chnińska czołówka na ładowane aku do 50zł

Oświetlenie montowane na głowie
mario5791
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2016, 15:39
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: mario5791 »

Zdaje sobie sprawę i cudów się nie spodziewam. Patent z materiałem/gąbka dobry - zastosuję w razie czego.

Miałem już taką ładowaną co kosztuje na ali bodajże4-5zł z kabelkiem do ładowania. Działa do dziś tylko ten zawias już dawno się ułamał i nie ma regulacji gdzie ma świecić.

Tu liczę, że do pracy na budowie będzie to bardziej praktyczniejsze. Wiecie jak to jest. Często się gdzieś łbem zawadzi niestety. A jak wytrzyma to przeróbka ewentualna jak najbardziej.

Czyli do niej mogę włożyć normalny aku AAA ładowany. (Mam takich kilka na stanie, ładowałem ładowarką).
Taki AAA rechargeable mogę normalnie ładować poprzez latarkę i kabelek do niej?
Czas ładowania muszę sobie obliczyć czy jak?
max4max
Posty: 1398
Rejestracja: wtorek 14 sie 2012, 07:56
Lokalizacja: że znowu

Post autor: max4max »

mario5791 pisze:Czyli do niej mogę włożyć normalny aku AAA ładowany. (Mam takich kilka na stanie, ładowałem ładowarką).
Taki AAA rechargeable mogę normalnie ładować poprzez latarkę i kabelek do niej?
Czas ładowania muszę sobie obliczyć czy jak?
Nie wiem o której piszesz, ale zarówno ta polecana przez nas i jedyna w tym budżecie klon HC-50 jest na Li-ion , jak i ten szajs z allegro również .
Żadnych aaa do nich nie włożysz.
mario5791
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2016, 15:39
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: mario5791 »

Przepraszam coś mi się pomotało z tym AAA.
Oczywiście do tego klona HC50 tylko ogniwo 18650! Wszystko jasne.

Przyszła już mi ta latareczka.
No powiem Wam solidnie wygląda. Dzięki za pomoc w wyborze.

Jeszcze nie testowałem muszę poszukać ogniwa 18650.
Nie wiem czy nowe czy używane lepsze.
Musze się rozejrzeć - tu na forum chyba ktoś sprzedaje sprawdzone.
Czytałem już o tych "super pojemnych"
mario5791
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2016, 15:39
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: mario5791 »

Kupiłem ogniwo 18650 Sanyo 35E do tego klona HC50. Latareczka fajnie i długo świeci.
No i nadszedł czas pierwszego ładowania poprzez latarkę i kabelek do niej dołączony. Podpinam poprzez usb ładowarkę od telefonu samsung.

Jak długo ładować takie ogniwo?

Po podłączeniu przycisk latarki świeci na czerwono. Czy mogę np. zostawić na noc czy jednak pilnować i ładować określony czas. Jeśli określony to jak długo?

Jak rozładowywać? Czy wystarczy jak zauważę, że słabiej świeci i jej nie katować tylko naładować?
Mam blade pojęcie o eksploatacji ogniw 18650. To moje jest chyba nie zabezpieczone.

p.s.
Zauważyłem, ze podczas ładowania jak nacisnę na pokrywkę przeciwną do włącznika to zmienia on kolor na zielony. Tylko podczas naciskania. Jak puszczę to normalnie świeci na czerwono.
max4max
Posty: 1398
Rejestracja: wtorek 14 sie 2012, 07:56
Lokalizacja: że znowu

Post autor: max4max »

Pierwszy raz ładuj, aż dioda zmieni kolor na zielony, ale wtedy odłącz, wyjmij ogniwo i zmierz napięcie.
Jak będzie do 4,2V to ok, wtedy możesz tak cały czas ładować.
Co do momentu kiedy ładować to faktycznie jak zauważysz, ze świeci słabiej też wyjmij i zmierz napięcie będziesz wiedział czy jeszcze mogłeś świecić, czy już nie.
Zaleca się by raczej nie dopuszczać do rozładowania poniżej 2,7 V.
mario5791
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2016, 15:39
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: mario5791 »

Rzeczywiście dioda zmienia kolor na zielony. Zmierzę to napięcie czy ma te 4.2V,
Pytanie dodatkowe.
Czy jak zmieni na zielony to latarka dalej nie ładuje? Czy jednak trzeba pilnować i po zmianie koloru na zielony trzeba latarkę odłączyć od sieci?
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Przy takich ogniwach ładowarka powinna sama zakończyć ładowanie bo przeładowanie takiego ogniwa może zmniejszyć jego żywotność lub nawet doprowadzić do jego zapalenia. Nawet jak ładowarka działa poprawnie to i tak nie powinno się zostawiać tych ogniw w ładowarce bez kontroli.
max4max
Posty: 1398
Rejestracja: wtorek 14 sie 2012, 07:56
Lokalizacja: że znowu

Post autor: max4max »

mario5791 pisze:Pytanie dodatkowe.
Czy jak zmieni na zielony to latarka dalej nie ładuje? Czy jednak trzeba pilnować i po zmianie koloru na zielony trzeba latarkę odłączyć od sieci?
Raczej dalej nie ładuje - z chwilą zapalenia się zielonej diody kończy ładowanie lub ładuje minimalnym prądem "podtrzymującym" ale znów by być 100% pewnym to jak najszybciej po zapaleniu się zielonej zmierz napicie na ogniwie, potem do latarki i do ładowania np. przez 1/2 h po czym ponowny pomiar i porównanie czy napięcie nie zwiększyło się.
mario5791
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2016, 15:39
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: mario5791 »

Rzeczywiście latarka po zmianie statusu diody na zielony dalej nie ładuje. rano bylo 4.16V. Sprawdzę jeszcze następnym razem po np. 1/2h po zapaleniu zielonej diody. Spróbuję też zmierzyć ile pokaże jak będzie słabnąć aby wyczuć kiedy spada napięcie do zalecanego minimalnego.
Dzięki za wyjaśnienie i zalecenia.

Włączanie na ruch działa super no i jest możliwość regulacji mocy światła od max. do min. poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku.
Czego chcieć więcej za te pieniądze.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Co do minimalnego napięcia jakie będzie podczas świecenia przy prawie rozładowanym ogniwie to będzie niższe niż jak będziesz je mierzył po wyjęciu ogniwa z latarki więc raczej po wyjęciu ogniwa za bardzo tego nie ocenisz czy napięcie jest bezpieczne. Dobrze by było zmierzyć napięcie ogniwa podczas świecenia ale raczej będzie to trudne lub nawet niemożliwe.
ww296
Posty: 688
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ww296 »

Jeżeli po wyjęciu ogniwa ma ono 4,16 V to wszystko jest w porządku. Podanie obciążenia tylko zmniejszy ta wartość. Wszystkie moje sprawdzone Urządzenia po naładowania aku mają właśnie 4,16 - 4,17 V.
ODPOWIEDZ