www.swiatelka.pl

Może troche nie na temat ale potrzebuje opinii - na swoim rowerku oprócz lampki własnej roboty używam również palmtopa jako cyfrowej mapy jednak jego akumulatorek pozwala tylko na jakieś 1,5h pracy. Zastanawiam się, czy nie dałoby się równolegle podłączyć pod niego dodatkowego 18650. Napięcie jest takie same co w oryginale tylko pojemność dużo większa. Chciałbym podłączyć takie dwa równolegle do oryginalnego akumulatorka - miałbym wtedy w sumie 5600mAh (1200+2200+2200)!
Czy grozi to jakimiś niepożądanymi konsekwencjami?

Na forum palmtopowym znalazłem taki opis pinów oryginalnego akumulatorka:

............./------------------------\................
.........../....1200mAh....li-ion....\...............
........./....................-........+.......\.............
......./--------------|1|2|3|4|5|6|---\............
......|-----------------------------------|...........

1. gdy masa to palmtop wie że aku jest (ten pin odpowiada prawdopodobnie za temperature) przy normalnej pracy jest tam około 0,1 V
2. masa
3. masa
4. Stan naładowania (napięcie spada powoli do 0 gdy akumulator jest ładowany)
5. +3,7V
6. +3,7V

Czy wystarczy, że podłączę równolegle dwa 18650 do plusa i minusa? Czy oryginalny aku będzie się szybciej rozładowywał?

Z góry dzięki za pomoc

Może mnie ktoś poprawi, ale przy takim podłączeniu wszystko powinno działać ok, akumulatorki wszystkie będą się rozładowywały proporcjonalnie.
Co innego jak by były podłączone szeregowo.

Dzięki Też mi się tak wydaje ale wolę się upewnić bo nie chciałbym usmażyć mojego palmtopa... Trochę niepokoiłem się, że świeżo naładowane aku 18650 ma 4,21V ale okazało się, że oryginalny pełny akumulatorek ma dokładnie tyle samo
Ma ktoś jeszcze doświadczenia w tym temacie?

Nawet jak nie są tak samo naładowane, to krzywdy nie zrobisz. Najwyżej nastópi podładowanie jednego od drugiego, ale cały czas w roboczym dla li-ona zakresie. Nie można łączyć akusów o różnej chemii, ale o tej samej tak.

podjął bym dodatkowe środki bezpieczeństwa, tzn. nie łączył rozładowanego jednego z naładowanym drugim-bo może popłynąć (śmiertelnie) duży prąd. 18650 mają, zwłaszcza połączone równolegle, spora wydajnośc prądową, a rozładowany akkus w tym małym urządzonku może rozładowany miec duży apetyt ale małe mozliwości.

Ahoj,

niby można, ale zaleca się, żeby były to ogniwa jednego producenta z jednej serii produkcyjnej (powiedzmy, z tego samego binu).

Druga sprawa, nie wiem, czy w palmtopie jest jakaś dioda zabezpieczająca, ale ja bym ją dla pewności wstawił (w szereg, anoda do plusa pakietu zewnętrznego, katoda do plusa aku palmtopa). Unikniesz rozładowywania akumulatora palmtopa przez oświetlenie.

Calineczka, wszystkie aku są naładowane.
swietlik, nie chcę zasilać palmtopa z tych samych aku co lampki.

"Raz kozie śmierć" czyli testy już się zaczęły





Do palmtopa mam trzy baterie - jedną oryginalną 1200mAh i dwie "podróbki" 1600mAh (pewnie pojemność wymyślona). Sprawdziłem bardzo fajnym programem AbcPowerMeter pojemności poszczególnych baterii i wyszło mi, że oryginalna po trzech latach ma już tylko 450mAh a podróbki po roku około 1000mAh dlatego do testów użyłem tej nieoryginalnej. Podczas testów procesor palmtopa jest ustawiony na TURBO, WiFi i BT włączone a podświetlenie prawie na maxa.

Przy takich różnicach (450mAh i 2200mAh) faktycznie lepiej podłączać tylko naładowane. W palmie akus chyba jest zabezpieczony przez elektronikę.

Test trwa już pół godziny a ja mam cały czas 100% baterii Wcześniej sam aku palmtopa (ten 1000mAh) rozładowywał się w tych samych warunkach w niecałe 2 godz a oryginalny 450mAh w 50 minut! Co ciekawe aku palmtopa praktycznie w ogóle się nie grzeje jak to miało miejsce bez dodatkowych li-ion'ów

Udział akusów w zasilaniu jest proporcjonalny do rezystancji wewnętrznej, czyli pewnie 90-95% prądu idzie z 18650-tek.

SzymonHK pisze:Udział akusów w zasilaniu jest proporcjonalny do rezystancji wewnętrznej, czyli pewnie 90-95% prądu idzie z 18650-tek.

nie upraszczał bym tak sprawy...

Nadmiar wiedzy uniemożliwia podjęcie decyzji..
Rzeczywisty udział zależy od pojemności, napiecia na danym ogniwie, elektroniki w akusie palma, tak wiele czynników, ale największe znaczenie przy połaczeniu równoległym ogniw ma rezystancja wewnętrzna, co w znacznej mierze potwierdzają obserwacje kolegi Kuras77.

Test zakończony
Palmtop pracował prawie 19 godzin - przez 8 godzin działał w tych samych warunkach co wcześniejsze testy ze standardowymi bateriami.



Później na 9 godzin wyłączyłem WiFi i ekran by nie rozładował się podczas snu. Ostatnie dwie godziny pracował z włączonym ekranem ale bez Wifi - wszystko ładnie widać na wykresie (te piki to momenty kiedy sprawdzałem stan akumulatorków wychodząc do ekranu TODAY).



Jak widać realna pojemność połączonych akumulatorów wyniosła 5100mAh (tyle było jak się wyłączył) - to w zupełności wystarcza na potrzeby moich rowerowych wycieczek
Dzięki za pomoc

Na łikendzie majowym byłem pod namiotami i fon mi się rozładował bardzo szybko, a jako że miałem kilka 18650 z latarek, jakieś kabelki i taśmę zrobiłem coś takiego




Wiem, wiem, wykonanie woła o pomstę, ale nie byłem w stanie nic lepszego zrobić . Na oryginalnej baterii telefon trzymał 2 dni a po dołożeniu ogniwa jeszcze 6 dni .

Właśnie za mną chodzi pomysł jakiejś ładowareczki na 18650 , pod namiot jak znalazł, z jednego naładowanego akusa powinno się dać wycisnąć energii na około dwa ładowania.