witam wszystkich serdecznie, trafiłem na to forum po przejrzeniu różnych innych forów, tutaj również nie znalazłem odpowiedzi, a to forum wydaje mi się najbliższe tamatowi. Otóż listwa z LED do jazdy dziennej odmówiła posłuszeństwa (a jest to ponoć norma w tym modelu). Diody na wymianę już mam, lampę rozebrałem i poległem na jak dotąd wydawało mi się najprostszej czynności tj. wylutowaniu LEDów z listwy. Katoda i anoda daje się odlutować bez problemu, ale coś trzyma diodę na środku, grzanie jej nie daje żadnego rezultatu, wydaje mi się, że może być przyklejona, jedną diodę już zniszczyłem probując ją podgrzewać, podważać itd. Próbowałem też żyletką ją odcinać i nic, nie chce drgnąć. Dysponuję lutownicą transformatorową i stacją lutowniczą, ale bez gorącego powietrza. Wg schematu producenta diod anoda i element centralny diody są połączone elektrycznie. Na moje rozumowanie nie mają one połączenia elektrycznego na listwie (chyba, że płytka jest drukowana wielopoziomowo) a ma służyć jedynie jej chłodzeniu. Załączam zdjęcie listwy z wlutowaną diodą oraz jej odwróconym zamiennikiem.

Proszę o sugestię jak pozbyć się jej z listwy nie uszkodzając tej ostatniej. Z góry wielkie dzięki światełkomaniacy!
pozdrawiam,
Tomek