Spuchnięty akumulator - dlaczego ?

dane techniczne, wykazy, dokumentacje, zestawienia, linki do pomocnych stron...
Gryzon
Posty: 64
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 13:12
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gryzon »

Poszukaj tematów o wkładaniu spuchniętych LiPoli do lodówki - nia pamiętam dokładnie cyklu dlatego piszę "poszukaj" - może gdzieś na www.pfmrc.pl było .....
Awatar użytkownika
Power2Nite
Posty: 169
Rejestracja: czwartek 19 lis 2009, 19:48
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Power2Nite »

Proponuję to ogniwo raz na zawsze zniszczyć na wolnym powietrzu z dala od łatwopalnych przedmiotów, a nie eksperymentować z tym ciągle, uprawiać magię jak kolega powyżej z tą lodówką i bawić się w odkrywcę opuchlizny. Chyba że nie szkoda Ci domu spalić, za którymś razem ono postanowi samo się zniszczyć.

Czemu?

Najprawdopodobniej wewnątrz wystąpiło zwarcie, którego już nie da się naprawić, nie da się też tego ogniwa zabezpieczyć żadną elektroniką, bo sprawa tkwi wewnątrz, nie na zewnątrz. To zwarcie tylko czeka na to, by zrobić z tego ogniwka niezłą pochodnię w najmniej oczekiwanym momencie. Może to nastąpić samoistnie.
Z zaświeconą latarką mniej widzisz ty, a bardziej widać ciebie.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Power2Nite pisze:Proponuję to ogniwo raz na zawsze zniszczyć na wolnym powietrzu z dala od łatwopalnych przedmiotów
a nie lepiej rozładowane wrzucić do odpowiedniego pojemnika? Choćby na zużyte baterie....
Awatar użytkownika
Power2Nite
Posty: 169
Rejestracja: czwartek 19 lis 2009, 19:48
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Power2Nite »

Spuchnięte ogniwo grożące zapaleniem? Nie mniej nie rozsądne jak zabawy z wkładaniem tego do lodówki, ładowanie itd...
Z zaświeconą latarką mniej widzisz ty, a bardziej widać ciebie.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Power2Nite pisze:Spuchnięte ogniwo grożące zapaleniem?
rozładowane?
Awatar użytkownika
Power2Nite
Posty: 169
Rejestracja: czwartek 19 lis 2009, 19:48
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Power2Nite »

Jasne. To że wskazuje 0V nie znaczy, że jest rozładowane. Elektronika mogła permanentnie odciąć wyjście akumulatorka, kiedy napięcie spadło poniżej jakiejś tam wartości (np. 2,5V) lecz ładunek w nim wciąż jest. Trzeba upewnić się, czy to jest "gołe" ogniwo i czy posiada ono 0,0V...

proszę zapoznać się z tym tematem z innego forum
Z zaświeconą latarką mniej widzisz ty, a bardziej widać ciebie.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6165
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Spokojnie, bez nerwów.

Ogniwo przyjęło według balansera 1400 mA, opuchlizna zeszła...

Narazie leży sobie w pudełku i nic mu nie jest.
ILPT
Gryzon
Posty: 64
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 13:12
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gryzon »

power2Nite - spokojnie strasznie nerwowy jesteś ... Kolega pytał co można zrobić z takim ogniwem więc wspomniałem o lodówce ponieważ któryś z modelarzy to testował i było ok. A to że ogniwo nie wraca w 100% do swojej sprawności (szczególnie wydajności prądowej) to inna sprawa. Lodówka nie jest magią a powiązaniem temperatury z zachowaniem polimerów i Litu w niskich temperaturach. Można także pociąć taki akku nożem ale tego nie proponowałem. To że większość z nas czegoś nie robi lub nigdy nie zrobi nie znaczy że ktoś inny nie spróbuje :smile:

A dlaczego bąk lata ? Bo nie wie że teoretycznie nie powinien móc.

Oczywiście że uszkodzone akumulatory Li-Po i Li-Ion grożą samozapłonem i raczej nie należy eksperymentować. A z drugiej strony gdyby nie eksperymenty świat dalej byłby płasko ułożony na czterech krokodylach ;)
Tak więc spokojnie.
Awatar użytkownika
Power2Nite
Posty: 169
Rejestracja: czwartek 19 lis 2009, 19:48
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Power2Nite »

Ależ ja się nie denerwuje, przecież to nie ja tylko kolega wałkuje uszkodzone ogniwo. :)

Jeżeli kolega pyta co można zrobić z takim ogniwem to moje zdanie jest jasne - pozbyć się go z domu.
Z zaświeconą latarką mniej widzisz ty, a bardziej widać ciebie.
Kwazor
Posty: 105
Rejestracja: niedziela 18 lis 2012, 06:58
Lokalizacja: REDA

Post autor: Kwazor »

Też zastanawia mnie dlaczego Li-ion puchną.
Pacjent : Akumulator od radiostacji Baofeng UV5.

Przebieg "choroby" 2014.05 stwierdzam że akumulator zaczyna padać -- radio trzyma 15 min nadawania. czyli mamy pogorszenie Rwew.
Rozbiórka baterii i pomiary wykazały że 2 ogniwa mają podobną charakterystkę.
Ok radio rok prawie leżało ( czasami odpalałem )
Dziś próba wyciągnięcia baterii --...piiii... co tak ciężko ?

Dlatego :
Obrazek


Podejrzewam że wydziela się wodór albo coś w ten deseń...

Kurczę nie mam okularów ochronnych ani długich kabli to bym zrobił temu ogniwu ekstremalny test szybkiego ładowania ( jakieś 20Q :P )

Edit : info od kumpla baterie do tele same zaczeły mu puchnąć na serwisie po 4 latach leżenia.. czyli ze starości... a nowe były.
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

Wszystkie spuchnięte ogniwa li-po/ion, które przeszły przez moje ręce, leżały zbyt głęboko rozładowane. Jedno nawet ,,wchłonęło się" po naładowaniu i do dzisiaj działa ok, może poza nieco mniejszą pojemnością.
Awatar użytkownika
Zee
Posty: 44
Rejestracja: niedziela 05 maja 2013, 12:15
Lokalizacja: Cz-wa

Post autor: Zee »

Podzielę się również moim doświadczeniem (choć niewielkim) z puchnącymi celami. W moim przypadku popsułem modelarski pakiet LiFePo, o taki. Był to mój pierwszy kontakt z akumulatorami litowymi i nie widziałem za wiele o ich konserwacji. Z wyczytanych opini dowiedziałem się, że akumulatorki litowo-żelazowe charakteryzują się wyższą odpornością na uszkodzenia od litowo-polimerowych, dodając do tego fakt iż mój pakiet był dobrej marki, sądziłem że nic mu się nie stanie. Trzymałem pakiet naładowany w razie gdyby był później potrzebny. Ku mojemu zdziwieniu, po może 3 tygodniach pakiet zaczął powoli puchnąć, najpierw dwie cele, potem kolejne dwie (pakiet w konfiguracji 2S2P). Pakiet do wyrzucenia a ja zyskałem świadomość dbania o akumulatory :roll:
ODPOWIEDZ