O zgrzewarkach...

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

Jestem na etapie składania wszystkiego w całość (czytaj pakowani wszystkiego do obudowy) , jak skończę zrobię powtórny test.
W poprzednim każdy zgrzew był robiony inaczej - może to też mieć znaczenie...
Widzę że muszę jeszcze bardziej zaostrzyć elektrody. :)
Stosujecie tylko miedziane elektrody ?

Przyjżałem się zgrzewom na ogniwach które mam - 6 punktów w 2 rzedach , mam już pomysł na głowicę do ogniw. :d

Piękne zgrzewy - teraz wiem do czego dążyć :d
A jakieś foty i schematy samych zgrzewarek ?

Mam kilka tyrystorów z softstartu 75kW może by się bardziej nadały do załączania jak stycznik?
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

W tym temacie:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2411457-0.html
znajdują się moje wpisy wraz z zdjęciami sterownika, zgrzewarki oraz schematy sterownika.
Ja mam elektrody miedziane fi. 10mm zeszlifowane na 3mm.
Moja zgrzewarka jest "cienka" bo przewody to tylko 25mm2 i po 9 zgrzewach kable są dość ciepłe.
Ważne jest też by usunąć zwory magnetyczne, bo raz że ograniczają miejsce w oknie to i moc.
Proponuje także dla osób które robią zgrzewarkę, by wykonały mój sterownik z linku, dzięki niemu ładnie sobie regulujemy potencjometrem czas zgrzewania.

EDIT:
Ktoś się orientuje gdzie można by dopaść trafa 25mm²> poza mikrofalówkami?
Wgl. Hahar jaki masz przekrój rdzenia trafa?
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

No i jak pisałem będzie i opis zgrzewareczki ;)


Główna bohaterka:
Obrazek

Co tu dużo mówić, urządzenie zrobione na szybkości, nieco zmodyfikowane i tak już parę miesięcy leży od czasu do czasu używane.

Jak powstała zgrzewarka.
Dostałem w pracy laptopa- oczywiście używka i baterie które co najwyżej nadawały się do kosza, postanowiłem coś z tym zrobić. Oczywiście maiłem mały zapas używek od kolegi z tego forum, woytazo długo nie myśląc otworzyłem starą baterię i posprawdzałem napięcia- oczywiście na poziomie mV.... Jako że już wcześniej widziałem różne amatorskie zgrzewarki pomyślałem że zrobię sobie swoją ;)

Dawcą numer 1 była stara mikrofalówka- 1,5 kVA robi wrażenie, o soft starcie bez którego zabezpieczenie B16 nawet bez obciążenia strony wtórnej potrafiło zadziałać już nie wspomnę. Najtrudniej było zdjąć uzwojenie wtórne transformatora- na początku męczyłem się z przecinakiem- rozwiązanie było banalnie proste- wystarczyło diaksem wyciąć wystające części z dwóch stron uzwojenia a reszta niemal sama wypadła ;)
Następnym krokiem było sprawdzenie jakie napięcie daje jeden zwój- po założeniu jednego zwoju wyszło mi niemal równy volt- bardzo mnie to ucieszyło ponieważ z wyczytanych w sieci informacji wynikało że napięcie w stanie jałowym powinno być w zakresie 2-8V. Następnie przyszedł czas na uzwojenie, po małych przebojach zostało ono wykonane z linki 6mm kw a dokładniej 3 takich linek razem splecionych. Jako izolacja zastosowany został papier teflonowy (taki do pieczenia ciast w piekarniku) oraz wysokotemperaturowa izolacja w rolce.
Napięcie wyszło takie jak zakładałem przy 7 zwojach:
Obrazek

I kolejny problem- konektory. Pierwsza próba wyszła tragicznie- po włożeniu linki w konektor stwierdziłęm że najlepiej będzie zalać konektor cyną- nic bardziej mylnego :/ Używając zgrzewarki oporowej:
Obrazek niestety, efekt gorszy wyszedł niż przypuszczałem- w czasie podgrzewania miedź na tyle mocno się utleniała że prądy po zwarciu były rzędu dziesiątek amperów a nie setek jak wychodziło z obliczeń :/
Zmieniłem to na porządne zaprasowanie końcówek. Elektrody zostały zaadaptowane z migomatu- poprawiłem jedynie gwint na nich i dla wygody złożyłem coś co wygląda tak:
Obrazek

No i pierwszy pomiar (tzn któryś tam bo "eSa" 16 mi wywalało :D

Obrazek

Niestety znowu pojawiły sie problemy, mimo umieszczenia trafa na gumowych nogach na dedykowanym kawałku sklejki uzwojenie wtórne tak hałasowało że pół firmy od razu przybiegało :D częściowo zostało to wyeliminowane związaniem uzwojenia sznurkiem (wiem, wiocha.pl). Gorszym problemem było to że transformator notorycznie wywalał B16- na szczęście softstart z mikrofali z nieco zmienionym czasem daje radę do dziś, a wyzwalanie "nożne" za pomocą przerobionego regulatora obrotów z maszyny do szycia xD

Ogólnie w całości wygląda to teraz tak:
Obrazek
Prądy po stronie wtórnej są na poziomie 1kA, zależnie od materiału zgrzewanego i siły docisku, do zgrzewów używam blachy "alpaki" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_srebro ) od 0,2 do 0,5mm. Zgrzewy wychodzą fajne, przy próbie niszczącej zostają na jednym elemencie a na drugim wychodzą dziury ;)
Jak widać uzwojenie wtórne jest uziemione- niestety ale przez pojemności można poczuć nieco "volty" Elektrody strasznie tępią się- trzeba pomyśleć o czymś innym, no i największy problem- brak regulacji czasu/prądu - ale to jest do zrobienia jak dobrego triaka dostane w rączki ;)
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

problem- brak regulacji czasu/prądu - ale to jest do zrobienia jak dobrego triaka dostane w rączki ;)
Podałem na tacy gotowy i sprawdzony układ, płytek nie umiecie robić czy jak? :razz:
Obrazek
Obrazek
Tylko pamiętajcie że na układzie jak i na triaku jest 220V a w czasie załączania pojawia się też 220 na radiatorze jeżeli nie odizolujemy go.
A prądu się nie reguluje, bo gdy chcemy zgrzać bardzo cienką blaszkę to ustawiamy po prostu bardzo mały czas, zgrzewałem w ten sposób blaszkę 0,1mm.
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Doctore, nie mam żadnego triaka co wytrzyma moje trafo, w tym problem, czasówkę to mam na procku- szukam teraz czegoś mocnego do klucza, a w opisie pisałem że wszystko z odzysku i robione na kolanie ;)
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Triak na 16A CIĄGŁEGO, a w zgrzewarce robi max. 1s, te 16A to osiągam, ale Triak nawet letni się nie robi.
A jak ktoś leń i mu się nie chcę sterownika robić(ok. 2h roboty) to jego sprawa :razz:
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Doctore, bez softu w szczycie na twardym zasilaniu przy zwarciu na wyjściu cęgi ponad 50A potrafiły pokazać, wiec proszę cie nie obrażaj mnie. Jak masz jakąś popierdułkę to może Ci 16A starczy, u mnie bez softu ciężko to uruchomić, triak w testach na 32A załączony w zerze po pierwszym strzale uszkodził się, nie pisz więc że jestem leniem jak nie wiesz wszystkiego, ok?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8522
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Panowie, proszę bez osobistych wycieczek, bo zrobi się przykro. Mam nadzieję, że wiadomo o kogo chodzi.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

No ale po co się obrażasz, jak tak to sory.
Są mocniejsze triaki które można zastosować w twoim wypadku.
Ważne jest też zastosowanie odpowiednich elementów do triaka bo nieprawidłowo używany Triak padnie przy np. 10A mimo że Triak na np. 30A.
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

Mój projekt na razie leży - chory jestem , i do wczoraj nawet myśleć mi się nie chciało...
Ale zaczynam kombinować - znaczy zdrowieje. :)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=tuK6eXGzPXU[/youtube]
Link
Spójrzcie na rozwiązanie docisku ramienia- około 12 min. :)
Niby nic nadzwyczajnego , ale jak ułatwia pracę...


Doctore przekrój środkowej kolumny w moim trafo to około 20cm².

joon Jaki jest typ twojego trafa, albo z jakiej mikrofalówki pochodzi?
Prąd jałowy mają one wysoki, ale żeby wywalało zabezpieczenie bez obciążenia... :o
U mnie na jałowym miałem około 4-5A, wydaje mi się i tak za duży.

Jak się jeszcze trochę podleczę przedstawię moje wypociny, ale już wiem że nie będzie to wersja ostateczna. :mrgreen:
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Hahar: trafo z jakieś zabytkowej wielgachnej mikrofali. Ale już mam przygotowane znacznie mniejsze które w stanie jałowym bierze 1,3A. Tym razem spróbuję ze znacznie niższym napięciem i elektrodami na stałe zamontowanym na ramieniu- i tak zwykle tego do pakietów używam. Zauważyłem że wartość prądu bardzo łatwo ocenić można po odbarwieniu- jak impuls trwa krótko a ma sporą wartość odbarwienia niemal nie ma, przy długim grzaniu przy słabym docisku odbarwienie jest znaczne a zgrzewy do niczego.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

joon, a jaki przekrój u ciebie w tym większym trafie?
U mnie to 23,8cm2.
przy długim grzaniu przy słabym docisku odbarwienie jest znaczne a zgrzewy do niczego.
U mnie gdy zgrzewam grubsze blaszki(2mm) to bez mocnego docisku zgrzew nie jest poprawny.
Zawodowcy mówią że potrzebny jest mocny docisk, duży prąd i krótki czas.
Tym razem spróbuję ze znacznie niższym napięciem
Najlepiej to ok. 2-5V, ja mam 2,63V jałowego.

Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Doctore pisze:Zawodowcy mówią że potrzebny jest mocny docisk, duży prąd i krótki czas.
I jeszcze ostre elektrody by pole powierzchni przez którą przechodzi prąd był jak najmniejszy- to chyba 50% sukcesu przy małej mocy zgrzewarkach.

Kolumny nie mierzyłem, jutro jak bdę pamiętał to zmierzę- jednak ten pomiar nic nie da- moc należało by raczej zmierzyć empirycznie podobnie jak moc transformatorów spawalniczych- w stanie zwarcia te transformatory dają dużo większy prąd niż w czasie "normalnej" pracy.
Doctore pisze:Najlepiej to ok. 2-5V, ja mam 2,63V jałowego.

są różne szkoły, ja zacząłem od googlowania i wybrałem środek- znalazłem informacje że w konstrukcjach fabrycznych bywa nawet ponad 20V. Cóż, życie to zweryfikuje przy następnej zgrzewarce ;)
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

joon zwiększ przekrój przewodu na wtórnym na ile to możliwe i będzie dobrze.
Jak ta moja nie po zgrzewa poprawie tych blaszek 0,8mm będę szukał większego trafo.
Ale najpierw dopracuję docisk i elektrody.
Doctore pisze:Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...
A to niby dlaczego? lepiej dociśniesz ręką ?
Wątpię...

Kwestia dźwigni i regulacji- linka hamulcowa z roweru ma sporą wytrzymałość.
A jak nie wystarczy zawsze można zastosować linkę od sprzęgła.


A właśnie - próbowaliście innych elektrod jak miedzianych ?
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Doctore napisał/a:
Hahar, ten docisk z filmu, wątpię by było to mocne...


A to niby dlaczego? lepiej dociśniesz ręką ?
Wątpię...
A no tak mi się wydaje "na oko"
Zresztą wątpię by taki ruch stopą osiągnął 30kg(tyle co ręką bez pajacowania).
A właśnie - próbowaliście innych elektrod jak miedzianych ?
Niby po co?
Miedź b. dobrze przewodzi prąd i to się liczy.
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
ODPOWIEDZ