Mierzy wszystko szybko i sprawnie.
Ale ma pewne wady,powiedzmy konstrukcyjne:
-złącze pomiarowe jest umiejscowione za blisko wyświetlacza,przez co czasem trudno wcisnąć w nie niektóre elementy(może jak by było wyższe-na równi z wyświetlaczem było by ok)
-elementy z wylutu,o naprawdę krótkich końcówkach nie sięgają styków w złączu
-w obudowę Z-7A urządzonko wchodzi ale bateria już nie (przeszkadza złącze baterii)
-złącze pomiarowe po włożeniu urządzenia do obudowy jest ok 1cm poniżej przedniej ścianki
(żadnym elementem się w nie po prostu nie trafi)
Co do problemu z baterią można zastosować obudowę Z-32 lub którąś z TYCH.
Nie wiem jak sobie poradzić ze złączem-podnieść je wyżej na przewodach?
Do elementów z krótkimi nóżkami można zastosować jakieś przewody z np krokodylkami?
Nie będzie to powodowało błędów w pomiarze?
Pomoże ktoś rozszyfrować ten element NI3TI 11,tester wyświetla coś takiego a wujek google podaje bzdury:
N-E-MOS C=629.1 GDS=123¥(symbol diody skierowanyw dół) VT=2301m
Do jakich pojemności tester podaje prawidłowe wartości?
Zgłupiał mi na kondensatorze 4400µF 10V z zasilacza komputerowego-podał pojemność 6854µF...
Do elementów ze startymi oznaczeniami tester jest idealny,jak i do szybkiej diagnozy czy element jest sprawny czy nie.
Polecam go każdemu kto lubi czasem coś zlutować czy naprawić.
krzycho123 Masz jakąś fotkę aluminiowego panelu czołowego?
I czy będą w ogóle dostępne-bo nie wiem czy nie zmienię obudowy.
Pozdrawiam
