Strona 31 z 51
: niedziela 30 lip 2017, 09:24
autor: tty5150
Myślę, że napisanie w gwarancji, że sprzęt nie jest "profesjonalny" nie powinno upoważniać do wciskania źle zaprojektowanego i wykonanego na odwal bubla. Jak już to trzeba lepiej podać liczbę roboczogodzin lub warunki działania.
Niestety tendencja jest powszechna. Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
: niedziela 30 lip 2017, 12:25
autor: Dziubek
tty5150 pisze:Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Nie ma znaczenia kraj, jak trafisz bubla to nie ma znaczenia też półka cenowa. Kupiłem kiedyś najtańszą wiertarkę, kosztowała ok. 25 zł w markecie. Przy prostych pracach, nawet remontowych, służyła kilka lat. Bosch kupiony później, za 150 zł, padł po miesiącu. Używany był równo z tą marketówką. Pierdoła wyszła, bo poszedł włącznik. Nie mniej jednak awaria jest.
Ostatnio zainwestowałem w lutownicę TEX-a. Jakość wykonania obudowy to nieporozumienie. TOYA za 20 zł miała o niebo lepszą budę niż to coś. Wiem że można dokupić i wymienić obudowę, ale przy tej cenie mogli się minimalnie wysilić. Nigdy więcej tych lutownic - nie polecam.
: niedziela 30 lip 2017, 22:08
autor: hoka
Pozostając w temacie nawet kupując najdroższy sprzęt można się nieźle naciąć:
https://www.dobreprogramy.pl/Niespodzia ... 82410.html
W skrócie kupujesz procesor Intela za ponad $1000 który się do niczego nie nadaje i aby go używać musisz ryzykować jego zmodyfikowaniem/naprawą bo producent poskąpił $1 na dobrym chłodzeniu.
Chociaż w tym przypadku to może kwestia braku realnej konkurencji przez wieeele lat.
: poniedziałek 31 lip 2017, 08:04
autor: megabit
hoka, Dlatego pierwsze co zrobiłem ze swoim 4690K to ściągnięcie IHSa i zaaplikowanie pasty typu "płynny metal". Temperatury niższe o około 10-15*C a różnice między rdzeniami zredukowane do 3-4*C gdzie na fabrycznej paście potrafiło to być nawet 10*C.
: poniedziałek 31 lip 2017, 14:08
autor: endrju1
megabit pisze: Dlatego pierwsze co zrobiłem ze swoim 4690K to ściągnięcie IHSa i zaaplikowanie pasty typu "płynny metal".
I niestety papa gwarancjo...
A tak swoją drogą, kilka lat temu swojego 2500K też skalpowałem niedługo po zakupie.
: poniedziałek 31 lip 2017, 15:03
autor: pietros
Pewnie niektórzy długo czekali na ocieplenie, ale muszę to napisać: znowu pieprzony mordor na dworze. Strasznie męczy mnie taka pogoda.

: poniedziałek 31 lip 2017, 17:49
autor: Vigo
pietros pisze:Pewnie niektórzy długo czekali na ocieplenie, ale muszę to napisać: znowu pieprzony mordor na dworze. Strasznie męczy mnie taka pogoda.

O, tak! Jeszcze wczoraj było gorąco, ale sucho, więc w cieniu, pomieszczeniach nawet takich bez klimy dało się odetchnąć, dziś jest już dużo większa wilgotność powietrza i wszędzie mamy "parówę", nie znoszę takich "murzyńskich" temperatur.
Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć.

: poniedziałek 31 lip 2017, 18:03
autor: pietros
Vigo pisze:Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć.

-35 jeszcze nie doświadczyłem, ale też wolę -20 niż +35, bo ubrać zawsze można się cieplej...
Jeszcze do tego żniwa się zaczęły więc wypada rodzicom pomóc. A tam nie ma że boli, jak jest pogoda to trzeba zap.. , bo jutro może padać deszcz.
: poniedziałek 31 lip 2017, 23:01
autor: Manekinen
Mnie to się podoba takie chłodne i deszczowe lato jakie mamy tego roku. A te kilka dni parówy/upałów to jeszcze jakoś przedzierżę

: środa 02 sie 2017, 13:48
autor: pier
Rzucili mnie na głęboką wodę w pracy. Jest ciężko mam dużo stresu.
Może uda się to wszystko pojąć...
: sobota 05 sie 2017, 23:10
autor: krzyspi25
Dzisiaj ja zostałem w pracy rzucony w "ogień".... chociaż właściwie to nawet dosłownie był ogień... a nawet pożar centrum handlowego w którym pracuję jako techniczny

: wtorek 22 sie 2017, 08:59
autor: pier
Jak to mówią dla kobiety największa tragedia to złamany paznokieć a dla faceta uszczelka pod głowicą.
: poniedziałek 28 sie 2017, 10:09
autor: skaktus
Kupiłem sobie w sobotę rower. Wsiadłem, pojechałem. W sumie przejechałem może 5 km i koniec. Jazda skończyła się twarzą na chodniku. Efekt ? Obite prawe udo z siniakiem i raną o długości 10 cm. Skręcony lewy nadgarstek do tego stopnia że ręka jest totalnie niesprawna. Prawa ręka sprawność na poziomie góra 20%. Obita twarz, podbite prawe oko, pocięty nos, ułamany ząb, dwa inne ruszają się. Przecięta górna warga, obity prawy łuk brwiowy. Na koniec obita klatka piersiowa, szyja i nadwyrężone jej mięśnie.
: poniedziałek 28 sie 2017, 10:20
autor: Barton_
Usterka czy nieuwaga?
Bez względu na odpowiedź współczuję.
Jako, że to temat odpowiedni to też się poużalam.
Od 5 miesięcy jestem na chorobowym i próbuję przetrwać ze świadczenia ZUS.
: poniedziałek 28 sie 2017, 10:21
autor: Bocian
skaktus, ale jak to się stało? Najechałeś na coś?