Strona 1 z 1

czołówka typu Lumintop hlaaa/Fenix HL10 - dyfuzor???

: piątek 02 lut 2018, 15:07
autor: baxxx
Witam,
szukam czegoś na zastępstwo zdychającej czołówki. I spodobały mi się takie kątowe latarki na podobieństwo tych w temacie. Szukam wersji mini, czyli zasilanie tylko AAA

Czy możecie polecić model, który ma, albo można dokupić jako akcesorium, dyfuzor typu "grzybek", który zmienia ją w "żarówkę" taką do podwieszenia w namiocie aby świeciła wokół? Wybaczcie, ale nie znam fachowych określeń na taki dyfuzor :)

Wiem, że konstrukcja głowicy utrudnia takie rozwiązanie, ale może znacie taki model, który to posiada? Wiem też, że HL10 sama ma dyfuzor, ale nie o taki mi chodzi.

wdzięczny za poradę.

: piątek 06 kwie 2018, 13:46
autor: baxxx
szanowni - naprawdę nie ma czegoś takiego?
a dla większych kątówek typu skilhunt 03?

a może ktoś coś takiego dorabia, albo widział jakiś przepis na DIY do skilhunta, bo to chyba się zrobiła popularna świecidełka... ;)

będę wdzięczny za namiar/pomoc!

: poniedziałek 20 sie 2018, 10:28
autor: WojtekJ
Cześć.

Nie chcę pisać nie na temat, ale Twoje wymagania skojarzyły mi się z jedną czołówką i akcesoryjnym elementem do niej - może wciąż w obszarze Twoich zainteresowań.

Petzl Actik (najlepiej w wersji Core) można kupić za ok. 165 zł (tu cena z akumulatorem li-ion) w dobrej promocji w popularnych sklepach górskich.
Do tego dorzucić możesz Petzl Noctilight za około 56 zł i tworzysz z czołówki lampkę namiotową.
Nie jest to super tania opcja (Chińszczyzna ma lepszy stosunek jakości do ceny), ale taki zestaw ma swoje plusy i minusy.

Plusem Actik Core jest możliwość wykorzystania akumulatorka li-ion i ładowania go z powerbanka lub zwykłej ładowarki microUSB, a w razie potrzeby wrzucenia do środka zwykłych paluszków (doskonała opcja).
Czołówka - jak na swoją klasę - świeci dość przyzwoicie (do 350 lumenów, ale na akumulatorku Core), waży 82 gramy.
Można wrzucić ją w Noctilight i używać jak lampki, to chyba nawet działa :)

Minusów jest kilka i moim zdaniem są spore.
Pierwszy - nie ma sensownego dyfuzora (a jedynie diodę doświetlającą, wyczerpującą szybko baterię).
Drugi - tryby świecenia są wg mnie kiepsko zaprojektowane (5, 100, 350 lumenów ... nic pomiędzy).
Trzeci - jest odporna jedynie na zachlapania.

Znajdzie się więcej zalet i wad, dla wielu osób może być mimo wszystkko niezłym wyborem.

Pozdrawiam,

Wojtek

: poniedziałek 20 sie 2018, 13:12
autor: Browar
Na razie chyba nikt nie produkuje dyfuzora do latarki katowej, ale może taki by się nadał po jakiejś obróbce
http://www.dx.com/p/srk-r-288-portable- ... 3qhkLxl84g