Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.

Post autor: murgrabia1410 »

Jakiś czas temu padły mi oryginalne akumulatory do wkrętarki 18V. Zakup nowych jest nie opłacalny. Pomyślałem, iż wpakuję w obudowę 5 akumulatorów 18650. Ale nie mam czym tego ładować. Tam myślę, co by się stało jak bym włożył taki pakiet 5S do oryginalnej ładowarki? Ogólnie ładowarka ładowała do napięcia 15x1.42V=21.3V. A w pakiecie 5S wychodzi 5x4.2V=21V. Czyli napięcia końcowe pasują. Prąd ładowania to 1A. W jednym akumulatorze na samym początku. Wywaliłem 3 wylane ogniwa 1.2V i wstawiłem ogniwo pryzmatyczne Li-Ion (z powerbanku). I ładowarka normalnie ładowała. To może by ładowała taki pakiet 5S? Ogólnie to ładowarka ładuje stałym prądem 1A do wyniku 21.3V. Po czym się wyłącza.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Tych ogniw nie wolno tak ładować, nad przebiegiem ładowania musi czuwać odpowiedni układ dodatkowo najlepiej aby ładowarka wyposażona była w balanser aby każde ogniwo było jednakowo naładowane. Tu masz temat o takiej przeróbce http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=2663
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Post autor: murgrabia1410 »

Kiedyś w robocie rozłożyło się akumulator Li-Ion 18V od RYOBI. Miał tak samo 3 bolce. I nie było żadnego balansera. Ogniwa tylko połączone szeregowo i do płytki z zabezpieczeniem od przeciążenia. Tylko pewno ładowarka miała inną charakterystykę ładowania. Martwi mnie raczej opór wewnętrzny ogniw. Jak ładowarka się zachowa ta do Nimh ładując Li-Ion.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Jeśli ogniwa mają identyczne parametry to można ładować bez balansera ale takie ładowanie spowoduje szybsze zużycie ogniw gdyż po pewnym czasie nie będą miały identycznych parametrów przez co podczas ładowania jedne będą niedoładowane a inne przeładowane. łi-on powinno się ładować w dwóch fazach, pierwsza stałym prądem i druga stałym napięciem z ciągłym pomiarem napięcia aby nie przekroczyło granicznej wartości. ładowarka od tej wkrętarki się nie nada bo nią przeładujesz te ogniwa bo nie będziesz w stanie stwierdzić kiedy będą naładowane. Lepiej kup jakąś tanią ładowarkę modelarską.
Ogniwa też powinny być wysokoprądowe bo wkrętarka przy zablokowaniu potrafi wciągnąć kilkadziesiąt amper.
konteno
Posty: 92
Rejestracja: wtorek 03 sty 2012, 23:26
Lokalizacja: Tykocin

Post autor: konteno »

murgrabia1410 pisze:Kiedyś w robocie rozłożyło się akumulator Li-Ion 18V od RYOBI. Miał tak samo 3 bolce. I nie było żadnego balansera. Ogniwa tylko połączone szeregowo i do płytki z zabezpieczeniem od przeciążenia. Tylko pewno ładowarka miała inną charakterystykę ładowania. Martwi mnie raczej opór wewnętrzny ogniw. Jak ładowarka się zachowa ta do Nimh ładując Li-Ion.
Miałem w ręku baterie AEG 14,4V 1,5Ah i Milwaukee M18 3,0Ah to też w obu były tylko piny od ładowania i czujnika temperatury pomimo że w środku płytki z sporą ilością scalaków a w aeg zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem (raczej też trudnoresetowalne jak kiedyś w przypadku makity). Już dużo gorsza bateria comparator 18v 1,3Ah ma dużo lepiej zorganizowaną elektronikę pomimo braku wskaźnika naładowania. Na dodatek spodziewałem się najgorszej jakości gorszych ogniw a tam zaskoczenie bo w środku se us18650vt t c11
Przemas
Posty: 21
Rejestracja: środa 18 sty 2017, 19:38
Lokalizacja: to wiesz

Post autor: Przemas »

Koledzy ja robiłem taką przeróbkę z 15 ogniw Ni-Cd na 5 ogniw Li-Ion.

Ładowarka wygląda tak: Zasilacz 24V -> Przetwornica na 20V -> stabilizator prądu na LM317 na 0.5A.

Czyli na wyjściu mam 20V i 0.5A bez balansera. Ogniwa UR18650RX. Mam tak od 1.5 roku i wszystko cacy.
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

Przemas, ładujesz do ~60% pojemności ogniw. Z CC/CV przynajmniej ?
Przemas
Posty: 21
Rejestracja: środa 18 sty 2017, 19:38
Lokalizacja: to wiesz

Post autor: Przemas »

4.0V na ogniwo, to nie jest 60%, tylko koło 75%. Ja mam nawet trochę ponad 4.0V.

Możesz doczytać TUTAJ

I oczywiście mój układ zapewnia CC/CV.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Przy ustabilizowaniu napięcia na 4V, według tamtej tabelki to daje 80% pojemności.

Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Post autor: murgrabia1410 »

Jeszcze za czasów świetności. Dłubania i składania wszystkiego w THT. Zrobiłem taki układ do ładowania akumulatora żelowego 6V. Po czym leżał kilkanaście dobrych lat w garażu. I o dziwo idealnie nadaje się do ładowania różnego rodzaju pakietów. Można precyzyjnie ustawić napięcie końcowe ładowania. A prąd maleje do zera po osiągnięciu napięcia końcowego. Ładuje tym pakiet 5s we wkrętarce. Na razie bez BMS. Ogniwa (na razie) trzymają idealnie parametry. Napięcie mam ustawione na 20,5V. Do tego dołożyłem wskaźnik na tl431.
ObrazekObrazek
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Re: Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.

Post autor: murgrabia1410 »

Jak by kogoś interesowało. Akumulatory te same. Nadal bez bms, trzymają parametry we wkrętarce :). Kupione tutaj na forum :D
Tomek11
Posty: 137
Rejestracja: wtorek 20 sie 2013, 12:51
Lokalizacja: W-w

Re: Ładowanie pakietu 5S (18650) ładowarką od wkrętarki.

Post autor: Tomek11 »

O !!
Dzięki za info. Bardzo brakuje takich zwrotnych informacji.
Gratulacje.
ODPOWIEDZ