sku 7880 problemik ;)

bartex · Post autor: **bartex** » czwartek 25 cze 2009, 00:20

Witam!
Długo mnie tu nie było, lecz nadszedł taki moment że musiałem wejść i poprosić o pomoc

a wiec, mam w mojej latareczce (hand made) driver sku. 7880. Pewnego czasu latareczka zgasła, nie było zadnych wstrząsów ani nic podobnego, po prostu może sobie leżeć i świecić i nagle zgaśnie... Po chwili bawienie się wyłącznikiem latarka ożyła

lecz coraz częsciej "to" sie dzieje

myślełm ze winny jest wyłącznik, niestety wyłącznik jest dobry na 100%, następna myśl - zimne luty... wiec poprawiłem a latareczka nadal nie działa jak należy i co chodzi? uszkodzony diver? scalak?

Fluxor · Post autor: **Fluxor** » czwartek 25 cze 2009, 01:01

Jestes pewny ze nie traci gdzies masy po drodze? Podlacz jakis zasilacz bezposrednio do driverka i zobacz jak sie wtedy zachowuje.

bartex · Post autor: **bartex** » czwartek 25 cze 2009, 11:34

Robiłem tak jak mówisz, dalej to samo...

SzymonHK · Post autor: **SzymonHK** » czwartek 25 cze 2009, 12:42

Driver 7880 potrafi nieźle się grzać, sprawdź, czy nie ma podejrzanych termicznie elementów, lub pęknięć druku.

Calineczka · Post autor: **Calineczka** » czwartek 25 cze 2009, 13:47

Daj dobre foto makro.Podejrzewałem równiez brak masy, jakąs przerwę w obwodzie zasilania.Tym bardziej, że ponoć wygrzałeś, przelutowałes cały driverek...

bartex · Post autor: **bartex** » sobota 27 cze 2009, 20:52

Problem rozwiązany

okazało się że malutka warstewka kalafoni była na styku bareria-driver, oczywiście kalafonia była na driverku