Convoy H1. Kilka słów, o niej, których w internecie nie znalazłem.

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Czuprynski96
Posty: 84
Rejestracja: środa 29 lis 2023, 20:12

Convoy H1. Kilka słów, o niej, których w internecie nie znalazłem.

Post autor: Czuprynski96 »

Witajcie. Zanabyłem niedawno dwie latarki, jak to apka Aliexpressu uwielbia tłumaczyć- "Konwojowe" H1. Jedna z reflektorkiem i diodą 4200K, druga z kolimatorkiem 60 stopni i diodą 3500K.
Obrazek
Konstrukcja stara i jest o niej dosyć dużo powiedziane w internecie. Ale nie wszystko. Ja będę się odnosił do recenzji na Budgetlightforum: https://budgetlightforum.com/t/convoy-h ... ding/56699

Sterownik latarki ma dwa sposoby zmiany jasności. Pierwszy to "ramping". Wciskasz włącznik i trzymasz- jasność płynnie idzie do góry, aż do końca, co sygnalizuje mrugnięciem. Ponownie wciskasz i trzymasz i leci w dół. Drugi sposób, który się wybiera klikając włącznikiem 6 razy, to zapętlone przełączanie między 4 poziomami jasności. W powyższym linku, w którymś poście, jakiś użytkownik narzekał, że ta pierwsza metoda jest strasznie zła. Że za szybko ta jasność się zmienia. Ja tego nie zauważyłem, według mnie jest okej. Ale to może być kwestia aktualizacji, może mam nowszą "lepszą" wersję. Latarka ma też tryb "turbo", który uruchamia się dwuklikiem. Po ponownym dwukrotnym kliknięciu, powinna wrócić do ostatniej zapamiętanej jasności. Powinna. U mnie w jednej wraca, a w drugiej nie. Jest też problem taki, że czasem klikając podwójnie, po prostu się wyłącza. Takie uroki chyba marnej kontroli jakości. Coś tam nie do końca działa, jak powinno.

Dziś rozebrałem tylko egzemplarz z soczewką. Tej z reflektorem jeszcze nie ruszałem.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, po odkręceniu pierścionka i wyjęciu optyki, to przypalona grotem lutownicy kopułka diody.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Sam pierścionek swoją drogą, jest fajny. W środku i na zewnątrz jest po jednym oringu uszczelniającym.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Pasta termoprzewodząca była i to nawet jakaś taka lepsza, srebrna. Mimo to, po moich kilku włączeniach na najwyższy tryb na dłużej niż chwilę, na spodzie miedzianego podłoża widać przebarwienia od temperatury.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Pod diodą jest jeszcze taki miedziany krążek. Z tego, co wiem, on służy za dystans i w wersji z reflektorem go nie ma. Zarówno krążek z obu stron, jak i podłoże, wyrównałem drobnym papierem ściernym na płaskiej powierzchni.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Za to powierzchnia styku we wnętrzu głowicy, na pewno nie wymaga poprawki. Jest pięknie obrobiona. Mogliby tam zrobić dwa gwintowane otworki, żeby lepiej docisnąć diodę.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Trochę mi się nie spodobał grad na wyfrezowanej "półce" od strony sterownika. Pomyślałem, że może się obłamać i zwarcie gdzieś zrobić, więc małym pilniczkiem go zdjąłem.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na BLF pisali o tym, że do płytki z włącznikiem można dodać jeszcze jednego LEDa i że nawet jedna z nóżek kontrolera służy właśnie do tego. U mnie już fabrycznie były dwie diody. Więc jakieś zmiany w tej latarce zaszły.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Nie podobało mi się to, jak była przylutowana sprężynka. Trochę ją poprawiłem. Fabrycznie wyglądała, jakby miała się zaraz urwać.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Nie chciałem zostawić tej spalonej kropy na diodzie. Najpierw trochę przemyłem ją acetonem, a potem troszkę przeszlifowałem papierkiem 360, a następnie 800. Później jeszcze raz przetarłem acetonem, żeby to nadtopić i wygładzić.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Potem wszystko dokładnie wyczyściłem, nałożyłem nową pastę i poskładałem. Wydaje mi się, że teraz trochę szybciej się nagrzewa. Ale to może być placebo.

Bardzo mi się nie podoba tylna nakrętka. Miałem nadzieję, że tam jest przykręcany pierścionek. Wtedy bym mógł go odkręcić i w miejsce fabrycznej sprężyny, dać jakąś fajniejszą, przylutowaną do mosiężnego krążka. Niestety tak nie zrobię. Tam jest wytoczona taka "półka", a pod nią wciśnięta sprężyna... :kwasny:
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na koniec wymiary części z wnętrza głowicy. Może komuś się przydadzą. Podane w milimetrach:
Szybka- 17x 1
Oring wewnętrzny pierścionka szybki- 17,5x 0,5
Oring zewnętrzny pierścionka szybki- 16x 1
Miedziany krążek dystansowy- 16x 1
Podłoże diody- 16
Płytka sterownika- 21

Mam też wymiary gumki włącznika i soczewki, ale to by trzeba było narysować, a teraz mi się nie chce. :lol:

A i jeszcze coś o pasku. Te fajne niebieskie dokupiłem dodatkowo. Z latarkami fabrycznie przyszły takie zielone, jakby moro, strasznie tandetne. Ja bym je porównał do gumki z majtek z bazaru. Niebieskie są super!

Edycja: fotki ze spaceru z psem.
Przepraszam za jakość, skupiłem się na psie i nie zauważyłem, że te zdjęcia wyszły tak marnie.

Odległość aparatu i latarki od pędzącego Reksia, to jakieś 2 metry.

Czołówka z soczewką. Oświetla bardzo szeroko. Sięga jeszcze szeroko poza kadrem. Świetnie widzi się wszystko pod nogami i ze 2 metry do przodu. Przy większej odległości światło się "rozmywa"
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Z reflektorem. "Spot" jest wielkości Reksia. "Spill" ma ze 2 metry średnicy. Trochę za wąsko do świecenia pod nogi. Ale na kilka metrów do przodu jest idealnie. Super się z nią chodzi.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Porządne zdjęcia będą. Mam w planach wziąć kilka latarek, lustrzankę i pójść do lasu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 29 sty 2024, 00:21 przez Czuprynski96, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1733
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Convoy H1. Kilka słów, o niej, których w internecie nie znalazłem.

Post autor: Dziubek »

Czuprynski96 pisze: niedziela 28 sty 2024, 00:25 Pasta termoprzewodząca była i to nawet jakaś taka lepsza, srebrna.
...
Potem wszystko dokładnie wyczyściłem, nałożyłem nową pastę i poskładałem. Wydaje mi się, że teraz trochę szybciej się nagrzewa. Ale to może być placebo.
Jakim cudem, po kolorze, jesteś w stanie poznać jakość pasty? :mrgreen: Klasyczne "srebrne" mają rozstrzał niesamowity w wydajności odprowadzania ciepła...

Nie wydaje Ci się, lepsza pasta doprowadziła do szybszego odprowadzania ciepła z diody i podłoża do obudowy i to akurat dobrze.

Jak tak bardzo chcesz modyfikować sprężynkę, możesz ją zmostkować obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Foto pochodzi z tego wątku https://budgetlightforum.com/t/what-did ... y/37376/78, zerknij sobie w wolnej chwili, może znajdziesz jakiś "natchnienie" ;)
Czuprynski96
Posty: 84
Rejestracja: środa 29 lis 2023, 20:12

Re: Convoy H1. Kilka słów, o niej, których w internecie nie znalazłem.

Post autor: Czuprynski96 »

Mówisz o mostkowaniu tej tylnej sprężynki? Nie wiem jak to sprawdzić, ale wydaje mi się, że w jej przypadku, większe spadki napięcia będą w miejscu styku drutu sprężynki z bocznymi ściankami nakrętki. Więc samo mostkowanie tutaj nie za wiele zmieni. Najlepiej byłoby nagwintować tą "półkę" w nakrętce i wkręcić tam pierścionek. Jak czyta to jakiś właściciel tokarki, to może powie, czy to da się łatwo zrobić. No na pewno na tych latarkowych pierścionkach nie ma metrycznego gwintu. Może po prostu można ustawić skok jak do małego gwintu metrycznego, jakiegoś M4 i tak to naciąć? Najpierw przydałoby się chyba znaleźć pasujący pierścionek i pod niego zrobić gwint w nakrętce? :D
Dziubek pisze: niedziela 28 sty 2024, 02:11
Czuprynski96 pisze: niedziela 28 sty 2024, 00:25 Pasta termoprzewodząca była i to nawet jakaś taka lepsza, srebrna.
...
Potem wszystko dokładnie wyczyściłem, nałożyłem nową pastę i poskładałem. Wydaje mi się, że teraz trochę szybciej się nagrzewa. Ale to może być placebo.
Jakim cudem, po kolorze, jesteś w stanie poznać jakość pasty? :mrgreen: Klasyczne "srebrne" mają rozstrzał niesamowity w wydajności odprowadzania ciepła...

Nie wydaje Ci się, lepsza pasta doprowadziła do szybszego odprowadzania ciepła z diody i podłoża do obudowy i to akurat dobrze.
Coś jeszcze. Zapomniałem napisać, że fabrycznie, pierścionek od szybki był przykręcony zadziwiająco słabo. A to on właśnie dociska diodę do wymiennika ciepła. To też raczej miało wpływ na słabe chłodzenie. Ja dokręciłem trochę mocniej. Też nie można przesadzić, bo jak się skręci za mocno, to podłoże się po prostu wygnie jak miska. Będzie mocno przylegać środkiem, a na około będzie szpara. Jak ktoś nie wie o co mi chodzi, to niech położy płaski kawałek blachy na płaskim podłożu i w przywali młotkiem w środek tej blaszki. Blacha się odksztalci.
Czuprynski96
Posty: 84
Rejestracja: środa 29 lis 2023, 20:12

Re: Convoy H1. Kilka słów, o niej, których w internecie nie znalazłem.

Post autor: Czuprynski96 »

Odcinek drugi. Egzemplarz z reflektorem.

Po zdjęciu gumki włącznika załączyłem, że nie świecą te diody. Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. Przeklikałem wszystkie tryby i nic.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Po wyjęciu optyki i diody okazuje się szara, stara, wyschnięta i popękana pasta termo.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Z ciekawości chciałem sprawdzić, czemu te diody obok włącznika nie działają. Mały rozmiar tej płytki nie pomaga.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Sprawdziłem same diody i są sprawne. Więc nie mam pojęcia o co chodzi. Na żadnym trybie nie ma na nich napięcia. Ale to tylko bajer, więc to olałem. :D
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

W przypadku tej latarki, chińska maszyna losująca wybrała mi aluminiowe podłoże. Wyrównałem je i nałożyłem nową pastę.
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Oprócz nie działających diod na włączniku, ten egzemplarz ma coś takiego, że klikając podwójnie, nie wraca z "turba" do poprzedniego trybu. W egzemplarzu z soczewką ta funkcja działa poprawnie. Więc obie czołówki miały usterki. To powinni wiedzieć ci, którzy chcą kupować te konwoje, czy inne "tańsze" latarki, żeby zaoszczędzić, bo są tańsze od tych markowych :D Nic nie jest tańsze bez powodu. Nie wiadomo jaka usterka się trafi.
ODPOWIEDZ