www.swiatelka.pl

Cały moduł z diodami i elektroniką możesz wyjąć, jest na wcisk. Odkręć śrubkę przy włączniku i pociągnij go do siebie - wysunie się ze styków zasilających. Najbezpieczniej złapać paznokciami za rowek w radiatorze. Z tego co pamiętam włącznik nie przewodzi prądów roboczych, jedynie podaje napięcie sterujące driverem. Styki zasilające są pod spodem i to je sprawdź w pierwszej kolejności. Możliwe, że zasilanie diody 1W odbywa się przez włącznik i działa nawet gdy główne styki nie przewodzą. Nie wiem czy tak jest, ale może tak być.

No moduł miałem wyjęty bo też podejrzewałem że może coś nie stykać ale jest wszystko w porządku więc stawiam że wina leży po stronie modułu tylko że nic nie da sie pomierzyć bo nie ma jak więc chyba nic z tego nie będzie chyba że jeszcze jakieś pomysły macie

Siedząc w domu na pracy zdalnej, mam sporo wolnego czasu do zagospodarowania. Odgrzebałem więc od lat nieużywaną lampę górniczą LN-10M. Po trzech pełnych cyklach rozładowanie - ładowanie okazało się, że pojemność akumulatora jest nieznacznie tylko niższa od znamionowej. Jako że lampa ta została zaprojektowana na początku XXI wieku (na instrukcji obsługi jest rok opracowania 2006) a postęp w technologii źródeł światła LED jest znaczący, to pomyślałem o wymianie głównej diody LED na współczesną, wydajniejszą. Jaką współczesną diodę byście polecali? Oryginalna ma 3 W mocy, posiada soczewkę "kopułkową" fi 6 mm i jest na płytce radiatorowej "star 20 mm" o grubości około 3 mm. Barwa neutralna do ciepłej. Z uwagi na bardzo duży wybór diod o takiej budowie, zdaję się na Waszą wiedzę i doświadczenie co wybrać.
Z góry dziękuję!