W moim Jeepie światła cofania są raczej symboliczne.
Będę robił nowy bagażnik na dach i wymyśliłem, żeby w tylną belkę wbudować po jednym punkcie świetlnym na rogach. Wystarczy jak oświetli max 20 metrów za autem. Ograniczeniem jest średnica światełka - ok. 30 mm. Światło rozproszone, załączanie "z palca". Ideałem byłby taki kształt

Dałoby się wtedy wbudować tak, że byłoby płasko.
Macie jakieś pomysły?