Strona 12 z 198

: poniedziałek 07 lut 2011, 20:39
autor: oskar
Dziś cały dzień śpie, łeb mi pęka strasznie kaszle i wogule, z nudów zmierzyłem temperaturę okazuje sie że jest 38.8. Przynajmniej już wiem od czego mnie głowa boli.

: środa 16 lut 2011, 22:51
autor: Pikom
Wiecie, zrobiło mi się dziś bardzo smutno... :( Powiem więcej, jest mi przykro :zalamany:

Po tak długim czasie spędzonym na forum, wśród latarkomaniaków i światłoholików, po tylu latarkach które przeszły przez moje łapki, które kupiłem tu od kolegów i sprzedałem innym kolegom, nie spodziewałem się, że mogę spotkać się ze stwierdzeniem, ze kupowanie latarek z naszego działu handlowego, czyli tak naprawdę wymiana pomiędzy naszymi użytkownikami, obarczone jest znacznie większym ryzykiem dla kupującego niż zawieranie transakcji na Allegro. Tekst jaki otrzymałem, i to napisany przez osobę nie mającą nawet jednego posta na naszym forum, brzmiał: "Druga sprawa to kupuję "poza allegro" więc ryzyko małe jest, że 120 zł. mi przepadnie". I nie był to pierwszy wyraz wątpliwości co do uczciwości transakcji przekazany mi przez tę osobę. Odechciało mi się wszelkich interesów. To cholernie przykre :cry: Ale widać nie wszyscy podchodzą tak jak mi sie wydawało do naszej tu obecności i tego co forum powinno tworzyć (i mam nadzieję że tworzy) - naszej małej społeczności.

: czwartek 17 lut 2011, 15:46
autor: yano
Padła moja TrustFire TR-001 :sad:
Służyła mi wiernie ponad 2,5 roku.

: czwartek 17 lut 2011, 17:18
autor: barney
Co jej się stało?

: czwartek 17 lut 2011, 18:24
autor: yano
Przy wkładaniu wtyczki do ładowarki usłyszałem jakby stuknięcie w środku - być może coś pękło lub się urwało, nie wiem. Wtyczka zawsze wchodziła raczej ciężko do gniazda w ładowarce. Po podłączeniu do sieci diody się nie świecą i nie ładuje. Przewód zasilający jest nieuszkodzony - sprawdzałem miernikiem.
Raczej nie będę jej rozkręcał, nie znam się na tym.

: sobota 19 lut 2011, 19:01
autor: Calineczka
Moja 3,5 letnia Hanka ma 38-39st.C i od zeszłej nocy wymiotowała parę razy..... :-(

: sobota 19 lut 2011, 20:02
autor: DNF
Grypa jelitowa/żołądkowa?
Byłeś na izbie przyjęć z Hanią?

: sobota 19 lut 2011, 20:32
autor: Calineczka
Co to jest to nie wiem. Do tej pory Hanka nawet raz antybiotyku w życiu nie brała, liczymy na jej naturalną odporność, chuchamy, głaskamy, tulimy.. ;-). Chyba jest lepiej. Lekarzy bardzo przeżywa, nazwał bym to histerią.... :-| póki nie będzie potrzeby-nie będziemy jej serwowali dodatkowego stresu...
Wspominałem o wychodzących zębach Emilki? Sa już dwa, sam nie wiem czy to radość czy smutek, dzidziak płacze :mrgreen:

: sobota 19 lut 2011, 21:25
autor: karlosboy
Calineczka, jeśli temperatura wieczorami dochodzi do 39 stopni i się zatrzymuje to nie jest jeszcze tak źle, na pewno będzie wszystko dobrze kwestia tylko czasu- 2-3 dni "głaskania i tulenia". ;-)

: sobota 19 lut 2011, 23:39
autor: Veldrinn
Calineczka, w przypadku 3,5 letniego dziecka nie można mówić o ukształtowanej odporności. 39 stopni to dużo jak na tak małe dziecko, a do tego się utrzymuje. Nie ma co tego bagatelizować.
Rozumiem niechęć od antybiotyków i popieram, ale nie można też przegiąć w drugą stronę. To może być lekki "rotawirusowy" nieżyt (katar) żołądkowy.
Przede wszystkim należałoby podać dziecku coś na obniżenie gorączki, żeby się nie męczyło. Są specjalne syropy bezpieczne dla dzieci. To, że powinna dużo pić chyba dobrze wiesz :)
Jeśli do poniedziałku stan się nie poprawi, to nie obejdzie się bez wizyty u lekarza.

Jednak wiem, że będzie dobrze :wink:

Niechęć od lekarzy rozumiem jeszcze bardziej, gdyż sam mam "syndrom białego kitla" . Na sam widok lekarza mam ciśnienie 160/90, a jak byłem mniejszy to wyczyniałem cuda po gabinetach.

: niedziela 20 lut 2011, 01:05
autor: Calineczka
dzięki Panowie ;-)
Oczywiście pilnowaliśmy temperatury i gdy ta osiągała owe 39st nie czekaliśmy co będzie dalej tylko Nurofen dla dzieci. Przed chwilą sprawdzałem dziecię i chyba jest lepiej, czółko już nie parzy ręki :mrgreen:

: środa 23 lut 2011, 01:43
autor: Fluxor
Dodanie Fujika na gwinty w latarce to nie był dobry pomysł. Przekazywanie ciepła wcale się nie poprawiło i na dodatek muszę to teraz rozebrać bo nie kontaktuje.

: środa 23 lut 2011, 14:31
autor: Power2Nite
Ech, korzystając z chwili wolnego, zaświeciłem przed domem, na białą ścianę oświetloną słońcem, JML-a HID i Predatora. Tego drugiego właściwie nie było widać, przy czym spot JML-a niemal oślepiał... Gdy zbliżyłem się ze światełkami do ściany, ujrzałem brzydką, bladą, purpurowo-niebieską plamę (a przecież spot z Predatora jest sam w sobie śliczny przy innych LED-ach)! Jak żałośnie to wygląda, przy złotym, słonecznym i diabelnie skoncentrowanym HID-zie z punktowym spotem w kształcie gwiazdy... Różnica w jasności i barwie jest tak ogromna, że aż musiałem podzielić się tym smutkiem z Wami... W nocy nie widać tego ta bardzo, jednak przy słoneczku wygląda to tragicznie. Nie, nie chcę słuchać o różnicy średnicy refa, lumenach kelwinach, nie... :cry: Kiedy w końcu w naszych latarkach zagoszczą diody o takiej pięknej barwie i o taki wielkiej luminacji jak HID..?

: środa 23 lut 2011, 15:22
autor: midi
Wiesz, latarki używa się z reguły po ciemku, co do Hida to każdy wie że to jest troszkę lumenów i w dobrym refie skupienie będzie bardzo dobre, tego typu światła nie należy porównywać do diod, myślałem że to każdy wie :roll: . Ja chyba zacznę smucić się że odpaliłem dziś Hida , poświecił mi tylko 40min, a latarka diodowa świeci już 3h i pewnie jeszcze ze 2h podziała, i w dodatku ma tryby i daje piękne rozproszone światło :wink: . Tak na marginesie to chyba nie jest wielki powód do smutku. Co by nie śmiecić powrócę do tematu, zgubiłem stówę, kurcze szkoda.

: piątek 25 lut 2011, 22:06
autor: Pyra
Witam
Tym razem wpis tutaj. Dziś rano zmarła moja teściowa, czyli mama mojej żony.....