Dotarły. Faktycznie do częstego wyjmowania ogniw słabo się nadają z jednego powodu. Ich konstrukcja jest taka by było ciasno i ogniwo nie wypadało z koszyka nawet przy poważniejszych przywaleniach w coś zewnętrznego. Ciasno jest niestety na tyle, że sama sprężyna jest za słaba by przesuwać ogniwo i "+" docisnąć do styku.Browar pisze:Mam kilka tych koszyków, każdy trzeba przelutować z nowymi przewodami oraz dociąć te zagięte brzegi, wtedy są bardzo dobre. Ale takie bez przeróbki są do niczego.marmez pisze:Okropne te koszyki, nie kupujcie tego. Ja coś takiego kupiłem i porażka. Trudno się wkłada, brak napięcia często na kablach (nie stykają ogniwa przy +). Ciężko się wyjmuje.arekm pisze:Koszyki z ebaya: http://www.ebay.com/itm/400731660417
Do pakowania w jakieś obudowy i urządzenia pewnie się dobrze nada - tam gdzie ma siedzieć dobrze, długo i nie wypadać (choć hotairem trzeba by nieco rozluźnić ciasnotę, rozciągając koszyk (wzdłuż węższego boku) - tak by sprężyna była w stanie ogniwo dociskać).
Alternatywnie dać tam na stałe tasiemkę pod ogniwo do jego wyciągania.