Wysychająca pasta termowprzewodząca

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1610
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Wysychająca pasta termowprzewodząca

Post autor: pietros »

Jakieś 3 lata temu składałem latarkę i głowicę skręciłem z tubą z wykorzystaniem pasty Arctic Cooling MX-2. Wczoraj coś mnie naszło i postanowiłem odkręcić głowicę. Bardzo się zdziwiłem, gdy zamiast pasty ujrzałem coś bardziej przypominającego kredę szkolną w kolorze szarym. Czy to normalne, że po 3 latach pasta całkowicie wyschła? Jak mogło to wpłynąć na jej parametry?
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Post autor: murgrabia1410 »

AC mx-2 wcale nie jest tak rewelacyjną pastą. Nie lubi temperatur powyżej 70°C - z mojej obserwacji. Twardnieje, wysycha. W mojej C8, również zrobił się z niej proszek. Ale temperaturę nadal przenosi. Może nie tak efektywnie. Po wymianie w C8 na starą paste Titan Silver Grease. Jeszcze z czasów CPU athlona xp, nie wysycha. Nawet po kilku latach zachowuje swoją konsystencję po zaaplikowaniu. AC raczej do zastosowań komputerowych na CPU. Bo na GPU jest tak samo (9800gt/gtx 460-kiedyś).
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Im wydajniejsza pasta, tym szybciej wysycha (poza nielicznymi wyjątkami). Ja mam 2 latarki poskładane na MX2 i po ok roku pasta nadal w dobrym stanie, jednak z doświadczenia nawet w komputerach po 2-3 latach pasta staje się sucha.
Można zastosować ewentualnie np:
- AAB Cooling Thermal Grease 1, przewodzi minimalnie słabiej, nie wysycha, ale trudna w wyczyszczeniu.
- AAB Cooling Thermal Grease 2, jak wyżej, trochę łatwiejsza w czyszczeniu bo gęstsza, nie wiem jak z trwałością, ale producent zapewnia okres działania na 8lat
- AG Diamond Brush, bardzo rzadka, trudna w doczyszczeniu, temperatury działania -40 do 300st, co do wydajności to szału nie robi, ale jako że jest dość rzadka, to łatwo nałożyć bardzo cienką warstwę bez bąbelków, więc wydajność można osiągnąć całkiem niezłą.
- Antec Formula 7, trudna w nałożeniu (trzeba wstępnie rozgrzać), ale producent zapewnia pracę w temperaturach -50 250st a także dość dobrą długowieczność.
- Coollaboratory Liquid Ultra, sam używałem jakiś czas temu, daje radę wydajnościowo, duży zakres temperatur, trudna w usuwaniu ale łatwa w nakładaniu, po 5 latach nadal miękka i wydajna. Uwaga, przewodzi prąd.

Te zapamiętałem z tych co używaliśmy na serwisie i zapadły mi w pamięć.
Awatar użytkownika
Rysiu.
Posty: 1461
Rejestracja: poniedziałek 12 paź 2009, 22:30
Lokalizacja: południe

Post autor: Rysiu. »

endrju1 pisze:Coollaboratory Liquid Ultra, sam używałem jakiś czas temu, daje radę wydajnościowo, duży zakres temperatur, trudna w usuwaniu ale łatwa w nakładaniu, po 5 latach nadal miękka i wydajna. Uwaga, przewodzi prąd.
I koroduje aluminium bo zawiera Gal ;)
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Tego nie wiem, używałem na miedź.
Mociumpel
Posty: 2095
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Info wprawdzie nie z serwisu ale z praktyki własnej pomocy innym - wszystko z czasem przestaje działać - ale działa dłużej im bardziej dbamy.
W przypadku past nakładanych na proca czy kartę graficzną (oba pracują często znacznie dłużej poza specyfikacja czasów i temperatur osiąganych przez ledy - vide farmy do walut czy liczenie Boinca 24.dobę) niezależnie od jakości warto co 2-3 lata zmienić.
Nie ma się co dziwić i tyle ;)
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Z Coollaboratory Liquid na alu trzeba uważać, przykład radiatora z alu:

Obrazek

Oraz ciekawy film, który pokazuje co i jak ;)



ILPT
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1610
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

No to jeszcze zasadnicze pytanie: Czy taka wyschnięta pasta gorzej przewodzi ciepło, niż taka zaraz po nałożeniu? Bo jeżeli właściwości termo przewodzące się nie zmienią, to w zasadzie to, że pasta jest wyschnięta nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.
SebaW
Posty: 10
Rejestracja: piątek 28 paź 2016, 08:51
Lokalizacja: Lublin

Post autor: SebaW »

Po 2-3 latach pasta wysycha a jej właściwości się pogarszają niestety. Fajną pastą jest Gelid GC-Extreme. W tamtym tygodniu zmieniałem CPU i chłodzenie w stacjonarce i pasta po 18 miesiącach jeszcze nie wyschła na wiór.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Sucha pasta ma gorsze właściwości, ALE nawet taka wyschnięta pasta u mnie na procku sprawowała się lepiej niż cudowny srebrny szajs, który po długim czasie był wciąż płynny :) Wymieniałem dość dawno pastę w laptopie z właśnie cudownego srebra na MX2. Mimo upływu jakiś 4 lat, wciąż bez zastrzeżeń do temperatury. To samo lodówka samochodowa, mimo dłuższego czasu używania jak narazie nie ma gorszych efektów.

Gelid też wielokrotnie jest polecany, pytanie jak będzie się zachowywała po 3 - 4 latach ? No i te testy - na jednych MX2 lepsza, na innych Gelid. Wychodzi tak - kupić to co nam się podoba i już :)
ILPT
Awatar użytkownika
rafalzaq
Posty: 588
Rejestracja: piątek 28 lut 2014, 19:33
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: rafalzaq »

Kiedyś padł mi wentylator w laptopie, więc musiałem wymienić. Przy okazji wymieniłem też pastę. Oryginalna była twarda jak kamień i była wszędzie. Miała chyba ze 4 lata. Wyczyściłem wszystko i nałożyłem MX2. Temperatury identyczne. Za to wentylator dmuchający na laptopa obniża temperatury o kilka stopni.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Bo w laptopie wentylator przyspiesza i zwalnia zależnie od temperatury, tak aby utrzymać ją na stałym poziomie. Jak zmienisz pastę to temperatura będzie taka sama, za to wentylator będzie wolniej się obracał, lub później startował.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Może niekoniecznie na stałym ale na możliwie najniższym :) (Nie dotyczy mojego starego laptopa Belinea - on działa na zasadzie -, wentylator nie działa, nagrzewam się do 80 st, pełna moc wentylatora, schłodzenie do 35 st i wyłączenie - strasznie irytująca sprawa).

Sama zmiana pasty pozwala zmniejszyć temperaturę jaką osiąga sam rdzeń w trakcie pracy. Kilka lat temu używałem pasty standardowej - sylikonowa, znana jako H. Potem kupowałem dość tanią pastę Titan Silver - jakieś 4 zł tubka. W stosunku do sylikonu była poprawa, ale szału nie robiła. Dopiero markowe pasty pokazały, że temperatura może być niższa o 10 st przy tej samej prędkości wentylatora. Ciepło jest po prostu lepiej transportowane.
Ostatnio zmieniony środa 09 lis 2016, 01:05 przez skaktus, łącznie zmieniany 1 raz.
ILPT
Awatar użytkownika
Rysiu.
Posty: 1461
Rejestracja: poniedziałek 12 paź 2009, 22:30
Lokalizacja: południe

Post autor: Rysiu. »

skaktus, w laptopach najczęściej w biosie można zmienić plan chłodzenia, powinno być kilka opcji do wyboru.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

W Belinei o której pisałem, tego niestety nie było. To był laptop z przed jakiś 8 lat. Obecnie nowsze lapki i nowsze biosy mają dużo więcej możliwości. Jedyne wyjście z tej sytuacji to przerobienie chłodzenie i tak też zrobiłem. Zasilanie bezpośrednio z USB + dwa termistory + tranzystor i rezystor. Po włączeniu wentylator startował odrazu z komputerem (napięcie na wentylatorze około 2,9V). Termistory "mierzyły" temepraturę na procesorze i grafice. Wraz z jej wzrostem wentylator płynnie przyspieszał. Przy około 76 stopniach osiągał pełną prędkość (5V). W trakcie zwykłej pracy nie przekraczał 45 st - pomiar z Everesta na samym procku. Laptop i tak niestety umarł - seria felernych grafik GeForce i odklejających się rdzeni.. Jednego dnia od tak stracił obraz na ekranie.

Prócz samej pasty (w przypadku jeśli to jest możliwe i wiemy co i jak) polecam również wykonać lekką polerkę pastą lekkościerną stopy radiatora. W moim wypadku zazwyczaj dawało to spadek temperatury do nawet 15 st, w stosunku do pasty H i braku polerki, oczywiście do tego dochodzi dobra pasta termo.
ILPT
ODPOWIEDZ