O zgrzewarkach...

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: marmez »

Ja nie. W ogóle pierwsze słyszę o zgrzewarkach na USB! Szok 😱 ciekawe jak dobrze działa.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: marmez »

Widzę, że ocen ma mało raczej pozytywne.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: Dziubek »

Czy ja wiem, ma nawet niezłe oceny ale system allegro po zmianach jest nic nie wart. Sumują się oceny po opisie czy marce/modelu konkretnego przedmiotu. Sęk w tym że nie jednokrotnie widziałem jak oceny dotyczyły nowych i używanych sztuk tego samego produktu co przekłamuje całość w zasadzie. Czytając teraz opinie na allegro można się nieźle przejechać.
Opinii w sieci nie znalazłem a zdjęcia, jak to chińskich produktów, pełne fantazji. Kiedyś rezystory się lutowało, a teraz wystarczy użyć tej cudnej zgrzewarki ;)
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na Ali podobne twory mają zaznaczone natężenie 650A :o W kilku miejscach jest to napisane, więc przecinka nie zjedli ;) Samowolka pełną gębą.
Na allegro znalazłem jedną opinię podobnego cuda "produkt adekwatny do ceny, spoiny trzymają trochę średnio ale może to być kwestia wprawy". Czyli działa. Jak tako, ale działa. Co zresztą widać po komentarzach tutaj https://allegro.pl/oferta/zgrzewarka-pu ... 1846303841
Ja mam jakoś mieszane uczucia do tego sprzętu.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: plecho1 »

Pewnie siedzą tam jakieś 4 wysokoprądowe ogniwa i one pewnie dadzą radę pracując na zwarciu przez ułamek sekundy ale elektronika sterująca przy takich prądach to raczej długo nie posłuży. W zgrzewarkach z trafo od mikrofali elektronika steruje uzwojeniem pierwotnym a tu tak jak byśmy przerywali obwód wtórny gdzie prąd ma wartość pewnie około albo i nawet ponad 1000A :)
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: Dziubek »

Z opisów wynika że jest tam jakieś jedno ogniwo pryzmatyczne, ale zdjęcia się nie doszukałem. Za to dowiedziałem się dziś, od jednego ze sprzedających takie cuda, że
Prąd wyjściowy: Max. 1200A
:o
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: marmez »

A tam nie ma jakiegoś kondensatora czasem?

Co do sterowania takimi prądami, to są półprzewodniki, które to ogarniają. I mocniejsze zgrzewarki ludzie budowali na jakiś specjalnych tranzystorach (chyba) dających radę takie prądy przenosić i zatrzymywać, choć coś mi się kojarzy, że to były drogie układy.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: plecho1 »

Jeśli siedzi tam jedno ogniwo LiPO to nie wiem ale jak pakiet dwóch lub czterech w konfiguracji 1S 2P czy 4P to całkiem możliwe bo te ogniwa mają prąd rozładowania po kilkadziesiąt C albo i więcej np. po 60C co przy pakiecie 1S 4P daje 240C a to przy napięciu 4,2V daje ponad 1000A :) Tylko jak pisałem, jaka elektronika to wytrzyma :) która włącza taki impuls na określony czas. Jeśli za którymś razem załączy i nie rozłączy to operator tego sprzętu po kilku sekundach wypali dziurę w ogniwie i zrobi niezłe zwarcie na pakiecie zgrzewarki a przy zwarciu mogą powstać fajerwerki :)
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: Dziubek »

I to jest ta ciekawostka, co jest w środku. Sprzęty są dostępne na rynku od jakiegoś czas ale recenzji w sieci się nie uświadczy. Gdzie ta ciekawość blogerów co rozkręcali wszystko i wrzucali zdjęcia do sieci?
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3149
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: Bocian »

plecho1 pisze: poniedziałek 05 wrz 2022, 21:42 Jeśli siedzi tam jedno ogniwo LiPO to nie wiem ale jak pakiet dwóch lub czterech w konfiguracji 1S 2P czy 4P to całkiem możliwe bo te ogniwa mają prąd rozładowania po kilkadziesiąt C albo i więcej np. po 60C co przy pakiecie 1S 4P daje 240C a to przy napięciu 4,2V daje ponad 1000A :) Tylko jak pisałem, jaka elektronika to wytrzyma :) która włącza taki impuls na określony czas. Jeśli za którymś razem załączy i nie rozłączy to operator tego sprzętu po kilku sekundach wypali dziurę w ogniwie i zrobi niezłe zwarcie na pakiecie zgrzewarki a przy zwarciu mogą powstać fajerwerki :)
A widziałeś przewody jakie są w komplecie? Przy prądzie 1200A one tylko przez moment by zaświeciły i "odparowały". Nawet przy bardzo krótkim impulsie, moim zdaniem, taka wartość prądu nie jest osiągalna w tym sprzęcie.
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2878
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: marmez »

plecho1 pisze: poniedziałek 05 wrz 2022, 21:42 np. po 60C co przy pakiecie 1S 4P daje 240C a to przy napięciu 4,2V daje ponad 1000A :)
Jakby co, to C to pojemność. 😉 więc tutaj napięcia nie ma co mieszać 😉

nie wiem jakich pojemności są takie pryzmaty, ale zakładając, że miałyby 10 Ah, to przy 60C to 600A, czyli faktycznie niesamowicie dużo.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: plecho1 »

Do dłuższej pracy przy takich prądach na pewno takie przewody się nie nadają jeśli mają nawet te 4mm2.
Co do tych C to nie wiem czemu mi się tak pomerdało, przecież przy tych 4Ah i 60C wydajność to 240A :)
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 651
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: Browar »

W tej zgrzewarce w środku zapewne siedzi takie samo jak kupiłem
https://pl.aliexpress.com/item/1005001279910759.html
Działa to nieźle, prąd jest taki że po trzech strzałach przewody mocno ciepłe, elektronika się nie grzeje. Ja to zasilam z aku Pb 12V ale wyobrażam sobie że z Li-Ion też będzie dobrze działało.
pozdrav
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Re: O zgrzewarkach...

Post autor: plecho1 »

Browar, dzięki za świetną sugestię :) Ostatnio kupiłem sobie zabawkę (BASEUS POWER BANK JUMP STARTER ROZRUCH 10000mAh) bardziej jako power bank z wyjściem 12V dla lutownicy ale widzę że w połączeniu z tą elektroniką wyjdzie z tego świetna przenośna zgrzewarka i nie będę już musiał wozić ciężkiej i wielkiej zgrzewarki z trafo z mikrofali :)
ODPOWIEDZ