I zlot oczami Miodosława
: niedziela 03 sie 2008, 18:00
Mimo, że:
- musiałem czekać godzinami w Dąbrowie!

(Jeszcze raz dziękuję lenninowi i jego rodzince!
)
- oblazły i kąsały mnie dziwne robaczki!

- padał na mnie deszcz!

- pistolet mnie gryzł!

- przegrałem zawody w strzelaniu do celów,

które były tak daleeeko!

- aby rozpalić grilla, trzeba było najpierw zrobić ognisko!

- psychopatyczna recepcjonistka

zrobiła na mnie zamach za pomocą pięciu tresowanych os wrzuconych mi do drinka!

(wybaczcie kiepską jakość zdjęcia!
)
- oraz spowodowała, że Midi i jego drużyna musieli się ewakuować!

To zlot uważam za bardzo udany, bo ...
- nie tylko poznałem całe mnóstwo ładnych lasek ... eee ... latarek!

- ostrzelałem Punkt Czerpania Wody! (I nie tylko!
)

- widziałem nawet naczelnego pacyfistę Światełek mierzącego do ...

- zjadłem wreszcie upragnione kiełbaski! (I nie tylko!
)

To przede wszystkim ...
- poznałem członków Światełek od przodu

i od tyłu!

- poznałem www.szydelko.swiatelka.pl!

(szkoda, ze nie ma tu jednej członkini
)
- które wieczorami jako chór śpiewało to i owo

- a czasami jako Wielki Chór owo i to

(przyznacie, że w świetle latarki taki chór wygląda bardziej malowniczo!
)

- oraz poznałem latorośle członków!

Dziękuję wszystkim obecnym za miłe towarzystwo!
Robert.
- musiałem czekać godzinami w Dąbrowie!

(Jeszcze raz dziękuję lenninowi i jego rodzince!

- oblazły i kąsały mnie dziwne robaczki!

- padał na mnie deszcz!

- pistolet mnie gryzł!

- przegrałem zawody w strzelaniu do celów,

które były tak daleeeko!

- aby rozpalić grilla, trzeba było najpierw zrobić ognisko!

- psychopatyczna recepcjonistka

zrobiła na mnie zamach za pomocą pięciu tresowanych os wrzuconych mi do drinka!

(wybaczcie kiepską jakość zdjęcia!

- oraz spowodowała, że Midi i jego drużyna musieli się ewakuować!

To zlot uważam za bardzo udany, bo ...
- nie tylko poznałem całe mnóstwo ładnych lasek ... eee ... latarek!

- ostrzelałem Punkt Czerpania Wody! (I nie tylko!


- widziałem nawet naczelnego pacyfistę Światełek mierzącego do ...


- zjadłem wreszcie upragnione kiełbaski! (I nie tylko!


To przede wszystkim ...
- poznałem członków Światełek od przodu

i od tyłu!


- poznałem www.szydelko.swiatelka.pl!

(szkoda, ze nie ma tu jednej członkini

- które wieczorami jako chór śpiewało to i owo

- a czasami jako Wielki Chór owo i to

(przyznacie, że w świetle latarki taki chór wygląda bardziej malowniczo!


- oraz poznałem latorośle członków!

Dziękuję wszystkim obecnym za miłe towarzystwo!

Robert.