Strona 62 z 65

: sobota 23 lis 2013, 22:05
autor: Wojto
Do latarek na baterie 18650 pasują takie uchwyty
http://allegro.pl/uchwyt-rowerowy-do-la ... 10114.html
http://allegro.pl/uchwyt-zaczep-rowerow ... 23999.html
Ja mam ten z możliwością obracania, sprawdza się bardzo dobrze.

: czwartek 28 lis 2013, 20:35
autor: DrKlingmann
Witam. Kupiłem ostatnio L2P ze sterownikiem extended.
I mam wrażenie, że sterownik ustawiony jest na 3.8V, zamiast 2.8V.
Jeżdżę na pożyczonych od sąsiada akumulatorkach (Samsung 2000mAh).
Są one już pewnie nieźle zmarnowane (jak to sprawdzić?). Przynajmniej kumpel mi powiedział, że zdarzyło mu się je przeładować.

Po naładowaniu takiego aku tą ładowarką (EmerPower) wskazuje on 4.13V. Po włożeniu do latarki i ustawieniu na 100% wytrzymuje ok. 5min i następują 3 mrugnięcia i przyłożenie mniejszego prądu. Jeździłem na obu i dosyć szybko następuje obniżenie max natężenia. Ale po powrocie do domu oba akumulatorki nie wskazują mniej, jak 3.8V.

Czy może być to wina akumulatorków?
Jak mogę ewentualnie sprawdzić, czy są one już do bani?
Czy może to być wina źle ustawionego sterownika?
Jak to z kolei sprawdzić?

PS. Mam dobrej jakości multimetr, więc mogę różne wskazania pomierzyć, a nawet zrobić zrzut wykresu na kompa.

Z góry dzięki za odpowiedź.
pozdrawiam
Stefan

: czwartek 28 lis 2013, 20:40
autor: ElSor
Najlepiej gdybyś temu ogniwu mierzył napięcie pod obciążeniem i zobaczył kiedy latarka zacznie migać. Całkiem możliwe, że mają wysoką rezystancję wewnętrzną i napięcie im mocno siada.
PS jaki to multimetr ? ;)

: czwartek 28 lis 2013, 20:47
autor: Pyra
Witam
DrKlingmann pisze:Po włożeniu do latarki i ustawieniu na 100% wytrzymuje ok. 5min i następują 3 mrugnięcia i przyłożenie mniejszego prądu. Jeździłem na obu i dosyć szybko następuje obniżenie max natężenia. Ale po powrocie do domu oba akumulatorki nie wskazują mniej, jak 3.8V.

Czy może być to wina akumulatorków?
Jak najbardziej. Padnięte akumulatory charakteryzują się spadkiem pojemności i zwiększoną rezystancją wewnętrzną. Charakteryzuje się to szybkim spadkiem napięcia pod obciążeniem, a potem jego szybkim wzrostem po zaniku obciążenia. 2,8A to bardzo duże obciążenie dla kiepskich akumulatorów i zachowanie jakie opisujesz, to objaw kiepskich ogniw.

Pozdrawiam

: piątek 29 lis 2013, 00:10
autor: DrKlingmann
Dzięki za info na temat spsutego aku.

Multimetr to Mastech MAS-345.

Wezmę od sąsiada lepsze aku (te, które on używa). Sprawdzę jak L2P będzie się wtedy spisywało (chyba 2900-3100 panasonica, o które on dba).

Dam mu też te aku, żeby sprawdził ile trzymają na jego sprzęcie (EDC X1 XM-L2 T6).

PS.
Po długim używaniu i parokrotnym spadku natężenia (oraz parogodzinnym odpoczynku na mrozie) jeden z aku pokazywał 3.9V.

: piątek 29 lis 2013, 00:28
autor: ElSor
DrKlingmann pisze:PS.
Po długim używaniu i parokrotnym spadku natężenia (oraz parogodzinnym odpoczynku na mrozie) jeden z aku pokazywał 3.9V.
Niewiele można z tego wywnioskować. Podobnie jak auto słabe i mocne na luzie dobrze wchodzi na obroty a podczas jazdy już widać znaczną różnicę ;)

: wtorek 07 sty 2014, 16:26
autor: misioooo
Witam po dłuższej nieobecności!
Od roku użytkuję latarkę L2P by Greg.
Jeszcze z czasó, jak nie było możliwości programowania przez usera ;P
Tryby: 3-10-30-60-0,5-100%

Ostatnich dwóch używam sporadycznie. Na spacery po ciemku 3% starcza. Ta 10 to w sumie mi nie potrzebna. 30% to taki "normalny", a 60% dla efektu WoW. 100 - "bo być musiała" ;P Nieużywana praktycznie (i dlatego na końcu)

Latarka działa wyśmienicie. Lądowała w kałużach, zaliczyła kilka padów na asfalt czy kafelki - nic się z nią nie dzieje. Powłoka bardzo trwała - tylko przy przycisku lekko wytarta od otwierania kapsli z pivka ;P Praktycznie zawsze w kieszeni kurtki wędruje i jeździ ze mną, podobnie jak "swajcarski scyzor". Nawet w domu czasami za lampkę nocną robi (wystarczy na 10% w biały sufit nią świecić i cały pokój delikatnie oświetlony jest - rewelacja).

To słowem wstępu i dla tych, którzy jeszcze się zastanawiają :) Warto.

Aktualnie zamówiłem drugi komplet już programowalny (dla sąsiada) i w swojej też wymiana oprogramowania na programowalny.
Sąsiad był ze mną w kilku sklepach. Oglądał różne latarki z przedziału 120-200zł... I nawet przy świetle dziennym L2P grega zwykle przy 30% "połykała" tamte tak, że tylko światełko z L2P było widać :) Mam diodę T5 - bardzo ładnie oddaje naturalne kolory, mi się podoba.

: czwartek 30 sty 2014, 10:56
autor: kasodum
Czy latarka l2p wytrzyma rzucanie nią o beton? jeśli nie to która tak?

: czwartek 30 sty 2014, 11:25
autor: greg
Może tak, a może nie. Żaden producent nie da Ci gwarancji na tego typu "funkcjonalność" sprzętu :mrgreen:

: czwartek 30 sty 2014, 11:38
autor: xar
Wszystko zależy od tego, jakiego newtona przyłożysz.... Znajomemu L2 spadła kiedyś z 4 metrów na beton, poza śladem na dupce nic jej nie było.

: czwartek 30 sty 2014, 14:24
autor: fotorondo
Pytanie mam

Co będzie jak do latarki z tym sterownikiem zamiast 18650 włożę 2x123 ???

czy coś się uszkodzi przepali itp

: czwartek 30 sty 2014, 14:39
autor: greg
Może się popsuć. Zwyczajnie może być za dużo strat mocy na driverze. Nie gwarantuję poprawnej pracy przy takim zasilaniu.

Latarka przystosowana jest do zasilania pojedynczym akumulatorem li-ion 18650. Wszelkie inne "wynalazki" wyłącznie na własne ryzyko.

: niedziela 16 mar 2014, 18:40
autor: Plastyk
Jeśli informacja o odporności na kontakt z betonem jest jeszcze komuś potrzebna, to informuję, że moja L2P doznała takich kontaktów ok. 3 (nieplanowanych :>), nie wpłynęły one na działanie, jedynie nieco na wygląd :mrgreen:
Mimo to nie uważam żeby rzucanie o beton było rozsądne, chyba, że ktoś dorobi jej jakiś wstrząsoodporny kubraczek :razz: Oraz obowiązkowo stalową koronkę, jest to dużą zaletą jeśli używamy latarki w niebezpiecznym środowisku (np. noszenie na pasku podczas eksploracji budynków).

: poniedziałek 07 kwie 2014, 12:06
autor: philut
Używam tej latarki ok 3 lata i przytrafiła mi się pierwsza usterka - odleciał pin stykowy "+", czyli część mosiężna ze sprężynką, która znajduje się na płytce drivera. Chcę ją z powrotem przylutować Pytanie: Jak dojść do sterownika? Podejrzewam, że od strony reflektora, ale nie mogę go wykręcić. Czy reflektor jest wklejony? Taki temat na pewno tu istnieje, ale nie znalazłem (nie chce mi się wertować 60 stron), więc proszę o nakierowanie mnie w na odpowiednią stronę lub napisać krótką instrukcję serwisową. Pozdrawiam!

: poniedziałek 07 kwie 2014, 12:15
autor: greg
Aby dostać się do drivera należy odkręcić głowicę i wysunąć moduł d26 (reflektor z LED i driverem). Głowica nie jest klejona, odkręca się ją gołą ręką. Moduł z korpusu wysuwa się od środka, np. popychając kciukiem przez włożony wcześniej akumulator.