Przy sprowadzaniu latarek z zagranicy na własną rękę, weźcie

propozycje światełek i nie tylko od kolba.pl

Moderator: zespół_kolba.pl

ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Rozumiem.
To nie są kary, a odszkodowanie (kwota rekompensująca uszczerbek na zdrowiu może być ewentualnie zadośćuczynieniem).
Kary to co innego.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Doze
Posty: 33
Rejestracja: piątek 27 mar 2015, 21:30
Lokalizacja: Polska

Post autor: Doze »

Jestem prostym człowiekiem i używam prostego i potocznego języka aka "kozaczyć" :) Nie mniej jednak tak właśnie sądziłem, że do tego pijesz.

Tylko "for fun" --> umowa cywilno prawna --> odpowiednia klauzula ---> KARA umowna :P ( art. 483, 484 KC)
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Doze pisze:Tylko "for fun" --> umowa cywilno prawna --> odpowiednia klauzula ---> KARA umowna :P ( art. 483, 484 KC)
zgadza się. Którakolwiek z Twoich umów sprzedaży (w której jesteś kupującym) takie klauzule zawiera?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Doze
Posty: 33
Rejestracja: piątek 27 mar 2015, 21:30
Lokalizacja: Polska

Post autor: Doze »

Sztuka dla sztuki (jasno pisałem o języku potocznym). No ale odbije piłeczkę :) Zakup pieca CO wraz z montażem. Gra? ;-)
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Gra.
Jak widać: o prawo do naliczania kar umownych trzeba zadbać.
Nie da się tej metody wykorzystać, bo sprzedawca "kozaczy" a my mamy kaprys "być większym cwaniakiem".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Doze
Posty: 33
Rejestracja: piątek 27 mar 2015, 21:30
Lokalizacja: Polska

Post autor: Doze »

ptja pisze:Gra.
Jak widać: o prawo do naliczania kar umownych trzeba zadbać.
Zgadza się, ale nie do ukarania kogoś, kto czyni haniebnie :)
Nie da się tej metody wykorzystać
Oczywiście, że się da, co zostało już udowodnione na rożnych płaszczyznach. Dosadniej: język potoczny ---> kara dla sprzedawcy, nakładamy kary ---> np. odsetki ustawowe
bo sprzedawca "kozaczy" a my mamy kaprys "być większym cwaniakiem".
To jest manipulacja mająca podświadomie ukierunkować odbiór moich wypowiedzi jako negatywny. Nieładnie :smile:

Nazywanie "kaprysem" dochodzenia swoich praw też jasno i klarownie świadczy o celu Twoich wypowiedzi i nastawieniu do mojej osoby. Chcesz mi koniecznie udowodnić, że nie mam racji, co na tym etapie polemiki nie jest już możliwe.

Z mojej strony to ostatni wpis w tym temacie, bo nikomu nie pomogę dalszą dyskusją, a Tobie za chwile nerwy puszczą :) Miłego wieczoru.
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Bez obaw. Moje nerwy są całkowicie spokojne.
Po prostu uważam za Twój błąd udzielanie porad prawnych, gdzie miesza się precyzję artykułów KC z wieloznacznością języka potocznego.
Moje nastawienie do Ciebie jest całkowicie pozytywne, jak zresztą do każdego dyskutanta.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
lechowiec
Posty: 118
Rejestracja: sobota 01 mar 2008, 17:26
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: lechowiec »

Z tą "gwarancją" i serwisem gwarancyjnym w Chinach chyba nie jest tak różowo. Chińczyk mimo wady produkcyjnej każe teraz sobie latarkę odesłać do naprawy a nie jak kiedyś było przysyłali od razu nową. No i w Chinach raczej nie funkcjonuje okres 2 lat spokojności czyli tzw. potocznie "gwarancji" tylko okres krótszy. Jak ktoś kupuje i sprzęt intensywnie używa to zakup w kraju też warto brać pod uwagęoim zdaniem.
ODPOWIEDZ