Co sobie ostatnio... Wyciągnęliście ze śmietnika?

[marmez]

Może nie wymieniajcie już więcej, bo część z nas zacznie wolny czas spędzać biegając po śmietnikach

Bieganie jest zdrowe!

[Zbychur]

Może nie wymieniajcie już więcej, bo część z nas zacznie wolny czas spędzać biegając po śmietnikach

Właśnie cały szkopuł i urok polega na tym, że jak na siłę szukasz to nie znajdziesz

[sebeq]

To ja się pochwalę jakie zdobyłem fanty które były przeznaczone na śmietnik :
-klimatyzator maiko komplet czyli jednostka zewnętrzna i wewnętrzna ponoć niesprawna z przeciekiem, już tydzień zestaw stoi z próżnią w układzie czyli sprawna, wina byla najprawdopodobniej w rurkach łączących.
-kamera obrotowa pelco dd4cbw35-x oraz obudowa + manipulator
-dwa monitory lcd belinea 19" w których wyschły kondensatory w zasilaczach, po wymianie śmigają jak złoto
-kamerę megapixelową sony dcr-ip55e, była bez ładowarki i właściciel wywalał ją do śmieci, teraz mam ładowarkę i sprawną kamerę

jak sobie przypomnę coś jeszcze to dopiszę.


sebeq

[DNF]

Zazdroszczę klimy. Całe wakacje polowałem na klimę po złomach i niestety były niekompletne

[Zbychur]

Zazdroszczę klimy. Całe wakacje polowałem na klimę po złomach i niestety były niekompletne

Może nie wymieniajcie już więcej, bo część z nas zacznie wolny czas spędzać biegając po śmietnikach

Właśnie cały szkopuł i urok polega na tym, że jak na siłę szukasz to nie znajdziesz

[DNF]

No tak to pójdę niby po trafko i a nóż się trafi klima

[tOmki]

Fajne macie te "śmietniki". Mieszkam na w miarę nowym osiedlu - wszyscy raczej wszystko nowe mają. Musi minąć trochę czasy aż coś na "refurbished" się trafi.

[DNF]

tOmki, idź na jakiś duży złom, tam są cuda ew w Remondisie zagadaj, w dziale, gdzie utylizują elektronikę

[Marooned]

Zrobiłem sobie swego czasu mapę punktów złomu w Poznaniu. Odwiedziłem ok. 5 z nich i tylko na jednym dostałem zgodę, że będę mógł coś wziąć/kupić. A tak to tylko skupują i nie oddają.

[DNF]

U mnie na największym złomie w Bydgoszczy, na pytanie czy mogę poszperać zawsze słyszę: "jasne tylko uważaj żeby nic ci nie spadło"

[Marooned]

W Poznaniu w największym odwiedzonym przeze mnie złomowisku nawet mnie nie wpuszczono kwitując, że nie jest ono dostosowane dla osób postronnych i tylko duże firmy mają tu dostęp.

[Hahar]

Może nie ze śmietnika tylko z piwnicy od znajomych:

Lampa ma zbite szybki i barak klosza- jak ktoś takie posiada proszę o kontakt,w ostateczności dorobię...
Brakuje też "kapsla" który przychodzi na "komin" i knota. -jw.
Po renowacji bedzie wyglądać coś w tym stylu:

Sorka za "bałagan" -to artystyczny nieład

PS.jest jakiś program do zmiany rozmiaru fotki z andruta?

[kubaswiatelka]

Ja co prawda nie ze śmietnika ale ze złomu samochodowego kupuję kilkanaście części za 10 zł i sprzedaję za kilkadziesiąt Najlepszy biznes udało mi się zrobić na dekielkach na żarówki do Peugeota 406 kupiłem 4 za 5zł a sprzedałem 4 za 90zł Ja szczęśliwy że zarobiłem, ktoś szczęśliwy że kupił i Ziemia szczęśliwa że nie poszło na ponowny przetop plastiku 4 W 1

[Yellow]

Mnie udało sie znaleźć:
- aparat fotograficzny na 2 paluczki o 1,3Mpix - pewnie pierwszy z pierwszych takich cyfrowych
- Zestaw Commodore 64 z magnetofonem, joystickami i kardrigami - 100%
- Kolumny Altusa - wymieniłem tylko 1 głośnik i sprzedałem za 350zł.
- Wzmacniacz - czy coś Radmor - oddałem pasjonatowi za 120zł - cieszył się jak dziecko.
- Ojciec znalazł WIGRY 3 w stanie muzealnym śmiga nim do dzisiaj

[marmez]

- aparat fotograficzny na 2 paluczki o 1,3Mpix - pewnie pierwszy z pierwszych takich cyfrowych

Bardzo pierwszy to on nie był - co oczywiście działa na jego korzyść. Żona miała aparat Casio rozdzielczości (chyba) 640x320px i to było na 4 paluszki!!! Cyfrówka pełną gębą, kabelek do kompa na (chyba) port szeregowy i jakieś cyrki z oprogramowaniem do zgrywania fotek/foteczuniek. To chyba był jeden z pierwszych, ale też głowy nie dam Tak czy owak do dziś na komputerze mamy dużo miniaturek (trudno to zdjęciami nazwać) z tego aparatu.

Dokładnie taki miała:
https://www.google.pl/search?q=Casio+QV-10
Niestety przestał działać i teraz nim dzieci rzucają.

Pozdrawiam, marmez