Żarówki LED dla domu.

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Żarówki LED dla domu.

Post autor: WreX »

Witajcie,

niestety nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi na forum z dostępnych w wyszukiwarce znalezisk, mianowicie potrzebuję kilku żarówek LED do domu na gwinty E27 i E14 i w sieci jakoś nie za bardzo obiektywnie ludzie wypowiadają się na tematy tych żarówek i nie wiem co wybrać, dam dla przykładu 3 linki do żarówek które sam znalazłem ale nie wiem czy kupić i czy warto akurat ten produkt tego producenta:

http://led-hurt.pl/pl/p/Zarowka-LED-E27 ... ciepla/106

Tych na E27 najwięcej potrzebuje i dobrze by było jakby były dość mocne dlatego akurat tam jest 10W, ale może możecie coś sprawdzonego/lepszego bądź w lepszej cenie polecić.

http://led-hurt.pl/pl/p/Zarowka-LED-E14 ... -ciepla/35
Standard na E14 też mogą być mocne i w okolicach 6w może ktoś czegoś dobrego używa ?

I coś w ten deseń:
http://led-hurt.pl/pl/p/Zarowka-LED-E14 ... -plomyk/43
Te mogą być słabsze nawet 2-3W bo to do nocnej lampki i żeby w nocy nie waliło po oczach. Ważne też żeby miały podobny wymiar, a szczególnie grubość max 4-5cm

Myślę, że chyba ciepła barwa światła to najlepszy wybór ?

Bylibyscie tak dobrzy i pomogli mi coś wybrać :) ??

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Nie spodziewaj się po tych żarówkach szału. Pierwsze dwa modele z ledami pracującymi na full obrotów. Trzeci model z zerowym chłodzeniem. Przy mocy 10W jest już bardzo dużo ciepła.

Moim zdaniem kup coś na allegro z ledami 5050, 5630 bez żadnych osłon w postaci baniek. Dużo ledów przy niewielkiej mocy i będzie ok.

Przykładowo - żarówka 5W, 10 ledó 5630 na radiatorze z ceramiki który przypomina oprawkę zwykłej żarówki halogenowej z złączem GU10. Po godzinie pracy temperatura ceramiki wynosi 86 st, ledy ugotowane. Te same ledy aktualnie pracują na radiatorach z grafik i dopiero teraz mają życie. Z wszystkich jakie kupiłem przeżyła tylko jedna.
ILPT
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: WreX »

skaktus, głównie chodzi o energooszędność i żywotność... dlatego też piszę na forum żeby się dowiedzieć:

http://allegro.pl/zarowka-e27-60-led-sm ... 42428.html o takich mówisz ?

Bo ta znów ma radiator:
http://allegro.pl/e27-21-led-h5050-smd- ... 03798.html

To co wybrać, żeby się nie usmażyło i świeciło długo na tyle ile pozawala żywotność diody ?
Awatar użytkownika
Wojto
Posty: 718
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 23:04
Lokalizacja: Mcz

Post autor: Wojto »

Kup lepiej zwykłą świetlówkę, wyjdzie taniej niż różnica w prądzie i żywotności, z LEDami dwa największe problemy to przegrzewanie się i oddawanie barw (CRI) które przy tanich LEDach potrafią być trupio-blade. W dodatku niektóre żarówki LED świecą punktowo - Tak jak tutaj kąt świecenia 160 stopni http://allegro.pl/e27-21-led-h5050-smd- ... 03798.html
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: WreX »

To w ogóle lepiej nie kupować tych ledów? Szef do swojego domu kupił i mówi, że 80zł mniej za prąd teraz płaci... my płacimy 400-800zł ...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

400 - 800 zł za prąd ? A to chyba za zakład jakiś lub restauracja...Ja w domu płacę 40 zł.

Ledy które pokazałeś będą pracować na max parametrach dlatego moim zdaniem warto kupić żarówki oparte na ledach 5050, im więcej tym lepiej, im mniejsza moc tym lepiej - wówczas ledy nie będą pracować na full parametrów.
ILPT
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: WreX »

skaktus pisze:400 - 800 zł za prąd ? A to chyba za zakład jakiś lub restauracja...Ja w domu płacę 40 zł.
Tak dokładnie tyle płacimy, a śmieszne jest to, że nie szastamy prądem jakoś za mocno, są 2 komputery w domu, i telewizor i to głównie pobiera prąd...

Poszukam najwyżej wrzucę tutaj do oceny.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

No to masz coś z licznikiem nie tak. Kumpel teraz szykuje się do obrony doktoratu - praca na temat redukcji modeli. W domu pracuje mu 10 komputerów - 8 sztuk deli na P4, jeden na i5 + tesla i lapek Dell z i7 + 3 monitory 22 cale. Całość pracuje pod pełnym obciążeniem średnio 3 tygodnie w miesiącu i ma rachunki na poziomie 600 zł. W lecie w pokoju miał 58 st :twisted: Teraz bez włączonego kaloryfera osiąga 25 - 26 przy otwartym oknie :mrgreen: Do tego dolicz sobie kilka switchy, router z WiFi, jeden NAS do zrzutów wyników (w nasie 2 dyski 3,5 cala) oraz TV. W pokoju za oświetlenie robią 3 halogeny 100W każdy. Gość siedzi średnio od 14 do 7 rano i pisze pracę + sprawdza wyniki badań. Kompy liczą na okrągło, kiedy ma pulę wyników redukuje modele, wtedy wywala z sieci lapka i na nim pracuje a reszta 9 kompów pracuje dalej i liczy kolejne modele.

U mnie w domu lapek włączony na stałe, ledy w oświetleniu i LCD 32 cale - 40 zł miesięcznie to max.

U kumpla w domu lapek + TV 29 cali CRT + 32 cale LCD, wszystko włączone średnio od rana do późnego wieczora (23 - 24) - rachunki na poziomie 56 zł.

Wynajmowane mieszkanie przez studentów - 4 osoby, 3 laptopy i stacjonarka do gier - rachunki 67 zł.

Te kilka żarówek nie spowoduje że z 800 zł zrobi ci się 50 zł. Albo licznik jest padnięty albo ktoś ci kradnie prąd.
ILPT
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: WreX »

skaktus, Hmm nie wspomniałem, ale pod kompa mam podpięte kolumny z wzmacniaczem pioneer a-66x... 600W poboru mocy i to klasa wzmacniacza A że niby pobiera cały czas taką wartość prądu... a też jest dość często używany i włączony...

To co zrobiłbyś na moim miejscu ?

Lodówke mamy w klasie A++ nie taką starą, pranie raz w tygodniu, zmywarka 3-4 w tygodniu chodzi, czasem mikrofala ewentualnie piekarnik... Komputer brata jest używany 10-14h dziennie jeśli to ma znaczenie, mój w zależności czy pracuje w ten dzień czy nie.

Jeszcze ewentualnym sprawcą może być TV? to jest THOMSON 32 cale... waży chyba z 80kg jest dłuższy niż szerszy w sensie taką dupe ma wielką i kiedyś mu padł zasilacz to wymieniali w serwisie czy coś...

Tak to nie wiem co jeszcze aż tyle prądu ciągnie czego nie wymieniłem...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Wzmacniacz 600W nie pobiera, pewnie ciągnie góra 80 w przy normalnej pracy.

Ja bym zaczął od podstaw - odsunięcie lodówki od ściany. Zmiana TV na LCD. Zamiast PC lapki. Podejrzewam że najwięcej ciągnie TV.

Zmiana żarówek coś da, ale niewiele.
ILPT
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

800 zł to płaci się za prąd w małym zakładzie pracy :) zapisz sobie ile KWh zużywasz przykładowo na godzinę, to 800zł to jakieś 1500KWh co jak się nie pomyliłem oznacza pobór ponad 2 KW energii na okrągło.
WreX
Posty: 24
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 01:24
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: WreX »

fxxx, skaktus, dzięki za wypowiedzi, sprawdzę podzielę się oczywiście rezultatami... bo też zawsze mi się wydaje to sporo za dużo
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Może kolega ogrzewa coś prądem, że takie rachunki? Jeśli nie wiesz gdzie ucieka ci prąd to zainwestuj w urządzenie, które wpina się między gniazdko a przewód zasilający i zmierz ile bierze na dzień średnio lodówka i inne sprzęty, które działają 24/7.

Jeszcze prościej jest wyłączyć wszystko co się da i zobaczyć czy kręci się licznik.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

Dam przykład z mojego "podwórka". Załóżmy, że odpalam MH 250W codziennie przez 12h. Oznacza to, że świeci on 12 x 31 = 371h miesięcznie, a zatem zużycie energii = 0,25 x 371 = 93 kWh miesięcznie. Co odpowiada mniej niż 50zł miesięcznie.
Policzmy zużycie - 400zł / 0,5 = 800 kWh miesięcznie. Co odpowiada 25kWh na dobę, czyli ponad 1000W załączone cały czas. W takim przypadku zmiana oświetlenia na energooszczędne niczego nie zmieni, bo jest to zużycie o rząd wielkości większe.
Sorry, ale coś tu nie tak, albo ktoś Ci kradnie prąd, albo licznik jest uszkodzony. Być może ktoś manipulował przy liczniku magnesem neodymowym i hamulec magnetyczny nie działa, wtedy tarcza potrafi się szybko kręcić długi czas nawet przy braku obciążenia.
Awatar użytkownika
Uka
Posty: 437
Rejestracja: poniedziałek 18 mar 2013, 13:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Uka »

A czy ktoś miał do czynienia z:
http://home-living-pl-pl.forum.ibood.co ... d_rgb_e27/
lub chińskim odpowiednikiem takiego czegoś? Warto zainteresować się kupnem?

Obrazek
ODPOWIEDZ