LED - stroboskop do odstaszania kotów

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Awatar użytkownika
abyss
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2015, 23:52
Lokalizacja: Irlandia

LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: abyss »

"Obcy" kot przychodzi mi pod drzwi (a nasz jest w domu) i znaczy terytorium - czym to pachnie to się pewnie domyślacie. Chcę go zniechęcić bez robienia krzywdy, to tylko zwierzak.

Czy ktoś z was używał/próbował LED'ów w trybie "stroboskopowym"? Potrzebuję zmontować coś DIY (może timer z Arduino), co po wykryciu ruchu kota przy drzwiach (moduł PIR) załączy na np. 20-30 sekund agresywny stroboskop (z regulacją szybkości impulsowania) i przejdzie w tryb czuwania.

I pytanie - jakim modułem sterować ledy (i jakie), by dało się wyzwolić/włączyć to z Arduino bez używania dodatkowego przekaźnika? Da się?

Zakupy tylko z Chin (Allegro i inne polskie odpadają)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8522
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: Pyra »

Witam

Swego czasu, Calineczka, miał problem z kotami wchodzącymi na stół, najlepszą metodą odstraszania, okazał się spryskiwacz z zimną wodą.
Próbowałem poszukać, ale nie mogę trafić na ten temat, z tego co pamiętam, to był zbiornik ciśnieniowy (plastykowa butelka po napoju) i elektrozawór z czujką ruchu.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
abyss
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2015, 23:52
Lokalizacja: Irlandia

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: abyss »

To jest dobry pomysł - ale i tak potrzebuję sterowania, więc "dlaczego nie oba?" :)

P.S. Znalazłem ten wątek gdyby ktoś szukał z Google tego rozwiązania viewtopic.php?f=4&t=2062
BKK
Posty: 595
Rejestracja: sobota 12 lut 2011, 05:48
Lokalizacja: Wrocław

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: BKK »

Awatar użytkownika
tomeksz68
Posty: 787
Rejestracja: sobota 17 mar 2012, 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: tomeksz68 »

abyss pisze: czwartek 08 kwie 2021, 23:46 "Obcy" kot przychodzi mi pod drzwi (a nasz jest w domu) i znaczy terytorium - czym to pachnie to się pewnie domyślacie. Chcę go zniechęcić bez robienia krzywdy, to tylko zwierzak.
Wystarczy złapać i wykastrować, problem z głowy
pozdrawiam Tomek

"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: kisi »

Wykastruj koty, do nas przychodziły 3 koty - wszystkie połapaliśmy i wykastrowali i są super kociaki. Teraz łapią myszy, szczury, krety, nornice. Święty spokój
Awatar użytkownika
abyss
Posty: 158
Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2015, 23:52
Lokalizacja: Irlandia

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: abyss »

kisi pisze: poniedziałek 11 paź 2021, 08:19 Wykastruj koty, do nas przychodziły 3 koty - wszystkie połapaliśmy i wykastrowali i są super kociaki. Teraz łapią myszy, szczury, krety, nornice. Święty spokój
Kot wykastrowany od 5 lat. :/ Nadal walczy z innymi (cudzymi - sąsiadów), te inne przychodzą i znaczą. O łapaniu cudzych mogę zapomnieć (blisko mi do sześćdziesiątki, ganiać za nimi nie będę - a NIE są ufne, w zasadzie gdyby nie smród i CCTV to bym ich nie widział - 3-4 nad ranem łażą - przykładowo).
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: kisi »

U mnie działa organizacja która za darmo sterylizuje bezpanskie koty. Zadzwoniliśmy, dostaliśmy pułapki druciane. Przynęta i wszystkie z głodu się połapały. Nikt nie biegał z nimi :)
Awatar użytkownika
tomeksz68
Posty: 787
Rejestracja: sobota 17 mar 2012, 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: LED - stroboskop do odstaszania kotów

Post autor: tomeksz68 »

[/quote]Kot wykastrowany od 5 lat. :/ Nadal walczy z innymi (cudzymi - sąsiadów), te inne przychodzą i znaczą. O łapaniu cudzych mogę zapomnieć (blisko mi do sześćdziesiątki, ganiać za nimi nie będę - a NIE są ufne, w zasadzie gdyby nie smród i CCTV to bym ich nie widział - 3-4 nad ranem łażą - przykładowo).[/quote]

Nie trzeba za nimi biegać są klatki samołapki dostępne do wypożyczenia w każdym schronisku lub fundacji zmniejszającymi bezdomność. No ale to trzeba jeszcze chcieć...
pozdrawiam Tomek

"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
ODPOWIEDZ