Strona 46 z 51

: niedziela 02 gru 2018, 22:32
autor: endrju1
Do mnie też takie przyszło na spamowego maila (maila używanego do rejestracji na śmieciowych stronach, a tam używam w większości podobnego hasła więc nie wiem z jakiej strony to wyciekło).
Tak jak koledzy wcześniej pisali, ktoś się włamał i wykradł bazę danych z jakiejś strony (bądź sam właściciel takową sprzedał) i ktoś to teraz chce wykorzystać do zarobku. Oczywiście płatność w bitcoinach aby namierzyć się nie dało i wysyłka z losowych maili.
Ogólnie sprawę można spokojnie olać, bo to ściema i próba wyłudzenia.

: poniedziałek 10 gru 2018, 14:57
autor: ptja
A ja miałem pożar kanistra latarki nurkowej. Musiałem się zatrzymać na poboczu autostrady, kanister poleciał na trawę, posyczał, podymił, zagrzał się. Jak przestał, to pojechaliśmy na nurkowanie, a kolego użył zapasowego zasilania. Pakiet w środku był dawno nie używany i został naładowany poprzedniego dnia.

Jeszcze nie zaglądałem do środka.

: czwartek 20 gru 2018, 16:38
autor: Joachim
Dopadła mnie najgorsza z chorób znanych współczesnej medycynie - męski katar.

: czwartek 20 gru 2018, 18:54
autor: Fluxor
Mnie za to coś chce złapać ale się bronię. Cały dzień zimno mi było i 37 stopni pokazuje termometr. Do tego lekkie pobolewanie kości i mięśni. Ogólnie człowiek chory.

Jeśli zastosowane sposoby lecznicze nie pomogą to jutro może tak być:

Obrazek

: czwartek 20 gru 2018, 19:13
autor: Bocian
Fluxor, Nie przesadzajmy. Ja jakiś miesiąc temu mając anginę (antybiotyk włączony do leczenia zaczął działać po około 3 dniach) specjalnie przetrzymałem całą noc temperaturę w granicach 39-39,5C (nie było to przyjemne i spociłem się straszliwie - trzeba dużo pić, ale następnego dnia było już dużo lepiej). Poczytajcie o mechanizmie obronnym "gorączki" i czemu ma służyć organizmowi. Zwalczanie temp. powyżej 38C jest wskazane u dzieci z wiadomych względów ale dorosły organizm posługuje się tym mechanizmem doskonale. Ostatnimi czasy obserwuję, że wszyscy dookoła, nie wiedzieć czemu, łykają tony ibuprofenu i paracetamolu jak jest już tylko lekko powyżej 37C, wcale sobie nie pomagając w leczeniu...

: czwartek 20 gru 2018, 19:45
autor: Manekinen
Dokładnie. Wszyscy żrą theraflu i inne wynalazki już przy drugim gilu z nosa. Przecież to tylko przedłuża chorobę.

: czwartek 20 gru 2018, 19:53
autor: Fluxor
Zamiast tych wszystkich wynalazków za ciężkie pieniądze preferuję świeży imbir. Odpowiednia dawka (shot z rana, kawałek do zjedzenia) przyjęta codziennie skutecznie leczy wszelkie przeziębienia i bóle gardła. Im bardziej pali tzn że działa. Lepsze od wszystkich tabletek na gardło. Przed udaniem się na spoczynek muszę wypić znowu dawkę a kolejna rano.

: czwartek 20 gru 2018, 20:02
autor: Mociumpel
Jak choroba to 2-3 ząbki czosnku śniadanie obiad kolacja (6-9 dziennie) dobrze rozgryzione z czymś i 3 dni potem zdrówko wraca...
A muszę bo mam 12 pęczków po 12 główek z działki ;) - normalnie to 1 ząbek dziennie na obiad.
Poza tym czosnek wymiata syfy z organizmu.

: czwartek 20 gru 2018, 21:56
autor: Pyra
Witam

Trzeci dzień z rzędu, po 14h w pracy... bo jutro trzeba dokonać uruchomienia i odbioru technicznego urządzeń za jakieś ... 3mln zł.

Pozdrawiam

: sobota 22 gru 2018, 19:58
autor: Barton_
Fluxor pisze:Mnie za to coś chce złapać ale się bronię. Cały dzień zimno mi było i 37 stopni pokazuje termometr. Do tego lekkie pobolewanie kości i mięśni. Ogólnie człowiek chory.

Jeśli zastosowane sposoby lecznicze nie pomogą to jutro może tak być:
Leżałem pierwsze 10 dni w domu a następnie po poprawnym rozpoznaniu 10 dni w szpitalu z infekcją ogólnoustrojową gronkowcem złocistym i gorączką 39-40,5 'C i żyję. W takim stanie byłem dwukrotnie operowany. Zbijano gorączkę chemią i na stół. Czego by nie podano to działało 4-6 godzin maksymalnie.
Paradoksalnie powyżej 40 przestawało doskwierać i czułem się lepiej niż przy 39.
Ostatecznie po 10 dniach udało się osiągnąć wyjałowienie krwi i moczu. Niestety to g**no pozostanie ze mną do końca życia i będzie czekać na okazję do wyjścia z cienia.

Taki prezent od państwowej służby zdrowia mi się trafił. Staphylococcus aureus w d** kopany.
Tak po niemal 20 latach skończyła się moja przygoda z oddawaniem krwi.

Co do leczenia i zapobiegania to zanim sięgniecie po chemię polecam: regularnie wysypianie się, zbilansowaną dietę bogatą w krajowe owoce i warzywa i imbir (do herbaty, do żucia zamiast gumy, do ssania dla odświeżenia oddechu a nawet do nacierania. No i unikanie antybiotyku gdy to nie potrzebne.

: niedziela 23 gru 2018, 06:19
autor: Bocian
Mały quiz. Kto z tej wesołej grupy ma gorączkę (szkarlatyna) a wszyscy przy okazji popsute Święta? :|

Obrazek

: niedziela 23 gru 2018, 13:44
autor: GanzConrad
wygląda to jak hybryda 2 kamer: zwykłej (zdjęcie przerobione przez filtr wykrywania krawędzi) + termo. To jest jakaś opcja softu, czy takie zdjęcia są domyślne w tym CAT?

: niedziela 23 gru 2018, 19:33
autor: ElSor
Każdy "normalny" FLIR takie zdjęcia robi a w CAT-cie jest właśnie kamera FLIRa. Dokładnie jest to zrobione, jak piszesz - 2 aparaty i złączone zdjęcia w 1.

W temacie - wczoraj byłem na pogrzebie 4 lata starszego kuzyna. Niby śmierć naturalna, choć od jakiegoś czasu chorował na serce i to przyczyniło się do wcześniejszego zgonu. Przy okazji jego śmierć komplikuje sprawę spadkową o której kiedyś niedawno wspominałem.

: poniedziałek 24 gru 2018, 23:23
autor: joon
5 miesiąc na L4. Róbcie badania od serca a nie na odwal. U mnie problemy z płucami wyszły przy okazji jak chciałem się odczulać. Brakowało rtg płuc. Lekarze nie uwierzyli że ostatnie rtg miałem robione w szkole średniej czyli jakieś 15 lat temu :(
Od antybiotyków przyjmowanych cały czas mam już nawet odruch wymiotny jak biorę tictaca do ust...

: piątek 28 gru 2018, 18:51
autor: smokuxx1987
Jak nie urok to sraczka.
Kupiłem sobie nowe kolumny a po 20 minutach słuchania spalił się jeden kanał w końcówce mocy.
Jakieś 2 tygodnie temu była naprawiana.
Coś mi się zdaje że muszę się rozglądnąć za jakimś wzmacniaczem.