Strona 1 z 8

Wiertarko - wkrętarka akumulatorowa

: poniedziałek 01 gru 2014, 15:29
autor: Issac
Hej,

Jakiś czas temu po głowie chodziła mi wiertarko-wkrętarka akumulatorowa z udarem, mineło...
ale znowu poruszył mnie ten temat.

Jestem maniakiem dobrej jakości i nienawidzę tandety.

Szukam dobrego wyboru ekonomicznego, idealnej równowagi miedzy:

JAKOŚĆ-MOZLIWOŚCI-CENA

Wiem że to forum światełka.pl, ale macie wyjątkowo przydatne rady i jesteście mili... nie jak na elektrodzie :P

: poniedziałek 01 gru 2014, 17:49
autor: neutrinus
Kupiłem sobie w kanadzie dewalta 985 i jest mocarny. Niestety udar powoduje że nie jest bardzo dokładny, do mniejszych prac proponuję mniejszego brata - bez udaru. Do tego wkrętak impulsowy i jest super :)

: poniedziałek 01 gru 2014, 18:05
autor: Browar
DeWalt dobry, Hilti najlepszy. neutrinus, ma rację, lepiej mieć dwie - jakąś potęgę profi oraz coś małego, taniego dla precyzji. Ja mam trzy: profi Boscha (60Nm), mały zielony Bosch oraz wkrętarkę Carrefour, każdy ma swój zakres pracy.

: poniedziałek 01 gru 2014, 18:17
autor: Hetman
Z udarem odradzam, do betonu jest młot pneumatyczny ;) a w cegle wywiercisz bez udaru.

Szczerze to bym się w dzisiejszych czasach zastanawiał nad dobrym second-handem i robienie pakietów litowych do tego...

: poniedziałek 01 gru 2014, 20:07
autor: Pyra
Witam
Hetman pisze:Z udarem odradzam, do betonu jest młot pneumatyczny ;) a w cegle wywiercisz bez udaru.
No chyba, ze robisz otwory pod puszki w cegle klinkierowej :twisted: gdybym wtedy nie miał Hilti z udarem pneumatycznym, to bym poległ.... Tym nie mniej, jeśli chodzi o sprzęt akumulatorowy, do już jest sprawa dyskusyjna.
Miałem i DeWalt i Hilti, ale nie uważam, aby cena była atrakcyjna dla "normalnego zjadacza chleba". Teraz od kilku lat używam "niebieskiego" Boscha, ale bez udaru, i z cegłami i zaprawą, radzi sobie bez problemu.
Niestety, wybór w zakresie budżetowym, jest od kilku lat mocno utrudniony, większość form, się zmarkeciła, i produkcję kieruje w taki segment. zielony Bosch, Black&Decker itp, to już nie to samo, co kiedyś...

Pozdrawiam

: poniedziałek 01 gru 2014, 23:27
autor: Lampek
Hetman pisze:Z udarem odradzam, do betonu jest młot pneumatyczny ;) ..
Tylko że udar we wkrętarce służy też do wkręcania z udarem.

: wtorek 02 gru 2014, 07:37
autor: PawelG.
Udar do wiercenia i udar do wkręcania/wykręcania do dwie różne rzeczy.
Ten pierwszy działa wzdłuż uchwytu wiertarskiego, a ten drugi poprzecznie.
Wkręcając śruby z udarem wzdłużnym zepsujemy śrubę, lub materiał, w który jest wkręcana.

: wtorek 02 gru 2014, 11:28
autor: Hetman
Termin "WIERTARKO-wkrętarka" narzuca rodzaj udaru...

: wtorek 02 gru 2014, 13:21
autor: Issac
topowe marki to:
Milwaukee, DeWalt i kilka modeli Bosha...
Srednia:
Skill
BlackAndDecker
Wieksząść boshy
Hitache
Einhel
i może coś tam jeszcze, reszta szrot...

Celowałbym wtedy w coś średniego, chociaż widziałem za 600zł mogę mieć Milwaukee nową + używana ładowarka i padnięty aku do regenerki...

Milwaukee
+ uzywke ładowarke kupić i jakieś padło baterie.

lub taki gotowiec nowy..

BlackAndDecker

: wtorek 02 gru 2014, 13:33
autor: PawelG.
Hilti i Metabo, to zdecydowanie górna półka.
Nieco niżej AEG, Makita, Hitachi i niebieski Bosch, oraz reszta, którą podałeś w topowych markach.
Metabo chyba jako jedyne daje 3 lata gwarancji na akumulatory.
Gwarancja i serwis Hilti są poza konkurencją, ale cena robi swoje.
Sporo osób za górną półkę uznaje tez Festool (cenowo na pewno), ale na budowach ich nie spotkałem.
Tam gdzie remonty w przemyśle tam jest Hilti, Metabo i czasem niebieski Bosch.
Dlaczego tak jest, tłumaczy pierwszy kontakt z serwisem.

: wtorek 02 gru 2014, 16:32
autor: neutrinus
Hetman pisze: Szczerze to bym się w dzisiejszych czasach zastanawiał nad dobrym second-handem i robienie pakietów litowych do tego...
Ja stałem przed takim wyborem rok temu. Wyszło mi taniej kupić dewalta w kanadzie i sprowadzić przy pomocy rodziny niż kupić w polsce używany i dorobić własny pakiet z ładowarką...

: środa 03 gru 2014, 11:40
autor: Issac
neutrinus,

Jaki wyszedł Ci koszt i co zakupiłes i jak się sprawuje i czy masz porównanie do akumulatorówek dostępnych na polskim rynku ?

: środa 03 gru 2014, 21:25
autor: neutrinus
Issac pisze:neutrinus,

Jaki wyszedł Ci koszt i co zakupiłes i jak się sprawuje i czy masz porównanie do akumulatorówek dostępnych na polskim rynku ?
dewalta 985, za $70. Do tego ładowarka za 100zł w polsce i bateria (nie pamiętam za ile)

Na amazonie do świąt jest fajna promocja teraz na dewalty (-$25 przy zakupie za $100)

Zabawka jest mocarna, naprawdę daje radę.

: czwartek 04 gru 2014, 09:26
autor: lechowiec
PawelG. pisze:Hilti i Metabo, to zdecydowanie górna półka.
Nieco niżej AEG, Makita, Hitachi i niebieski Bosch, oraz reszta, którą podałeś w topowych markach.
Metabo chyba jako jedyne daje 3 lata gwarancji na akumulatory.
Gwarancja i serwis Hilti są poza konkurencją, ale cena robi swoje.
Sporo osób za górną półkę uznaje tez Festool (cenowo na pewno), ale na budowach ich nie spotkałem.
Tam gdzie remonty w przemyśle tam jest Hilti, Metabo i czasem niebieski Bosch.
Dlaczego tak jest, tłumaczy pierwszy kontakt z serwisem.
Jakiś czas temu szukałem akumulatorowej wiertarko wkrętarki z naciskiem na maksymalną użyteczność jednego narzędzia. W sklepie pokazali mi ciesielską PDC 18 w pełnym secie (SET XL). Spodobała mi się funkcjonalność i jakość tego urządzenia. Wymienne głowice (standardowa, kątowa, centrotec, przemyślany ogranicznik głębokości wkręcania np. do regipsów, adapter do kluczy nasadowych), możliwość używania bitów bez głowicy celem skrócenia maszyny, przemyślany oświetlacz miejsca pracy, magnetyczny pojemnik na 4 bity lub co innego wedle potrzeb, elektroniczna regulacja momentu obrotowego, bezszczotkowy trwały silnik (konstrukcyjnie łatwe odprowadzenie ciepła, ciężko zagrzać ten silnik), przemyślana wentylacja urządzenia o kierunku przepływu powietrza od podstawy do obudowy silnika (zmniejsza zasysanie pyłów do środka), akumulatory 4,2 Ah o wydajności prądowej 32A, zabezpieczenia przeciążeniowe i przed przegrzaniem maszyny oraz akumulatora, duży moment obrotowy do 50Nm (miękki), do 60 Nm (twardy) – ręce wykręca i porządny uchwyt to podstawa (jest w zestawie, oczywiście z ogranicznikiem głębokości metalowym a nie plastykowym) - wkręci wszystko co potrzeba, czterobiegowa przekładnia i ogromny zakres obrotów od 0 do 3800 (praktycznie unikat na rynku, dzięki wysokim obrotom zamontujesz szczotkę i usuniesz rdzę do gołej stali, precyzyjnie nawiercisz w miękkim materiale – otwory w drewnie mają ścianki gładkie jak ze szkła, niskimi obrotami z ogromnym momentem wkręcisz precyzyjnie wkręt zarówno niewielki jak i budowlany np. 10x300), uniwersalny uchwyt umożliwiający zastosowanie w statywie np. ciesielskim (bardzo ważna funkcja, większość maszyn tego nie ma), udar osiowy do wiercenia w betonie i murze.

Jakość zastosowanych tworzyw, ergonomiczny gumowany chwyt, przemyślane rozwiązania techniczne także w zakresie niezawodności (silnik bezszczotkowy, elektroniczny przełącznik kierunku obrotów), nakładki gumowe chroniące obudowę i zabezpieczające przez poślizgiem, do tego fabryczny systener do przechowywania wszystkiego w należytym porządku.

No i nie można nie wspomnieć o szybkowymiennych wiertłach i narzędziach w systemie Centrotec, w szczególności do nawiercania na określoną głębokość, nawiercania z fazowaniem, fazowania, wkręcania haków, do kluczy nasadowych, przedłużki magnetyczne do bitów itd.

O precyzji decydują dobrej jakości wiertła czyli proste, dobrze wyważone i z centrycznie zrobionym szpicem centrującym. Marketowe wyroby w większości nie spełniają tych warunków. Bez tego o precyzji nie będzie nawet w maszynie bez udaru. W Festoolu udar nie przeszkadza pod warunkiem w/w.

Co do serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego to nie korzystałem na razie ale ludzie mówią że jest na bardzo wysokim poziomie, że robią wszystko solidnie i precyzyjnie określają co naprawiano bez ściemniana. Słyszałem o naprawach gwarancyjnych bez zdzierania skóry z klienta w przypadkach kiedy uszkodzenia wynikają ewidentnie z winy użytkownika. Cóż patrząc na ceny stać ich na to.

Na stronie Festoola masz rozkładówkę do każdej maszyny. Można zamówić każdą część, nawet naklejki jak komuś się uszkodzi :lol: . To także sobie cenię.

Obecnie gwarancja allinclusive obejmuje 3 lata na maszynę i akumulatory włącznie. Ponadto gwarantują minimum 10 letni okres od daty zakupu, że zapewnią każdą zużytą część pod rygorem wymiany maszyny na nową podobną. No i maszyna jest ubezpieczona od kradzieży ale obowiązuje wkład własny 400 zł.

Patrząc na całokształt wybrałem tego Festoola i jest obecnie moją prawą ręką. Tą maszyną pracuje się jak sieciówką jeśli chodzi o osiągi. Dokupiłem sobie później zestaw Centroteca do kompletu i jestem bardzo zadowolony z jakości pracy i użyteczności urządzenia. A możesz mi wierzyć, że mam wygórowane wymagania jeśli chodzi o użyteczność, jakość, kulturę pracy i zanim coś kupię dokładnie badam temat. Przynajmniej w mojej ocenie tak to wygląda :lol: .

: czwartek 04 gru 2014, 09:41
autor: Issac
lechowiec,

Fajnie że się rozpisałeś, ale moje auto mniej kosztuje...