Malina jest naprawdę ciekawa ale architektura ARM wprowadza dla mnie trochę ograniczeń. Mocno zastanawiam sie nad sprawieniem sobie maliny pod choinkę ale jak bym znalazł coś w rozsądnych pieniążkach x86 to raczej malina odpadnie.
Lecz z tego co widzę cena/jakość/oszczędność to malina będzie najrozsądniejsza.
Ubuntu istnieje w wersji na Architekturę ARM. W chwili obecnej na moim cubietrucku jest właśnie Ubuntu Server 13.09.
Docelowo chcę wrzucić inny system ale nie mam zbyt wiele wolnego czasu ostatnio a dla ubuntu są gotowe obrazy i można je wgrać na cubietrucku w kilka minut
Na x86 to wyszła platforma podobna do maliny, nazywa się Intel Galileo; procesor Intel Quark (X1000) 400MHz, DDR3 256MB. Powstała przy w współpracy z Arduino więc jest też zgodna z jej elementami, cena ok 60$.
Malina przyszła wczoraj wieczór. Postawiłem system i już się wysypuje.
Ach ta wrodzona zdolność do destrukcji. Dziś po pracy postaram się ogarnąć wszystko od początku. Pierwszy kontakt z maliną i zachwyt jakie to małe.
Po instalacji systemu zniechęcenie. Wszystko chodzi strasznie powoli. Nie wspominając o jakim kolwiek korzystaniu z przeglądarki internetowej.
Ale to nie w tym celu została zakupiona malina. Szybka instalacja VNC, Transmission, AirPlay z iUrządzeń i banan na twarzy wraca. Dziś jeszcze postaram się postawić serwer www i FTP.
A następnie czysta instalacja systemu i czas na poważniejsze projekty i wdrożenie do C.
PS. Na ile bezpiecznie można zrobić OC na 1000 MHz?