Do złożenia piguły użyłem modułu D26 z kaidomain dedykowany pod XP-E, całość potem testowana w mojej ulubionej latarence testowej - w Deerelight (Kocham ją za łatwość wymiany modułów i za jakość odprowadzania ciepła

Tak wygląda dioda osadzona w refia (fotek całej piguły nie ma sensu dawać- ot prosty moduł D26

małe zbliżenie na działającą diodę

i troszkę ZONK, ha- to nie jest źle osadzona dioda- ten moduł z kai bardzo dobrze centruje diodę, po prostu otworek na diodę ma średnicę soczewki- nie da się jej inaczej wprowadzić, po prostu Cree odwala kiche i luminofor nie jest równo ułożony pod soczewką... no ale nic to- nie przeszkadza to w używaniu, po prostu mały niesmak

Cała piguła świeci bardzo równo, bez żadnych artefaktów, bardzo równe i płynne przejście spota w szerokiego spilla

Od razu widać, że nie będzie z tego thrower, na EDC się jak najbardziej nadaje:szeroko i równo jest , gdyby tylko nie ta barwa światła- zimne jest- widać to wyraźnie w terenie.
Dioda zasilana jest z drivera na 3xAMC zmodowanego przez Bociana i DF, jest on dośc unikalny i wręcz trzeba wspomnieć troszke więcej o nim

Klasyczny driver fi 17mm, badzo niski (jak to te na AMC...) ale dodatkowo ma zmieniony soft sterujący nim i tu już robi się bardzo miło

Są 3 tryby (żadnej dyskoteki, tylko ciągłe świecenie), ale.... no właśnie ALE można poprosić, dogadać się, wybrać z listy opcji ? jakie tryby chcemy mieć - ja w swojej mam jak chciałem, znaczy w diodę idzie odpowiednio 0.06A (może mniej, no ledwo świeci), 0.17A i 1.05A. Takie tryby chciałem- bardzo niski tryb typu moon na nocne łazikowanie po pokoju, coś do pracy na co dzień no i wygar (z 3xAMC w max mamy ok 1A w diodę)
Ale to nie wszystko

Ale to nie wszystko

Trudno mi to zmierzyć podczas działania latarki, a jakoś nie chciało mi się klecić kabelkologi na stole pomiarowym, ale jeśli napięcie lion spadnie poniżej 3.3V (Tomek mnie poprawi jak coś) , to latarka zaczyna błyskać- u mnie błyski co 7s, daje to nam informację o padającym ogniwie i daje dobre parę minut na jego zmianę, a po tych paru minutach nie następuje ciemność, ale driver przełącza się w tryb niski (jakoś przy 3V na lion) i dalej widzimy,no nie wiem jak długo, ale przy niskim poborze prądu spokojnie znajdziemy zapasowe ogniwo, albo dojdziemy do domu nieco bardziej wytężając w nocy wzrok.
Dzięki Tomkowi i DF za możliwość pobawienia się czymś nowym -: