darol pisze:
Miło mi powitać "ziomka" z tej samej miejscowości
Co do ładowarki...mam podobny dylemat. Ostatecznie zdecydowałem się na dokładnie to samo na co wpadłeś. Z wielu opisów tego modułu ładowarki wynika, że podaje do ładowania w opcji maks około 900 mA. Z te co zdążyłem się nauczyć na tym forum to wystarczająco, by bezpiecznie i szybko ładować nawet markowe droższe ogniwa. Przy połączeniu równoległym ogniw prąd rozłoży się proporcjonalnie i po prostu wydłuży czas ładowania, ale negatywnych skutków tego raczej nie ma. Niech to jeszcze potwierdzi ktoś mądrzejszy, ale wydaje mi się, że powinno być ok
Mnie również miło powitać

Dziwi mnie trochę, że skoro moduł za 12zł, do tego zasilacz za ok 10zł wystarczą żeby tą "taniznę" zmienić w przyzwoitą ładowarkę, to czemu od razu tak nie robią. Ja za swoją dałem 35zł, co według mnie mało nie jest. Najwidoczniej musi być spora różnica pomiędzy ceną zakupu a ceną produkcji.
Mam dwa ogniwa. Najczęściej jest tak, że jedno ląduje w ładowarce podczas gdy drugie działa w latarce. Nie miałem jeszcze sytuacji chyba żebym oba zużył na jednej wyprawie. Także na czasie ładowania mi nie zależy.
Co do ładowarki to może być taka jaką wyżej podałem ? czy wystarczy jakaś mniejsza ? Rozumiem, że skoro moduł potrzebowałby niecałego 1A, to i zasilacz też powinien mieć tyle albo więcej czy tak ?