Przyznaję się bez bicia - jak kiedyś ktoś próbował nauczyć mnie o fetach, to na pewno drzemałem (albo ...

), bo jakoś niewiele pamiętam

Z tego powodu odruchowo sięgnąłem po "zwykły" tranzystorek w podwójnej konfiguracji

Wydaje mi się, że straty mocy są niewielkie - trochę na prąd bazy (jeszcze nie dobierałem możliwie największego opornika na bazie, aby ograniczyć prąd) i nieco spadku napięcia kolektor-emiter. A potrafisz Calineczka oszacować "zysk" z zastosowania MOSFETa? "Na szybko" podmieniłem BD na IRF640 i też działa

Niestety, przez najbliższe dni nie będę miał czasu, aby potestować/dopracować konstrukcję

Myślałem nad zastosowaniem skośnych skrzydełek, aby lepiej "łapały wiatr" przy jeździe na wprost, ale odrzuciłem ten pomysł. Rower nigdy nie jedzie dokładnie prosto, a i wiatr z różnych stron wieje. Testowałem konstrukcję na stole, na zasilaczu i oczywiście nieco zagrzało się, ale nie parzyło (a wiatrów to nawet ja nie puszczałem

). Jak finalnie wykonam zasilanie i ... nacieszę się tym trochę, to pomyślę nad zmodyfikowaniem reflektorka.
Dzięki za wszystkie uwagi!