Strona 1 z 1

Co wynika z "oszczędności" przy kupowaniu latarki.

: sobota 22 maja 2021, 18:34
autor: Pyra
Witam

Kolega postanowił sobie sam kupić latarkę, gdyż stwierdził, że nie będzie nikomu dawał za friko 100zł, jak na ali, może kupić latarkę za 20zł.
No i kupił, następnie przyszedł do mnie, że jednak nie świeci tak mocno jak chciał, i że mam coś z tym zrobić.
Tłumaczę, że szybciej, lepiej i taniej wyjdzie jak kupi jeszcze jedną porządną latarkę, ale uparcie chce przerabiać. Z baraku czasu, latarka "nabierała mocy urzędowej" przez około rok. W końcu niedawno kupiłem uchwyt tokarski i mogłem się zabrać za robotę.
No cóż, z zewnątrz, to standardowa latarka...
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Tyle, że w środku już tak fajnie nie jest. Dioda na 1mm aluminiowej blaszce średnicy 16mm. Oczywiście oparta tylko krawędzią o pigułę.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
"Sterownik" jak widać to cztery połączone równolegle rezystory 2R2, wciśnięty w pigułę. Prąd jakim zasilało to diodę to 700mA.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Najpierw piguła. Wyfrezowałem w niej kieszeń o średnicy 18mm i głębokości 3mm, do tego wyfrezowałem z kawałka płaskownika wkładkę o średnicy 18,05mm i grubości 3,1mm.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Po wprasowaniu krążka w przygotowane zagłębienie, wyrównałem powierzchnię i zrobiłem nową kieszeń na głębokość 1,4mm o średnicy 16,1mm.
Jak widać powierzchnia jest dużo bardziej płaska, niż standardowo toczona.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Następnie wywierciłem (też na CNC) dwa otwory średnicy 3mm, oddalone od środka o 6,5mm, do przewodów.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
OK, wiem że luty nie wyglądają najlepiej, ale po pierwsze to noctigon, czyli po wciśnięciu na odrobinę pasty termo w pigułę, lutuje to się wrednie, po wtóre, dopiero trzeci driver działał tam prawidłowo, więc musiałem kilka razy lutować.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Niestety, aby zastosować jakąś wkładkę z mosiądzu, już nie było za bardzo miejsca, postanowiłem więc dolutować po obwodzie kilka cienkich drucików i wtedy wcisnąłem driver w zagłębienie. Driverki 2,8A, i tyle płynie przy pomiarach samej piguły, jednak po zmontowaniu w latarkę, w max płynie już tylko 2,5A. Latarka bardzo szybko się grzeje, a to w związku z tym, że aluminium poskąpiono wszędzie, nie tylko na pigule. Reflektor plastykowy, podkładka centrująca miała bardzo wysoki kołnierz, który ściąłem, bo zabierał sporo światła.

No i cóż, podsumowując, kilka godzin pracy na frezarce CNC, zasadniczo to prototyp. Materiału już nie liczę... do tego nowa dioda z podłożem i driver, plus robocizna, i wychodzi około 150zł.
Wszystkim którzy chcą "oszczędzać" i którzy szukają okazji za 20zł, proponuję sobie przekalkulować, ile można na takim zakupie "zaoszczędzić".

Pozdrawiam

Re: Co wynika z "oszczędności" przy kupowaniu latarki.

: sobota 22 maja 2021, 23:09
autor: murgrabia1410
A nie wystarczyło wymienić samej piguły?

Re: Co wynika z "oszczędności" przy kupowaniu latarki.

: niedziela 23 maja 2021, 10:15
autor: Pyra
Witam
Pewnie, że by wystarczyło, gdybym taką miał. Dorobić nową też można, ale to już bym musiał zlecić. Niestety, nie mam frezu do gwintów, ale szukam.

Pozdrawiam

Re: Co wynika z "oszczędności" przy kupowaniu latarki.

: niedziela 23 maja 2021, 13:34
autor: BKK
Takie oszczędności nigdy dobrze się nie kończą. A jak ktoś już wybitnie podciera d.pę szkłem, to szczególnie. Idea - kupię za złotówkę, dołożę drugą i będzie warte stówę - to utopia. Nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć i już. Dobra rzecz musi kosztować. Ważne, by celować w odpowiednią dla siebie półkę, a nie szarpać się z motyką na słońce. Natomiast kupowanie najtańszego i próba udowadniania, że nie ustępuje droższym, jest śmieszne.
Ja się dziwię, że w ogóle podjąłeś się tej rzeźby, bo z opisu wynika, że to rzeźba w gównie.
Nie prościej by ci było w tym przypadku naciąć gwint rylcem?

Re: Co wynika z "oszczędności" przy kupowaniu latarki.

: poniedziałek 24 maja 2021, 12:30
autor: murgrabia1410
Klony C8 to loteria. Aktualnie mam jeden. I jest tam pełna aluminiowa piguła. Waga latarki 108g. Natomiast w Ultra fire mam mosiężną pigułę. Ale to była pierwsza z modeli na rynku. Jak jeszcze świat nie wiedział o Convoy'ach. Ogólnie nie warto takiego chłamu kupować. Ciut więcej dołożyć i mamy pewną, sprawdzoną latarkę Convoy.