Ultrafire H1, H2, H3

Oświetlenie montowane na głowie
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

janko, akurat we Wrocławiu jest parę osób, które mogły by Ci pomóc sprawdzić sprzęt, chocby z innymi akkusami....
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Właśnie ;)
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
janko
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek 11 sty 2010, 17:39
Lokalizacja: wrocław

Post autor: janko »

greg, czy mógłbyś? :lol:
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Mógłbym, więcej na PW.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
janko
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek 11 sty 2010, 17:39
Lokalizacja: wrocław

Post autor: janko »

I latareczka jest już w rękach grega :lol: . Prawdopodobnie zimny lut.
Zobaczyłem parę skarbów grega,- fajnie świecą.
Szczególnie spodobała mi się SACREDFIRE NF-009 po modyfikacjach. Oczywiście natychmiast ją zamówiłem w DX. ;-) Myślę, że żona się nie dowie. :zly:
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Po wstępnych oględzinach i odkręceniu pierścienia przy włączniku okazało się, że konieczna będzie metoda inwazyjna badania, że się tak wyrażę. LED zaklejony jest sporą porcją kleju termo i aby dostać się do samego drivera, należy najpierw usunąć ten klej, wyjąć diodę i na końcu sterownik. Coż, od razu parę fotek ze środka lamki będzie :)
Aktualnie stan czołówki jest taki, że świeci lub nie świeci dość losowo, trzeba poluźniać i dokręcać zakrętkę akumulatora, aż zaskoczy. Wskazuje to na jakiś zimny lut na płytce drivera, lub pękniętą ścieżkę na tejże. Awarię w zakrętce komory akumulatora wykluczam, bezpośrednie zwieranie kabelkiem nie powoduje poprawy. Włącznik również sprawdziłem miernikiem, jest sprawny.

Abstrahując od awarii. Sama lampka wykonana jest całkiem starannie, pominąwszy duży luz na gwincie kapsla komory akumulatora. Razi również błyszczący, chromowany klips, zupełnie z innej bajki niż matowa, szarooliwkowa powłoka tlenkowa HA-cośtam body.
Trybów jako takich brak, lecz w zamian mamy płynną regulację jasności, po dłuższym przytrzymaniu przycisku. Szkoda, że nie ma pamięci ustawionej jasności, lampka startuje zawsze przy maksymalnej.
missieek
Posty: 139
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 21:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: missieek »

Jak wypadła naprawa? Zastanawiam się nad tą latarką i zmodyfikowaniem jej poprzez wstawienie ciepłej diody.
ODPOWIEDZ