im dłużej czytam forum, tym ciemniej mam we łbie
Przychodząc tu szukałem latarki w okolicach 100zł, a teraz wychodzi na to, że powinienem wydać ok 300 na latarkę z wyposażeniem. Pomijając już nawet cenę najbardziej boję się rozczarowania - że wywalę kilkaset złotych na latareczkę, a później będę pluł sobie w brodę, że kupiłem coś, co nie spełnia moich oczekiwań. Tym bardziej, że już kilka razy natknąłem się tu na posty ludzi, którzy kupili floody (nawet tak mocne jak MJ-872) i narzekają, że zasięg za słaby i dokupują szperacz.
Wszystko to powoduje, że nęcąca stała się dla mnie perspektywa zooma - jeśli szeroki strumień światła będzie dla mnie za słaby, to zawsze mogę go zawęzić.
Z drugiej strony często natykam się na stwierdzenia typu "tylko nie kupuj zooma". I tu pytanie - dlaczego? Czy rzeczywiście reflektor teksturowany w Bocialarkach itp. daje o tyle lepsze światło niż zoom z szerokim promieniem? Widzę, że kilka osób na forum jednak kupiło zooma i sobie chwalą (np. Tank007 TK-737, RC-39, czy Yezl T9 ).
modyfikacji ma obecnie na pokładzie diodę XML i rewelacyjnie sprawdza mi się jako szperacz montowana na kasku nie wspominając o wielu innych tzw. uniwersalnych zastosowaniach nie koniecznie rowerowych.
więc muszę przed złożeniem wyciągnąć latarę i przekręci uchwyt. I jednak zbyt częsta zmiana baterii z dłuuugim odkręcaniem nieco męczy.
i co tu jeszcze kombinować.