Shadow JM20 recenzja + mod

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Shadow JM20 recenzja + mod

Post autor: piciex »

Pyra, nie musisz się męczyć z czytaniem tych wypocin, wrzuciłem całość na sprawdzaniepisowni.com i wszystko jest OK. :mrgreen:

Witam,
Podczas pracy nad Convoyem S2+ w mojej głowie zrodził się kolejny projekt, którym chciałbym się podzielić. Mianowicie doszedłem do wniosku, że lubię małe, poręczne latarki EDC z dobrym efektem WOW... Jedyne czego im brakuje to nieco więcej wytrzymałości na jednym ogniwie podczas dłuższych wypraw. Znalazłem trzy rozwiązania tego problemu:
1) noszenie zapasowego ogniwa- odpada, wolałbym już zabrać z domu większą latarkę i mieć oba 18650 w środku.
2) zakup Bailongów 8000mAh :wink:
3) zrobienie sobie latarki na bazie czegoś poręcznego, podobnego do S2, o podobnej długości, ewentualnie nieco grubszego. Czegoś napędzanego jednym KingKongiem 26650.
Na tym etapie najtrudniejsze okazało się znalezienie odpowiedniego hosta- http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=15973. 90% tego typu latarek na aliexpress to badziewie. Same Fire dzikie węże, z ogromną dziurą pod diodą, albo blaszką zamiast piguły jak w biedronkowej czołówce. Najfajniejszym kształtem charakteryzował się DQG 3xXP-G2, niestety dyskwalifikowała go wysoka cena, oraz optyka na 3 diody. Mam już jedną latarkę na 3xXP-L i zdecydowanie nie o takie WOW mi chodzi. Owszem jest ona fajna, daje ścianę światła, itd. ale mimo wszystko ja cenię sobie bardziej zasięg, tak więc szukałem dalej czegoś z fajnym głębokim reflektorem. Tym sposobem trafiłem na ciekawą latarkę, która okazała się być strzałem w dziesiątkę. Tą latarką jest Shadow JM20: http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1988
Spełnia wszystkie kryteria, jest mała, zgrabna, ma całkiem spory reflektor i rozsądną cenę. Okazała się na tyle warta uwagi, że przed modem postanowiłem ją nieco opisać.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
JM20 ma 135mm długości i 32mm średnicy przy wadze 135g. Jest zatem o 11mm dłuższa i o 8mm grubsza od Convoya S2+. Jej waga, o 45g większa od wagi S2, nie wzięła się znikąd- latarka jest naprawdę bardzo solidnie wykonana i trzymana w dłoni sprawia pancerne wrażenie. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to kilka błędów w anodyzacji, aczkolwiek nie jestem pewien czy nie jest to zasługa niezdrowego zainteresowania moją latarką Urzędu Celnego. Obudowa nosi ślady jakby w trakcie pokrywania aluminium anodyzacją, coś się na niej odcisnęło w dwóch punktach długości 2mm, albo ktoś próbował nieudolnie ją odkręcić jakimś narzędziem. Niestety nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach.
W komplecie do Shadow dostajemy zapasowe szkiełko i oring, który pasuje zarówno na gwint korpusu jak i pod szkiełko, oraz bardzo fajny pasek na nadgarstek, zdecydowanie solidniejszy niż standard do jakiego przyzwyczaił nas Convoy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Latarka nie posiada odkręcanej dupki, a do diody możemy się dostać tylko od czoła i jest ona na takim samym podkładzie jak sterownik, tj. 20mm. Zamawiając latarkę na CNQG mamy do wyboru dwa odcienie diody XM-L2 U2 1A, lub XM-L2 T6 3C. Szczerze to nie pamiętam nawet jaką wybrałem bo i tak zamawiałem z myślą o modzie. Sterownik posiada wbudowany boczny włącznik, działa to tak, że włącznikiem w dupce odpalamy latarkę, a bocznym zmieniamy tryby (5%-30%-100% i strobo dwu-klikiem). Duży plus dla Shadow za przesmarowane gwinty i pastę pod diodą, nie klej, a pastę. :o
Latarka nie jednego zadowoli swoimi fabrycznymi możliwościami, a 2,5A w trybie full zapewni ilość światła porównywalną z Convoyem C8 w fabrycznej wersji. Zdecydowanie polecam jako latarkę EDC dla kogoś, kto boi się modować i chce coś dobrego bez przeróbek za rozsądne pieniądze. Tak to świeci fabrycznie:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Teraz przejdźmy do mojej modyfikacji Shadow JM20.
Zacznijmy od diody. Postanowiłem zastosować XM-L2 U3 na Noctingonie aby w pełni wykorzystać rozmiar tego reflektorka. Pomysł oskalpowania diody dla refa OP doskonale się sprawdził w przypadku modyfikacji S2+. Udało się wtedy uzyskać potężny zasięg przy bardzo fajnym doświetleniu boków. Jednak wtedy skalpowałem XP-L (co okazało się znacznie prostsze- http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15) i tym razem przy XM-L2 spot zdecydowanie bardziej się odznacza. Ponadto żeby znowu nie było szopek z uzyskaną barwą tym razem oskalpowałem sobie 2A i wyszło piękne 3C, a nie tak jak ostatnio- dziwaczny odcień skóry naszych przyjaciół z dalekiego wschodu.
Obrazek
Następnie na warsztat poszedł alumniowy reflektor. Jest on wkręcany, a przez to że przy samym końcu schodzi się na zero z rantem to nie ma go za co złapać żeby dobrze dociągnąć. Dorobiłem po jego bokach małe rysy pilnikiem, żeby było gdzie zahaczyć pęsetę.
Obrazek
JM20 nie posiada wkręcanej piguły, ale plaster aluminium pod diodą jest na tyle gruby (3mm) żeby skutecznie odprowadzić ciepło z jej podłoża. Niestety został on pokryty anodyzacją, którą nie sposób było skutecznie usunąć w tak trudno dostępnym miejscu. Po środku jest mały dołek, który w sumie nie przeszkadza. Ostatecznie po konsultacjach z kolegami z forum uznaliśmy, że najlepiej będzie dalej tam nie dłubać, tylko wywiercić w pigule otwory i dociągnąć diodę wkrętami- to zapewni jej najlepsze oddawanie ciepła na obudowę latarki- http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=16354.
Obrazek
Kolejnym punktem programu wydłużania czasu pracy na ogniwie było zainwestowanie w sterownik extended v3.0 HE autorstwa grega, wyposażony w 9xAMC (3150mA). Niestety jego średnica jest niekompatybilna z tym modelem latarki, ale przewidziałem to i zamówiłem sobie od razu taki pierścień/adapter- http://intl-outdoor.com/17mm-to-20mm-br ... p-804.html
Obrazek Obrazek
Przy okazji można zauważyć jakiego postępu dokonałem w dziedzinie lutowania, głównie za sprawą waszych rad, a w szczególności Bociana, oraz nowym zabawkom widocznym na zdjęciu. :mrgreen:
Sterownik wlutowałem w pierścień adaptacyjny i całość przykręciłem fabryczną obręczą, która dociskała oryginalny sterownik Shadow. Dodatkowo musiałem dolutować sobie silikonowe kabelki, które przedłużyły fabryczne od grega. Tamte okazały się za krótkie, gdyż sterownik jest osadzony w sporej odległości od diody (ok. 10mm).
Obrazek Obrazek
Na koniec pozostało wszystko skręcić i oto jak to świeci:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
200m dla tej latarki to nie problem, a to wszystko na ogniwie o pojemności 4450mAh, więc długo możemy się cieszyć trybem 100%. Myślę, że dobrze sprawdziłaby się na rower jeśli tylko znalazłby się odpowiednio gruby uchwyt na kierownicę, nie wiem- nie szukałem, nie jeżdżę.
Pamiętając o wszystkich błędach, które popełniłem przy pierwszym modzie starałem się ich nie powielać. Po odpowiednim przygotowaniu, wszystko poszło sprawnie i gładko, ale... :mrgreen:
No właśnie zawsze jest jakieś "ale". Włącznik! Z powodu zastosowanego sterownika musiałem zrezygnować z bocznego switcha i teraz jest on atrapą, ale to nie jest problem bo z tym się liczyłem. Chodzi o włącznik w dupce. Postanowiłem go nie ruszać bo po pierwsze nie wiem jak się do niego dostać, a po drugie uznałem, że i tak nie warto, bo skoro reszta latarki jest tak porządnie wykonana to czemu włącznik miałby być gorszy. Pracuje bardzo przyjemnie i dość twardo, ponadto w głębi korpusu widać dość grubą i solidną sprężynkę.
Obrazek
Mówię sobie po co grzebać skoro jest OK. I byłoby OK gdybym zauważył, że to jest forward, a nie reverse :-| , co sprawia, że do sterowania latarką trzeba wykonywać pełne kliki (z wyłączeniem). I stawiam soczek temu kto za pierwszym, albo nawet za piętnastym razem wykona nią prawidłowo dwudziestoklik. :wink: Kwestia wprawy chyba. Muszę jeszcze przemyśleć, czy to pokochać, czy zmieniać. Pozatym jestem bardzo zadowolony z latarki, bo robiłem ją typowo pod siebie i w 100% spełnia moje oczekiwania. Teraz to jest latarka, którą zawszę będę miał w kieszeni.
Pytania i opinie jak zawsze mile widziane.
Ostatnio zmieniony sobota 19 gru 2015, 20:57 przez piciex, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

No i gitara. :). Co do włącznika forward to zasada półkliku jest taka sama jak w rewers, tylko robisz go na wyłącznej latarce. Wduszenie lekkie powoduje włączenie zanim zrobi klik. Wieloklik robimy wciskając na pół i puszczając tyle ile trzeba razy. Na ostatnim kliku włączamy latarkę i już :)
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Wiem, kwestia przyzwyczajenia. Po prostu wszystkie pozostałe latarki mam na reversach i mimo, że ten starownik mam dobrze rozkilikany to jak przychodzi do czegoś bardziej zaawansowanego niż zmiana trybu to kciuk głupieje. :roll: Wczoraj chciałem sprawdzić na szybko stan ogniwa to nawet nie mówię czym to się się skończyło... :-| Boję się grzebać bo potem nawet resetu nie znajdę. Łatwiej by się klikało Tankiem007 E09.
To jest tak jakbyś nagle po kilkudziesięcu latach zaczął się golić przed lustrem, które pokazuje odbicie "do góry nogami". No niby ten sam Zbychur, ale spróbuj sobie uszu nie odciąć.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8528
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
W zasadzie, to można kliki włącznika, zastąpić resetami procka, więc możesz spróbować jednak wykorzystać boczny mikrostyk.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Ale to wiązałoby się z dłubaniem w sterowniku, czego niestety nie potrafię. Brak mi wiedzy i sprzętu do takich zabaw. Ten boczny włącznik to zwyczjna gumka wyprowadzona dokładnie na wysokości rantu oryginalnego sterownika, który miał w tym miejscu wystający switch.

Obrazek

Po pierwszym dniu zabawy powoli przyzwyczjam się do tego klikania. Muszę pamiętać, aby programować z pozycji wyłączonej latarki. Wnerwia mnie tylko, że muszę wyłączyć latarkę, żeby zmienić tryb.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8528
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Zrób doświadczenie, dolutuj kabelek do nóżki nr 1 i zwieraj do masy. W razie "W" się nie przejmuj, port reset jest dużo wytrzymalszy niż pozostałe.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Pyra no co Ty!? Każesz mi grzebać przy grega sterowniku? Lutownicą transformatorową? Wiesz ile on kosztował? :neutral:
W życiu! ;)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8528
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
To zrób od d... strony, przylutuj kabelek do masy, i dotykaj do pierwszej nóżki :mrgreen:
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Póki co bardziej mnie martwi to, że latarka grzeje się nieco mniej niż inne. :-|
Tzn. robi się ciepła równie szybko jak S2+ XP-L na takim samym prądzie, ale docelowo jej obudowa nie jest aż tak ciepła jak Convoy. Albo jest coś nie tak z odprowadzeniem ciepła, albo to kwestia różnicy w konstrukcji i po prostu na tej obudowie tak tego nie czuć. W miejscu gdzie powinno być najcieplej przypadają akurat te pierścienie/żłobienia. Jeśli tak, to chętnie pobawiłbym się opcją 16-kliku (korektą poziomu aktywacji zabezpieczenia termicznego). :twisted:
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Nic dziwnego w tym że się mniej nagrzewa. Przecież to waga ciężka (135g) w porównaniu do S2+ (88g). Większa powierzchnia i pojemność cieplna.
Powinna się też wolniej nagrzewać, ale brak piguły to szybszy transport ciepła na body.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Wolniej nie. Reakcję czuć w ręku po kilkudziesięciu sekundach, tylko temperatura rośnie wolniej i docelowo jest niższa niż w S2.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Wolniej się nagrzewa bo pojemność cieplna robi swoje.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Do takiego też wniosku doszedłem i używam, aż miło. :mrgreen:
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2880
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

piciex pisze:Pyra, nie musisz się męczyć z czytaniem tych wypocin, wrzuciłem całość na sprawdzaniepisowni.com i wszystko jest OK. :mrgreen:
Cześć, sorki, za odkopywanie takiego starego, ale jak widzę, że się chwalisz, że brak błędów to wrzuć w:
https://languagetool.org/ który pokaże Ci masę brakujących przecinków i jeszcze kilka błędów językowych :twisted: Bo to chyba jedyne tak dobre narzędzie, które oprócz ortografii sprawdza gramatykę i język ogólnie.

A co do latarki, to napiszę tylko tyle, że miło widzieć, jak kogoś zmodowana własnoręcznie latarka cieszy :)

Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Jaką masę? Trzy przecinki pokazało. :mrgreen:
ODPOWIEDZ