Strona 10 z 37
: środa 22 sty 2014, 23:35
autor: hackman
Zbychur pisze:hackman, To spotkamy się w Lidlu, ja jadę z samego rana

. Na początek będzie pewnie dobra, tylko trzeba się postarać o inne groty, bo takimi np. AMC to ciężko będzie zalutować, zwłaszcza kiedy jest ciasno.
Ponoć takie pasują:
http://www.aphelektra.com/p/pl/3211/gro ... t0016.html
: piątek 24 sty 2014, 15:19
autor: Sebo2000
Koledzy, a ja potrzebuję lutownicę do prac... mocno sporadycznych, czasami jakaś elektronika, ale baaaardzo czasami. Na tą lidlową się nie załapałem, ale cośtam bym kupił, to takiego chińczyka jak WEP 936 albo Zhaoxin 936 (to chyba to samo??) opłaca się kupić? w latarkach raczej grzebał nie będę, bo wiedzy nie mam, czasami coś na płytce scalonej zdarzy się przylutować..
: piątek 24 sty 2014, 15:22
autor: maciex93
Hej.
Piszesz że elektronika rzadko, więc domyślam się, że częściej będziesz lutował grubsze sprawy, więc może wato zastanowić się na lutownicą transformatorową, szybko się nagrzewa, grot zrobisz z drutu w każdej chwili, do pracy dorywczej idealna.
: piątek 24 sty 2014, 15:23
autor: ElSor
Sebo2000 pisze:do prac... mocno sporadycznych
Transformatorowa Lutola 75W ew 75/45W.
: piątek 24 sty 2014, 15:25
autor: Sebo2000
Haha, miałem taką (a raczej mój ojciec), ale ją spaliłem. transformatorowe odpadają

Poza tym może wyraziłem się niezbyt jasno, ale potrzebuję precyzyjnego cienkiego grotu

w grę wchodzą też prace modelarskie.
: piątek 24 sty 2014, 15:40
autor: maciex93
Jak spaliłeś lutole to ostro musiałeś grzać.
Ja mam dokładnie lutole 2A 65W "TECHNIKA w łodzi" również po Ojcu i bywało że za oknem ją chłodziłem żeby dalej móc lutować

nadal mi służy i mam nadzieje że dotrwa do jeszcze kolejnego pokolenia

No ale skoro potrzebujesz cienkiego grotu to jakaś kolbowa będzie lepsza.
: piątek 24 sty 2014, 15:49
autor: Sebo2000
Lutole spaliłem, bo pamiętam musiałem roztopić taki ogromny lut.... To było dawno temu, a ojciec nie powiedział, że transformatorowe trzeba chłodzić... no i grzała grzała aż grzać przestała... ta nasza była też mega stara, ojciec ją na studiach kupił, czyli pewnie końcówka lat 70..
: piątek 24 sty 2014, 16:06
autor: studzin
Nowe Lutole niestety nie są tak dobre jak stare(jakość wykonania spadła). Ja bym teraz kupił ZDZ.
: piątek 24 sty 2014, 16:18
autor: maciex93
: piątek 24 sty 2014, 16:52
autor: dsk
A co do lidlowej, to byłem dziś w dwóch lidlach w Krakowie i w obu było sporo lutownic. Kraków nie lutuje widocznie.

: piątek 24 sty 2014, 17:32
autor: Zbychur
A ja na temat lidlowej powiem, że na amatorskie prace bardzo dobra. Jakaś tam regulacja jest, podstawka jest, groty łatwe do wymiany i grzeje

. Dość solidnie wykonana, jedynie bazę trzeba dociążyć bo trochę lekka. Gdyby to była stacja to trafo zrobiłoby swoje.
: piątek 24 sty 2014, 18:17
autor: Bocian
Ja mam "nową" lutolę (nową, czyli sprzed 3 lat) 100W i złego słowa powiedzieć nie mogę. Swoje już przeszła i poddać się nie chce

Średnio raz na tydzień, dwa muszę nowy grot z drutu miedzianego robić ale, cóż takie uroki dużej mocy.
: piątek 24 sty 2014, 18:28
autor: Zbychur
Do kabelków to mam taką za 30zł 40W, a do zadań specjalnych to od kilku lat lutownica TEX produkowana w Sosnowcu, transfomatorowa 80W, i jedyne co musiałem zrobić to na nowo otwory powiercić i nagwintować do śrub mocujących grot. Wyobrażacie sobie, że kiedyś tym przewody do driverka lutowałem i AMC na kanapkę też, to była mordęga

: piątek 24 sty 2014, 18:39
autor: maciex93
A tam zaraz mordęga

ja to wszystko lutolą lutuję, przewlekane, SMD, AMC na kanapkę, przewody, druciki i piguły, Więc trochę wprawy i da się wszystko zrobić.
Niedawno tylko hot-air'a kupiłem do wielonogowców

: piątek 24 sty 2014, 18:44
autor: Zbychur
Kiedy jeszcze nie miałem TEX'a, tylko potężną kolbę do lutowania rynien

, to takie drobne naprawy to gwoździem, albo zaostrzoną elektrodą nad gazem i po jednym lucie.