![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
A tak ad rem to... Włóczęga, lasy, ciemności. Musi światła mieć moc i liczy się dla niego moc. Na Paetzla Ultrę raczej mnie nie stać (koło 1000zł)?
Strumień światła musi być możliwe najjaśniejszy, praca 3h na komplecie akumulatorów w maksymalnym trybie - to byłoby marzenie. Ale najważniejsza jest moc.
Dobrze, gdyby światełko było jako tako uszczelniane - nie mam zamiaru go moczyć w deszczu, ale w sumie...
Kusi Bocialarka bo robią wrażenia zdjęcia porównawcze na stronie Autora tejże.
Ale czy nie lepiej dopłacić i mieć czołówkę? Choć czołówka z 210 lumenów jak Bocialarka za 240 zł to raczej nierealne. Co myślicie i radzicie?
Budżet - jak najtaniej choć wiadomo że lepiej raz a dobrze, chętnie wydam 200 zł na Bocialarkę z kompletem ale gdy trzeba będzie mogę wydać 500 zł na coś co polecicie a świeci np. 2x jaśniej.
Pozdrawiam i o rady proszę
Włóczykij
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)