SolarStorm D00

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

SolarStorm D00

Post autor: Dariusz70 »

Zakupiona na FastTech SolarStorm D00 Cree XM-L U2 5-Mode .
Pierwsze wrażenia: fajna, mała, dobrze zrobiona latarka. Dobrze leży w dłoni (średnica pod ogniwo 26650)
Anodyzacja lekko matowa, dobrze wykonana. Szybka 5mm grubości. Włącznik typu twisty.

Obrazek

Gwinty precyzyjnie wykonane, pokryte anodyzacją. Opór podczas zakręcania stawiają dwa solidne o-ringi uszczelniające.
Głowica i tuba wykonane w całości. Dostęp do środka przez demontaż szybki.

Co w środku:

Obrazek

Najważniejsze: solidna , pełna piguła. Dość przyzwoicie obrobiona bez zagłębień i wypukłości pod diodą.
Driver wciśnięty w mosiężny pierścień.
MCPCB 25mm mocowane na dwie śrubki. Pomiędzy biała pasta (całkiem przyzwoicie).

Obrazek

Prąd w diodę 2,8A w trybie HI. Tryby HI-MED-LO-Strobo-SOS. Pamięć ost. trybu.
Średnie skupienie (odpowiada skupieniu Convoy M1). Spora ilość światła w promieniu wtórnym.

Co poprawiłem:
Spolerowanie piguły i wymiana diody na XM-L2 T6 3C Sink PAD 21mm. (MCPCB spolerowane, pomiedzy dobra pasta).
Przylutowałem driver do pierścienia mosiężnego oraz zmostkowałem długą sprężynkę.
Zabardzo nie było do czego zmostkować . Połączyłem zakończenie sprężynki z pierwszym zwojem.

Obrazek

Podsuma:
Latarka dobrze wykonana, może się obyć bez poprawek (ja oczywiście poprawiłem co nieco).
Technicznie nie mam zastrzeżeń. Co do praktyczności podczas nurkowania nie potrafię ocenić (nie nurkuję).
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Dzięki.
Wygląda nieźle.
Różnie bywa z jakością światełek nurkowych z Chin (/forum-nuras.com/viewtopic.php?t=30541) i nie każdy "odważy" się na zakup w tym celu.
W EDI-T opisanej przeze mnie włączanie "twisty" było do kitu. Ciekaw jestem, czy trwałość anodowania na gwincie nie będzie problemem w tej (jeśli się przetrze, to latarki nie da się wyłączyć pod wodą).
Ostatnio zmieniony poniedziałek 25 lis 2013, 23:54 przez ptja, łącznie zmieniany 2 razy.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Samo włączanie , zmiana trybów to 1/4 obrotu. O-ringi służą jako prowadnice.
Anodyzacja wyglada na bardzo solidną.
Sama latarka mi się podoba (dlatego kupiłem. Jak sie nacieszę wystawię w sklepiku)
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Jaki cel mają stalowe kolce... wybijanie bulaja w batyskafie w razie awarii? :mrgreen:
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Odganianie rekina... :mrgreen:
A praktycznie to chronią plastikową szybkę przed zarysowaniem.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Jak wygląda uszczelnienie pomiędzy szybką a body?
Mam jedną taką podobną i u mnie jest oring takiej grubości, że podtoczenie pod oring jest większe niż sam oring
i latarka oczywiście pod wodą puściła :D
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

O-ring jest dopasowany do podtoczenia. Po dokręceniu szybki szczelnie wypełnia podtoczenie.
Załączniki
D00.jpg
D00.jpg (37.28 KiB) Przejrzano 767 razy
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

No to się chwali :)
Mieciu
Posty: 455
Rejestracja: czwartek 29 sie 2013, 19:34
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Mieciu »

Całkiem ładnie wykonana jak na 100zł :-)
Z czasem może puścić anodowanie i latarka będzie się włączać samoistnie pod wodą.
Można temu zaradzić poprzez zdrapanie całego anodowania z gwintów oraz zastąpienie sprężynki stałym bolcem o dobranej długości. Wtedy dokręcając dupkę bolec dociśnie akumulator do małej sprężynki drivera, przy rozłączonym układzie akumulator ma luz.

Driver zapewne dałoby się podkręcić poprzez zmianę rezystora pomiarowego, piguła na pewno poradzi sobie z odprowadzeniem ciepła. Widzę tu spory potencjał na modyfikacje :twisted:

Dariusz70 - czy mógłbyś zamieścic fotkę oświetlonej ściany z ogległości np 1 lub 2m?

EDIT:
Zapomniałem dodać - te sznureczki chińskie trzeba od razu wyrzucić do śmieci jeżeli chcecie z tym nurkować.
Ja o mały włos nie straciłem swojej latarki 3x XM-L - podobny sznureczek rozerwał/rozwiązał się pod wodą.
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Mieciu pisze:EDIT:
Zapomniałem dodać - te sznureczki chińskie trzeba od razu wyrzucić do śmieci jeżeli chcecie z tym nurkować.
Ja o mały włos nie straciłem swojej latarki 3x XM-L - podobny sznureczek rozerwał/rozwiązał się pod wodą.
DIR-węzełek i karabińczyk jest rozwiązaniem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Zamieszczam zdjęcie - 1m. Promień główny ma 12cm średnicy.
Ściana ma kolor brzoskwiniowy, nie sugerować się uzyskaną barwą.
W rzeczywistości otoczka jest równomierniej rozłożona.
Załączniki
D00.JPG
D00.JPG (33.01 KiB) Przejrzano 687 razy
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Dariusz70 pisze:Zamieszczam zdjęcie - 1m. Promień główny ma 12cm średnicy.
7 stopni. Nieźle.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Mieciu
Posty: 455
Rejestracja: czwartek 29 sie 2013, 19:34
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Mieciu »

Hahahah najlepsze jest to, że mimo całkiem fajnej latarki środowisko nurkowe niechętnie zaryzykuje taki zakup.
Wolą np. wydać 300zł w sklepie za latarkę na baterie bez drivera (tylko jakiś rezystor).
Pozniej fajnie się przekrzykują na to kto ma droższą i z lepszym znaczkiem latarkę :mrgreen:

Ja już zacząłem robić swoją zapasową - szkoda że nie zobaczyłem wcześniej tego tematu.
To jest naprawdę dobra baza na przeróbki :-) Na 26650 można pokusić się xm-l2 na miedzi i prąd 3.5-4A
Awatar użytkownika
Dariusz70
Posty: 1271
Rejestracja: niedziela 30 paź 2011, 20:05
Lokalizacja: Chochołów

Post autor: Dariusz70 »

Zastanawiam się nad dorobieniem pierścienia i wymianą szybki na akrylową AR.
Wtedy driver 12 x AMC.
Lub wystawię w sklepiku. Poprawiłem to co uważałem za ważne.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
ptja
Posty: 2413
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Dariusz70 pisze:Wtedy driver 12 x AMC.
Lub wystawię w sklepiku. Poprawiłem to co uważałem za ważne.
moim zdaniem nie ma co "żyłować" prądu w diodzie. Lumenów przybędzie mniej niż ubędzie czasu świecenia, a pod wodą zapasowego ogniwa się nie wsadzi.

[ Dodano: 28 Listopad 2013, 23:20 ]
Latarka jest już u mnie, więc dodam, że driver ma zabezpieczenie przed rozładowaniem: miga (ale wolniej niż strobo) ciągle aż do wyłączenia lub przełączenia w niższy tryb, gdzie napięcie ogniwa wróci ponad próg.
To miganie pojawia się w każdym z trybów ciągłych (strobo i SOS nie sprawdziłem).

Co do światła: dużo poświaty, wyraźny spot i mała, minimalnie ciemniejsza, otoczka spotu (na zdjęciu Dariusza tego nie widać; pod wodą zresztą też nie będzie raczej).

[ Dodano: 12 Styczeń 2014, 12:18 ]
King-Kong 26650 4Ah sprawiał mi problem w tej latarce, bo plus ogniwa (lekko wklęsły) nie sięgał do drivera (i to pomimo faktu,że na driverze jest dolutowany krążek). Dolutowałem odcięty łebek mosiężnej śruby M4 i "jest git".

[ Dodano: 11 Czerwiec 2014, 15:36 ]
Po pewnym okresie użytkowania dostrzegam poważną wadę latarki: anodyzacja okazała się nie dość odporna na moje traktowanie i latarka dostaje zasilanie także wtedy, gdy zakrętka nie jest dokręcona. Wskutek tego może się nie dać jej wyłączyć pod wodą. Jest to dokładnie ta wada, którą dostrzegłem przy tej okazji: http://forum-nuras.com/viewtopic.php?p=281354 i http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=8940

Wątek o latarkach archon (wylądował w koszu, bo autor pomieszał recenzję z ogłoszeniem o sprzedaży) podsunął mi rozwiązanie problemu: wytnę z jednostronnego laminatu krążek pasujący do denka zakrętki i do niego dolutuję sprężynkę. W ten sposób zakrętka zostanie odizolowana od ujemnego bieguna ogniwa, który uzyska styk z tubusem dopiero po całkowitym dokręceniu. Plusem będzie zastąpienie połączenia "na dotyk" mosiężnej sprężynki z aluminiowym dnem zakrętki połączeniem lutowanym, a potencjalnym (dosłownie :) ) minusem może być styk alu-miedź. Gdyby elektrokorozja okazała się problemem, to w następnej wersji pocynuję krążek.

[ Dodano: 12 Czerwiec 2014, 20:52 ]
Zrobione, działa. Jeśli nie będę nic dopisywał tu, to znaczy, że rozwiązanie się sprawdziło.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
ODPOWIEDZ