ODKRĘCACZ... do latarek

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3172
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

ODKRĘCACZ... do latarek

Post autor: Bocian »

Witam szanowne grono. Chciałem się z wami podzielić moim patentem, który zapewne niejednemu z was ułatwi życie. Z racji że ostatnimi czasy dostaję coraz więcej zapytań o to jak rozebrać taką a taką klejoną latarkę postanowiłem coś z tym tematem zrobić... Kilka dni temu tankując paliwko na mojej stacji benzynowej w oczekiwaniu, aż pewien miły pan napełni zbiornik LPG :wink: abym mógł zapłacić przy kasie poszedłem pod półkę z gadżetami motoryzacyjnymi. Pośród błyskotliwych pseudotuningowych pierdół dostrzegłem w zawrotnej cenie 11zł ściągacz do filtra olejowego w samochodzie. Po pobieżnym obejrzeniu tego jakże skomplikowanego urządzenia powędrowałem z nim do kasy :mrgreen: Leżał tak sobie biedak parę dni aż dzisiaj z racji oczekiwania na zaschnięcie zalewy epoksydowej jaką zabezpieczam ostatnio modowane przeze mnie latarki, postanowiłem przy nim posiedzieć. Należy na wstępie zauważyć że owo urządzenie przeznaczone jest w oryginale do odkręcania filtru oleju i zakres regulacji jest dla latarkowca dużo za duży. Pierwsze co należy zrobić to odkręcić dwie śrubki i wyciągnąć mocujące stalową blaszkę zaciskającą. Następnie ową blaszkę obcinamy z obydwu stron o ok. 4, 5 cm (zależy jaki chcemy mieć zakres regulacji). Przy cięciu bez "diaksa" się nie obejdzie bo cholerstwo twarde i sprężyste. Zaokrąglamy miejsce cięcia aby się nie skaleczyć przypadkowo w trakcie użytkowania i wiercimy nowe otwory na śrubki (materiał twardy radzę czymś najpierw to choćby napunktować przed wierceniem. Po wywierceniu otworu urządzonko skręcamy analogicznie jak było w oryginale. Teraz trzeba pomyśleć co zrobić aby zaciskająca sie stalowa obejma (korpus jest aluminiowy) nie uszkodziła nam powłoki w latarce. W tym momencie z pomocą przychodzi nam dętka rowerowa, którą docinamy do obydwu części styku z latarką (dolna, nieruchoma część oraz górna zaciskająca się). Należy dać gumy trochę szerzej niż metalowe części aby nie porysować o kanty. Między metalowe powierzchnie a dociętą gumę dajemy jakiś elastyczny klej (taki który po utwardzeniu nie jest całkowicie sztywny- u mnie poszedł Szewski do obuwia :mrgreen: ) Odkładamy wszystko na kilka godzin aby klej stwardniał i.... No właśnie powiem szczerze urządzonko sprawuje się super ale kupcie 2 sztuki takich ściągaczy bo docelowo tyle akurat potrzeba. Zacisnąłem jedną sztukę na głowicy od VB-16 i uchwyt jest wierzcie mi niesamowicie mocny i pewny (gdybym miał drugi taki zakręcony na korpusie stawiam flaszkę że pójdzie) :wink:
Załączniki
6.JPG
6.JPG (129.49 KiB) Przejrzano 1498 razy
5.JPG
5.JPG (81.55 KiB) Przejrzano 1498 razy
4.JPG
4.JPG (104.14 KiB) Przejrzano 1498 razy
3.JPG
3.JPG (85.56 KiB) Przejrzano 1498 razy
2.JPG
2.JPG (147.88 KiB) Przejrzano 1498 razy
1.JPG
1.JPG (142.43 KiB) Przejrzano 1498 razy
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
lennin
Posty: 2104
Rejestracja: piątek 04 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lennin »

Zrywacz gwintów :D My sie kleju już nie boimy. Dzięki Boćku. Za ile wynajmujesz toto? :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁAObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

no niezłe, coś jak patent z imadłem i paskami klinowymi
trza spróbować
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

poproszę dwie sztuki ;-)
Sliczne...a ja poorałem niektóre lampki.... :oops:
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3172
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

A niech tam (może napędzę komuś popyt ale znalazłem to coś na allegro):
http://moto.allegro.pl/item341626826_klucz_do_filtra_oleju_opaskowy_warto_go_miec.html
To na wypadek jakbyście nie mieli w okolicy CePeEnu z takimi gadżetami :wink:
Sometimes darkness can show you the light
ODPOWIEDZ