Pobór prądu z ogniwa 18650 dla latarek na diodach Cree XM-L2
: poniedziałek 24 lis 2014, 22:16
Panowie (i być może Panie),
Jaki prąd popłynie z ogniwa 18650 przy zasilaniu latarki z diodą Cree XM-L(2) ze sterownikiem nastawionym na ilość światła na diodzie w okolicach 1000lm?
W latarce Nitecore MH25 960lm w trybie turbo prąd płynie z baterii max 1,1A. Przy częściowo rozładowanej baterii między 0,9A a 1A. W latarce Ultrafire 800lm również wartości oscylują w okolicach 1A. To trochę nie za mało? Jak w takim razie obliczany jest czas świecenia, skoro referencyjna bateria o pojemności 2600mAh powinna wystarczyć w MH25 w trybie Turbo z uwzględnieniem StepDown po 3min na 1h45min, ,czyli 1,75h. Przy pojemności ogniwa 2,6Ah średnia poboru prądu powinna wynieść niecałe 1,5A. Dodatkowo przy rzeczywistym poborze prądu jaki widzę na dwóch amperomierzach, czas działania powinien wynieść 2,36h czyli 2h21min.
Gdzie tkwi problem w mojej analizie? Norma jakoś specyficznie określa czas świecenia? Chyba do 50% pierwotnej jasności? Ale nawet gdyby, to z czasem prąd maleje, więc czas powinien się wydłużać. Dwa mierniki ma do recyklingu? Może ktoś potwierdzić, jaki prąd płynie z ogniwa w swojej latarce?
Oczywiście odrębną sprawą jest prąd jaki płynie na diodę, ale tu jest inne napięcie...
Jaki prąd popłynie z ogniwa 18650 przy zasilaniu latarki z diodą Cree XM-L(2) ze sterownikiem nastawionym na ilość światła na diodzie w okolicach 1000lm?
W latarce Nitecore MH25 960lm w trybie turbo prąd płynie z baterii max 1,1A. Przy częściowo rozładowanej baterii między 0,9A a 1A. W latarce Ultrafire 800lm również wartości oscylują w okolicach 1A. To trochę nie za mało? Jak w takim razie obliczany jest czas świecenia, skoro referencyjna bateria o pojemności 2600mAh powinna wystarczyć w MH25 w trybie Turbo z uwzględnieniem StepDown po 3min na 1h45min, ,czyli 1,75h. Przy pojemności ogniwa 2,6Ah średnia poboru prądu powinna wynieść niecałe 1,5A. Dodatkowo przy rzeczywistym poborze prądu jaki widzę na dwóch amperomierzach, czas działania powinien wynieść 2,36h czyli 2h21min.
Gdzie tkwi problem w mojej analizie? Norma jakoś specyficznie określa czas świecenia? Chyba do 50% pierwotnej jasności? Ale nawet gdyby, to z czasem prąd maleje, więc czas powinien się wydłużać. Dwa mierniki ma do recyklingu? Może ktoś potwierdzić, jaki prąd płynie z ogniwa w swojej latarce?
Oczywiście odrębną sprawą jest prąd jaki płynie na diodę, ale tu jest inne napięcie...