www.swiatelka.pl

Witajcie.

Sądzę że regulamin forum a dokładnie jego respektowanie jest nieco przesadzone,zwłaszcza jeden punkt.

Napisałem dziś temat w dziale sprzedam - tytułem - oddam szperacz GE za piwo czy jakoś tak.

Niestety odrazu temat poleciał bo propaguję picie...W takim razie bądźmy konsekwentni :

1. proszę usunąć tematy propagujące używanie xenonów w autach - przecież to jest w ogóle już nielegalne a tematy istnieją, przy czym picie piwa nie jest nielegalne, nie mamy prohibicji.

2.Proszę usunąć wszystkie tematy traktujące o przeróbkach lamp samochodowych, w końcu przeróbki są nielegalne i prawo mówi o tym jasno a na forum są o tym tematy.

3. Bądźmy dalej zapobiegliwi - usuńmy wszystkie słowa które w końcu są reklamą. Skoro słowo "piwo" jest reklamą picia, w takim razie słowo "DX" jest reklamą DealExtreme, to samo z KAI a to jest już kryptoreklama, słowo "przeróbka" propaguje nielegalne przeróbki, zagrażające bezpieczeństwu.

3.A Jak by tego było mało, usuńmy reklamy innych firm jak Rominsen itp...Piszmy że używamy czarnych latarek...W końcu propagujemy pewne firmy które mogły coś przeskrobać, mogą źle traktować pracowników a w związku z tym propagujemy przecież ich postępowanie...

Myślę że respektowanie regulaminu czasem jest za bardzo ortodoksyjne. Stwierdzenie "za PIWO" nie jest nakłanianiem do picia. Podałem nazwę piwa, ale nikogo do niczego nie skłaniałem. Zaraz ktoś powie - podał nazwę ! No to zapraszam do punktu 3. W Polsce stwierdzenie " za piwo" jest chyba tak samo równoznaczne jak "za piątaka". Czy kumpel mówiąc do kumpla - "posuń krzesło" ma na myśli tylko sex ?

Co by było gdybym napisał - "Rewolucyjne odkrycie, piwo lekiem na XXX" czy ten temat też poleci do kosza bo propaguje picie ?

Co innego gdybym napisał - "Pijcie markę taką i taką bo XXX jest do kichy. Pijcie! " to co innego, ale proszę mi powiedzieć, GDZIE PROPAGOWAŁEM PICIE ? Nigdzie. Piwo było materiałem, przedmiotem zapłaty, nie propagacją czegoś.

Proszę zastanowić się nad regulaminem i sensem podpunktu o piwie.

Rejestrując się na forum, oświadczyłeś, że znasz regulamin i go akceptujesz.
Nie musisz się z nim zgadzać, tak samo jak nie musisz się zgadzać z Polskim prawem.
Jest i już.
Pozdrawiam
DNF

Edit:
Regulamin, pkt. 7:

7. Restrykcyjnie przestrzegany będzie zakaz propagowania idei picia alkoholu na naszym forum - lektura obowiązkowa: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=2242

skaktus, mam nadzieję, że lektura:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=2242
nie jest Ci obca. Jeśli była, to mam nadzieję, że przeczytałeś. Jeśli nie rozumiesz i nie potrafisz się z tym pogodzić to przecież nie zmuszę Cię do niczego, a za nie przestrzeganie ustanowionych reguł, na które zgodziłeś się przy rejestracji, bez mrugnięcia okiem "nagrodzę". NIE alkoholowi jest bezdyskusyjne.
Do reszty punktów się nie ustosunkuję, przemyśl to sobie.

Tak, temat znam, czytałem i to już dawno.

Jednak zostały włożone mi w usta wypowiedzi i rzeczy których nie zrobiłem i to jest głupie. Zgadzać się ze mną nie musicie, ja z wami też nie muszę.

Szkoda że do reszty punktów nie będzie reakcji, wiele z nich jest równie niebezpiecznych. Ale w sumie jest jak piszecie - ktoś ustala prawo i ślepo patrzy tylko w jeden punkt, nie zwracając uwagi że obok dzieje się to samo, ale z innym czynnikiem.

skaktus pisze:Szkoda że do reszty punktów nie będzie reakcji, wiele z nich jest równie niebezpiecznych

skaktus, ja widzę w tym tylko gorycz zganionego uczniaka, sorry. Możesz to potraktować jako mój kaprys skoro nie potrafisz zrozumieć na logikę. NIE CHCĘ TU ŻADNEGO ALKOHOLU i tyle. Gdybym chciał się czepiać Romisena, DX-a, i innych ksenonów to pewnie bym o tym w regulaminie lub jakimś przyklejonym temacie napisał, prawda?
Mam to szczęście, że zasady tu obowiązujące zależą ode mnie. Myślę, że jeśli komuś zależy na wartościach, jakie to forum i Ludzie je tworzący reprezentują, to przeboleje brak PIWA i innych alkoholi. Mam nawet taką pewność, bo od trzech ponad lat zdecydowana większość potrafi to zrozumieć i uszanować, bądź zastosować się do panujących tu reguł.
Temat uważam za wyczerpany.