HID-owa latarka nurkowa

Strefa mokra... ;)
Awatar użytkownika
hajowatha
Posty: 4
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 14:47
Lokalizacja: Katowice

HID-owa latarka nurkowa

Post autor: hajowatha »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Tojest mój pierwszy wpis na forum.

Jako płetwonurek nurkujący w naszych rodzimych wodach spotykam się z ograniczoną przenikalnością światła słonecznego do głębszych parti jeziora.
Do nurkowania konieczne jest posiadanie latarki.

Chciałbym przedstawić na forum mój projekt HID-owej latarki nurkowej którą może wykonać każdy z ogólnie dostępnych materiałów.

Jako, ze koszt wykonania takiej latarki oscyluje w granicach 400-450 złoty a zakup "firmowej" to wydatek przynajmniej 2250 złoty zapraszam do lektury.

Jako źródło światła wybrałem palnik HID 35W. Wiem, że mozna użyć żarówki halogenowej lub diod led co byłoby znacznie prostsze jednak nie dają one tyle światła co palnik HID-owy.
Palnik HID 35W zakupiłem za 88 złoty. Jest to palnik przygotowany do zamontowania w miejsce żarówki H4.
Do palnika należy podłączyć przetwornicę, jako że napięcie rozruchowe palnika jest duże.
Dokładnie nie chcę się wypowiadać w tym temacie bo moja wiedza nie do końca jest tu za głęboka :mrgreen:
Przetwornicę zkupiłem z zestawu do wymiany świateł z normalnych na halogenowe.
Koszt tej przetwornicy to ok. 100 złoty. Ja dostałem ją za darmo gdyż Panu ze sklepu bardzo spodobał się mój pomysł stworzenia latarki nurkowej i podarował mi przetwornicę w zamian że pokażę mu gotowy produkt :razz:
Tak więc mając już żródło światła i przetwornicę potrzeba było pomyśleć o zasilaniu.
Ja zdecydowałem się na najtańszą opcję czyli dwa akumulatory żelowe połączone równolegle o sumarycznej pojemności 6Ah. Wystarczy to na nieprzerwane świecienie latarki ok 1 godziny. Ten czas wystarcza całkowicie na wykonanie porządnego nurka. Oczywiście można użyć akumulatorów o większej pojemności ale są one zdecydowanie większe co zaowocuje większą średnicą rury z której zrobimy zasobnik, o czym za chwilę.
Poza tym specyfiką żarówek HID jest to, że będą one świeciy nieprzerwanie do momentu wyładowania akumulatorów nie dając oznaki, że kończą nam się baterie i wyłączą się nagle bez ostrzeżenia. Dlatego zdecydowałem się na akumulatory które należy ładować po każdym nurku bo tak jest bezpieczniej.
Największym problemem z jaki się spotkałm było znalezienie odpowiedniego odbłysnika.
Ja początkowo zdecydowałem się na odbłyśnik z żarówki halogenowej o koncie świecenia 50 stopni. Obecnie mam odbłyśnik z żarówki halogenowej o kącie świecenia 30 stopni. Wiem, ze jest to dużo jednak pod wodą nie zależy nam na punckie który będzie mały ale świecił na 30-40m. Dużo lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem jest duży kąt świecenia przez co widać więcej ale na odległość ok 10m. Przydatne w szczególności kiedy nurkujemy na wrakach i można przez nie zauważenie czegoś zrobić sobie krzywdę.
Koszt takiego odbłyśnika to 30 złoty.
Do tego potrzebny był jeszcze przełącznik na 12V ale na duże prądy.
Znalazłem taki za 15 złoty wraz z kapturkiem wodoszczelnym.
Odbłyśnik, palnik, przełacznik i przetwornicę zamontowałem w cząści latarki którą trzymam w ręce. Są zamontowane w rurze nierdzewnej o średnicy zewnętrznej 78mm i długości 24cm.
Akumulatory mam umieszczone w zbiorniku na placach.
Istnieje możliwość zamontowania przetwornicy w zbiorniku akumulatorów ale wtedy przez kabel łączący płynie napięcie 10 000V ale lepiej żeby kabel się nie uszkodził. Co wcale nie jest niemożliwe.
Akumulatory zamontowałem w rurze PE o średnicy zewnętzrnaj 110mm i długości 40cm.
Rury załatwiłem sobie za całkowity koszt 60 złoty.
Osobnym tematem było uszczelnienie tego zestawu żeby był wodoszczelny do głębokości 50m.
Niestety nie zrobiłem zdjęć tego zestawu.
Pozwolę je sobie zamieścić w dniu jutrzejszym. Chyba i tak za dużo się tu rozpisałem jak na pierwszy raz :mrgreen:
Jeżeli byłyby jakieś pytania chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam
Załączniki
Przetwornica.
Przetwornica.
slim.jpg (185.68 KiB) Przejrzano 13296 razy
Pomoc mile widziana:-)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

hajowatha, witam serdecznie kolejnego nurka ;-)
Co do projektu jestem bardzo ciekaw zdjęć, a co do rodzaju światła uzytecznego pod wodą to jak i na lądzie-zależy od potrzeb, prawda? Hidy dają się bardzo ładnie skupiać i do komunikacji pod wodą na większe odległości taka dobrze skupiona wiązka jest super.
Ciekaw jestem też tego włącznika....może fotki więcej pokażą. Nie zastanawiałęś się nad mosfetem?(tranzystor mosfet jako włącznik/klucz)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8528
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
A co to za kapturek?
Ja używam takich ochronnych kapturków nakręcanych na przełączniki przechylne, w samochodach rajdowych off-road, ale po kilku tygodniach pękają, więc jeśli to te, to uważaj.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
midi
Posty: 1208
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:04
Lokalizacja: Radom

Post autor: midi »

Nie wiem jak to się ma w przypadku zalania takiej przetwornicy wodą, troszkę bym się obawiał o swoje zdrowie, jednak widziałem już kilka filmików jak kolesie wrzucają taki pracujący zestaw do akwarium z wodą i wsadzają do niego ręce :twisted: . Projekt ciekawy jednak jest sporo problemów technicznych z takimi lampka, z chęcią będę śledził poczynania autora, powodzenia.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
hajowatha
Posty: 4
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 14:47
Lokalizacja: Katowice

Post autor: hajowatha »

Witam wszystkich.
Co do wyłącznika to rzeczywiście zastanawiałem się nad innym. Mam nawet jego projekt. Jednak okazał się za trudny do wykonania metodą domową.
Ja zdecydowałem się na kapturek i nie żałuję. Sprawdza się dobrze. Nie cieknie. Natomiast z racji swojego położenia jest narażony na uszkodzenia co mi się już przydażyło :-)
Natomiast co do obawy o zalanie. To podczas wczesnych nurkowań kiedy uszczelnienie nie było jeszcze tak dopracowane pływałem z latarką zalaną w 1/5 wodą i nic się nie stało. Fart czy inne zrządzenie losu nie wiem :mrgreen:
Wynurzyłem się zaraz po zobaczeniu wody w latarce. Jednak działała ona dalej i można było ją włączać i wyłączać bez przeszkód.
Nie potrafię niestety dodać zdjęć bezpośrednio do wiadomości.
Zdjęcia latarki przesyłam jako załącznik.
dziś postaram się zrobić zdjęcie jak świeci "na sucho" :mrgreen: i je również dorzucę.
Jeżeli są jakieś pytania bądź sugestie co do modyfikacji to z przyjemnością ich wysłucham
Pozdrawiam
Załączniki
02032010002.jpg
02032010002.jpg (69.14 KiB) Przejrzano 13194 razy
02032010001.jpg
02032010001.jpg (69.05 KiB) Przejrzano 13194 razy
Pomoc mile widziana:-)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8528
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Wystarczy mały magnes Neodymowy, np. z głowicy CDromu, kontaktron, rezystor i mosfet.
Pod niemagnetycznym materiałem (aluminium, plexa) umieszczasz kontaktron, a nad nim suwaczek lub pokrętło z magnesem, przesuwając lub pokręcając powodujesz zwarcie styków kontaktrona przez pole magnetyczne magnesika, co podaje napięcie na bramkę mosfeta i załącza go, jednocześnie podając zasilanie na zasilanie. Rezystorem trzeba połączyć źródło z bramką MOSfeta, dla szybszego wyłączania, bo bez tego potrafi dość długo przewodzić prąd pomimo zaniku sygnału sterującego.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
romanroman
Posty: 67
Rejestracja: piątek 26 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: warszawa

Post autor: romanroman »

jak bym szedł płytko w nocy pobuszować to ok, ale głębiej to chyba trochę marszczyła by mi się ...piiii... że padnie. brał bym chyba dwa zapasy. pozdrawiam kolegę nurka. musimy się spotkać i poświecić pod wodą. ;)
Awatar użytkownika
hajowatha
Posty: 4
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 14:47
Lokalizacja: Katowice

Post autor: hajowatha »

Witam wszystkich ponownie

Po małych modyfikacjach latarki (zmiana połączenia kabli w latarce i wmianie pleksi na grubszą) chciałem tylko napisać parę uwag związanych z jej działaniem.

Nie ma problemu ze szczelnością konstrukcji. Latarka była szczelna na głębokości 40m.

Co do mojej obawy, że po wyładowaniu akumulatorów przestanie nagle świecić też okazało się nieprawdą.

W momencie wyładowywania się akumulatorów latarka zaczyna działać jak stroboskop. Działa tak przez ok 5 minut (sprawdzałem doświadczalnie :mrgreen: ) więc jest czas, żeby bezpiecznie wynurzyć się na powierzchnię ( o ile nie musimy robić przystanków dekompresyjnych)
Pomoc mile widziana:-)
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

witam,
nie mam chwilowo czasu prześledzić cały wątek, więc napiszę tylko ad zalania - bawiłem się dokładnie w tych samych celach taką przetwornicą pare lat temu - kilka razy się zalała, poza tym, że przestała świecić - nic się nie stało. pisałem chyba na elektrodzie i forum ad fizyki co się może stać - doktoraty były :) w praktyce nic się nie działo.

oki - doczytałem:)
więc - co do aku żelowych, nie wróżę im długiej żywotności, bo hid ma duży prąd na starcie, a zakładam, że przy miganiu ( za niskie napięcie do prawidłowgo działania aku) przekraczasz minimalne napięcie pod jakim może pracować akumulator i przy każdym rozładowywaniu się zasiarcza - poszukaj karty katalogowej tego aku tam masz wykresy itp. Co do włącznika, temat kontaktrona i mosfeta jest najlepszym rozwiązaniem, odpada temat uszczelnień itp.
Podpowiem CI jak ja robiłem, bo różne patenty miałem - musisz znależć rurę która wejdzie na twoją głowicę - robisz z niej pierścień i do niego wkładasz magnes, a od spodu obudowy masz kontaktron.
Pierścień się dobrzer trzyma jak przetoczysz dwa rowki i dasz drube oringi, ew. tak samo pod spodem pierścienia, żeby ciężej chodził. tak można zrobić też dwa tryby itp.
co do odbłyśnika - mam ten sam problem tyle że teraz używam innej przetwornicy.
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Witaj. Kolego, ktoś tym palnikiem zrobił cię w bambuko. Palniki na H4 nie istnieją w specyfikacjach i są wytworem chińskich braci, bez homologacji itp. Takie palniki "stoją po 15 - 30 zł na allegro itp. Cały zestaw typu 2 przetwornice + 2 palniki + okablowanie = 118 zł na allegro.

A co do akumulatora, użył bym jakiegoś pakietu li-ion, mniejsza waga, długi czas działania.

A co d mrugania palnika - każdy zapłon dla palnika to coraz bliżej jego śmierci. Jeśli ci tak pomrugał z 5 min to mogłeś "wywalić" jego żywotność o 10 %. Dodatkowo akku żelowe się nie nadają do takich zastosowań. Palnik na starcie pobiera do 150 W wraz z przetwornicą, potem pobór spada do ok 35 W. Czas grzania takiego palnika + zwiększony pobór mocy to ok 20 sekund (z tym że na początku mamy uderzenie a potem powolny spadek zapotrzebowania na prąd). Trochę takich gwałtownych obciążeń, trochę ładowania i akumulator wysiada.
Awatar użytkownika
hajowatha
Posty: 4
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 14:47
Lokalizacja: Katowice

Post autor: hajowatha »

Dziękuję bardzo za wszystkie wskazówki.

Jest to moja pierwsza latarka więc wiem, że nie jest doskonała.
Natomiast wyjaśnię parę kwestii moich wyborów.

Jak wcześniej wspomniałem głównym założeniem projektu było stworzenie jak najtańszym kosztem latarki nurkowej opartej na technologii HID. Do tego komponenty miały być łatwo wymienialne w razie uszkodzenia. Stąd oparcie się na akumulatorach żelowych, są tanie i łatwo dostępne. Wiem, że ogniwo Li-Ion jest dużo lepsze (mniejsze, bardziej wydajne) ale problemem jest jego cena wahająca się w granicach 300 złotych (czyli prawie tyle ile kosztowała mnie cała latarka). Docelowo będzie ono służyć za źródło zasilania.

Co to „chińszczyzny” to również zdecydowałem się na nią z powodu prostoty. Cały zestaw znalazłem na allegro i wiem, że jest z Chin. Montuje się go kiedy chcemy zrobić oszukane światła ksenonowe w zwykłym samochodzie. Jego jakość może nie jest najwyższa ale za to cena już tak. Poza tym występuje już z gotowymi połączeniami, które dają już wodoszczelność.

Co do zalania to rzeczywiście są pisane elaboraty na temat tego co się stanie jak się zaleje przetwornica :mrgreen: .

Natomiast jeżeli chodzi o migotanie palnika. To wiem, że powinienem wyłączyć latarkę w momencie kiedy zacznie się migotanie. Natomiast musiałem wiedzieć jak się zachowuje latarka. Mam zamiar nurkować z nią i ta wiedza jest mi nieodzowna. Teraz już wiem i nie będę się więcej tak bawił :mrgreen:

Pozdrawiam

[ Dodano: 8 Październik 2010, 17:40 ]
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Jako, że powyższa latarka świeci pod wodą i spisuje się całkiem dobrze nadszedł czas, żebym pozbył się jej największej wady - masy.

Chcę przerobić zestaw akumulatorów z żelowych na litowo-jonowe. Pojemność ok 7400Ah

Mam jednak problem z przerobieniem samego palnika.

Potrzebuję znaleźć obudowę na palnik. Taką jak na obrazku. Pozwoliła by mi ona uprościć znacząco mój projekt.

Jeżeli ktoś wie gdzie można kupić, bądź ma na sprzedaż taką szklaną obudowe palnika proszę o kontakt na PW.

Chcę również wsadzić wszystko do nowej obudowy o dużo mniejszej średnicy.

Pozdrawiam

Jestem właśnie nie etapie
Załączniki
latarka.jpg
latarka.jpg (13.09 KiB) Przejrzano 12953 razy
Pomoc mile widziana:-)
cwir
Posty: 1
Rejestracja: niedziela 15 maja 2011, 16:46
Lokalizacja: 3m

Post autor: cwir »

Witam.

To mój pierwszy post na forum, więc dwa słowa o sobie: nurkuję sportowo oraz zawodowo.

Przydała by się tania (i dobra) latarka i postanowiłem skorzystać z rad kolegów i zbudować taką latarkę jak kolega hajowatha. Mam kilka pytań:

1. gdzie można kupic odpowiedni odbłysnik,
2. skąd wziąć wodoszczelne dławice do kabla.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

Hajowatha - coś mi się pokopało z cytowaniem, więc poniżej masz odpowiedzi.


Chcę przerobić zestaw akumulatorów z żelowych na litowo-jonowe. Pojemność ok 7400Ah

Liiony są pod wodę dość niebezpieczne, stąd o ile mi wiadomo nikt tego nie stosuje, poprostu w razie wpadki mogą strzelić - jak to wygląda zobacz na youtubie.
Popytaj w firmie BTO o LiFePo, są idealne pod wodę, tyle że ogniwa mają formę tabliczki czekolady a nie cylindryczne.

Mam jednak problem z przerobieniem samego palnika.

Potrzebuję znaleźć obudowę na palnik. Taką jak na obrazku. Pozwoliła by mi ona uprościć znacząco mój projekt.

Ta z obrazka to oile się nie mylę kawałek halcyona, seamonstera albo podobnego pokroju, co kosztuje 2-3 kPLN, także jeśli to ma być tanie, to wątpie żeby CI się opłacało to kupić.
Ja swoją głowicę toczyłem, szyba wycinana wodą, dławik i włącznik od gralmarine - Bartka Gryndy. Koszty wychodzą w granicach 200-300zł. problem będziesz miał w odbłyśniku, bo ciężko coś dobrać i w mocowaniu palnika, bo w tego typu głowicy masz często przetwornicę od razu z gniazdem pod palnik, jak np. w hidzie grala, tak samo mam u siebie, tyle że przetwornica 20-50W kosztuje około 600zł.

Chcę również wsadzić wszystko do nowej obudowy o dużo mniejszej średnicy.

Pozdrawiam

Jestem właśnie nie etapie[/quote]
Pozdrawiam,
Michał
ODPOWIEDZ