A. przeróbka elektryczna istniejącyh opraw polegająca na wycięciu całej elektroniki i doprowadzeniu zasilania do oprawek (z jednej strony - tuby ledowe obecnie są produkowane jako JEDNOSTRONNIE zasilane) - z praktyki osób które wykonują powyższe ma to sens jeśli robota jest rozciągnięta w czasie i najlepiej przez elektryka zatrudnionego na etacie w firmie - koszt robocizny i czasu pracy "wchodzi" w etat a nie jako koszt zewnętrzny.
Fizycznie praca polega na ściagnięciu oprawy, wybebeszeniu jej, powycinaniu przewodów, zasznurowaniu ponownie, wsadzeniu tub ledowych i założeniu na sufit - czas nad jedna oprawa z wejściem na 3.5 m po drabinie dla jednej osoby to ok. 20 minut.
Koszt nieinteligentnych świetlówek to 10-20 zł, robocizny nie liczę.
Są świetlówki które "same wiedzą" co robić po wpięciu w oprawę - tzn. nic nie trzeba w oprawach wymieniać ale koszt JEDNEJ inteligentnej tuby ledowej to ok 60 zł
2. kupno nowych opraw ledowych - tzw. kadłubków/skorup z poprowadzona instalacją w środku - wystarczy na ziemi wpiąć tuby ledowe i zamocować oprawy na suficie - koszt ok 60-70 zł całości w wersji z plastikowymi zapinkami. Zalecałbym jednak metalowe zapinki jako uzupełnienie bo plastikowe zazwyczaj są do d...

Sprawa ważniejsza niż sama wymiana świetlówek na tuby to odpowiednie rozmieszczenie opraw nad stanowiskami pracy - w zasadzie dobry projektant lub nawet elektryk wykonuje powyższe poprawnie idąc palcem po planie architektonicznym i ZNAJĄC rozmieszczenie miejsc pracy - jak ktoś ma doświadczenie to nie myli sie grubo. Zwykły Kowalski zawsze cos spie... - albo da za mało i za słabych opraw (bo taniej) albo porozmieszcza nie przed naszą głowa tylko daleko za nami przez co powstają cienie i ... nie jest dobrze.

Stąd początek powinien mieć miejsce zawsze na papierze przy rozmieszczaniu opraw, a potem analiza ekonomiczna co tam wsadzić na sufit.

Kwestia tego co masz - masz oprawy które NIE NADAWAŁY SIĘ do oświetlania stanowisk pracy z wysokości powyżej 2,6-2,8m - oprawy hermetyczne bez odbłyśnika (bo najtańsze) sieja światłem wszędzie na boki ale NIE NA STANOWISKO pracy - od kierowania śiatła w dół a nie na boki służyły odbłyśniki alu lub stalowe białe. Obecnie z zastosowaniem tub ledowych sprawa wygląda nieco lepiej bo tuby świecą zazwyczaj TYLKO w dół więc sprawność świecenia jest o jakieś 30% wyższa niż tożsamych świetlówek.

3. ostatnim rozwiązaniem jest kupno opraw z ledami zintegroanymi o gwarancji minimum 5 lat których wydajność i moc jest 2-3 razy wyższa niż "przerabianych" opraw. ale to sa inne koszta.

Bez wstępnego projektu nie ma sensu gdybać.

A krótko i konkretnie - kup se to https://www.luxmarket.pl/tuba-led-t8-18 ... -neutralna
BKK
Posty: 595
Rejestracja: sobota 12 lut 2011, 05:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: BKK »

Jeśli nie chcesz lecieć w koszta, to na brakarni jeszcze będziesz "skazany" na świetlówki. Tam wybitnie potrzebujesz światła o jak najwyższym Ra, co jest do zrealizowania na świetlówkach w miarę ekonomicznie, a na diodach jeszcze dość drogo. W zasadzie w całej firmie wymagasz i wysokiego Ra, jak i wysokiej jasności. Zacznijmy może od tego, jakiego rodzaju oprawy posiadasz. Jeśli są to tanie chińczyki z przetwornicami złożonymi ze śmieci, to nic dziwnego, że padają. Mając gotowe oprawy możesz też wymienić w nich same balasty na jakieś porządne i wtedy będzie to działać zdecydowanie dłużej.
Może przy tak wysokich pomieszczeniach pomyślisz o jakimś MH, jako oświetleniu przestrzeni ogólnej i dodatkowym oświetleniu stanowisk roboczych? Jeśli stropy masz gładkie, nie widać więźby, czy jak tam nazwać konstrukcję dachu, to pomalować na biało, w górę skierować MH i cieszyć się rozproszonym światłem.
Jednak musisz się przygotować na to, że jeśli chcesz mieć dobre oświetlenie, to nie da się tego zrobić gospodarskimi metodami kupując tanie produkty. Nie tędy droga. W zasadzie powinieneś zacząć od pomiarów, a nawet zamówić przygotowanie projektu w firmie zajmującej się oświetleniem (są też programy do tego, ale wiedzy i doświadczenia nie da się niestety z internetu ściągnąć :wink: ). Zrobić raz, a dobrze.
Tak swoją drogą, to jesteś pewien, że częste padanie elektroniki w oprawach, to sprawa ich marnej jakości (chyba, że faktycznie kupiłeś jakąś taniznę), a nie ciągłych problemów z zasilaniem?
Minijoe
Posty: 131
Rejestracja: czwartek 26 sty 2017, 17:11
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Minijoe »

Ja ostatnio dużo tego montowałem
Wszystko zależy od warunków jakie musisz spełniać
Jeśli mówimy tylko o oświetleniu / nie wpychamy w to oś. stanowiskowego i dodatkowego trzeba to rozróżnić bo to podobnie jak na tokarkach szybko poruszające się rzeczy od tego jest cała masa przepisów / to nie jest tak źle, z tym że musisz iść w światło zimne które jest "jaśniejsze"
2 ledowa belka kosztuje <50 PLN w hurcie plus LEDy

Co do montażu nasz klient nasz Pan / od razu mówię że oprawy są super delikatne te nowe/ montowałem już zostawiając wszystko w środku tylko L i N plus wymiana LED/ jak masz dobre oprawy z kloszem
-można wymieniać całość / kosztowo nie za dużo różnica robocizna/
tak najczęstszą przyczyną padniecią LEda jest moduł monolityczny przetwornicy 8 pin DC/DC- 95% przypadków to włąśnie on kwiczy za gorąco mu ogólnie na kolanie to robione
Z tym że nie padają aż tak szybko na 1000 szt po pół roku może max 10 ma hali
kolega dobrze prawi
Jeśli zostajesz przy tradycyjnym to bezwględnie wymienić na elektroniczne oraz klosze które na pewno są matowe
ODPOWIEDZ