tomeksz68 pisze:Może tak jest w przypadku osób mających założone konto na CN.

Ja mam konto w tym sklepie. Zresztą wspominałem, że problem był przy drugim zamówieniu.
Tutaj:
http://budgetlightforum.com/node/1057
też wspominają o kiepskiej komunikacji z kupującymi więc Nasze opinie nie są odosobnione.
Przed zamówieniami jak o coś pytałem to z reguły z mejla sales... po maks kilku dniach RIC odpowiadał, problemy bywały z drugim adresem. Teraz od 8 dni nie mam odpowiedzi z żadnego z nich. Poprosiłem ich o dosłanie nr trackingu jeśli paczka była rejestrowna (czy była i czy w ogóle została nadana, nie wiem...) bo chciałem sprawdzić czy wina nie leży po stronie poczty. No i wysłali mi... tracking nr mojego zamówienia... a nie baterii, którą rzekomo została nadana 28 stycznia. To ostatnia odpowiedź od nich, nic zresztą nie wnosząca do sprawy...
Także ja się zawiodłem. Dużo nie straciłem, tylko akumulatorek ale jak będę zamawiał kolejną latarkę to dam szansę innemu sklepowi
EDIT:
zauważyłem ciekawą rzecz:
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1813
teraz jest: Battery Type:1*18650 battery (
not include)
Wcześniej było "include" oczywiście. Jak ktoś chce to mam zrzut ekranu mogę podrzucić.
Mam pewne przypuszczenia skąd ten cały problem się wziął. Pewnie przestali dodawać akumulatorki w zestawie a zapomnieli zaktualizować opis i dlatego dostałem bez. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w chwili zamówienia było "include" więc powinni go dosłać bo to oni popełnili błąd a zamiast tego mnie zwyczajnie olali.
[ Dodano: 9 Kwiecień 2013, 12:54 ]
Parę dni minęło a w temacie... nic się nie zmieniło. Nadal nie mam odpowiedzi z cnq i już trwa to zbyt długo by mieć jakiekolwiek nadzieje i tłumaczyć to świętami/etc.
[ Dodano: 24 Kwiecień 2013, 13:09 ]
Powracam po długim czasie. Zdążyłem już o tym zapomnieć ale robiąc porządki na skrzynce pocztowej przypomniałem sobie o tej sprawie i postanowiłem, że jednak nie odpuszczę.
Już miałem szykować obszerny opis całej sprawy z datami i dyskusją pomiędzy mną a cnq by zrobić czarny PR na zagranicznych Forach internetowych ale pomyślałem, że najpierw ostatni raz do nich napiszę.
Wysłałem do nich mejla i tym razem dla odmiany nie byłem miły (zacząłem mejla od "where the hell is my battery?"

). I wiecie co?
Nie zawsze opłaca się być uprzejmym. Dzisiaj rano dostałem odpowiedź z cnq i mejla z paypal z informacją, że przelali mi 9$ zwrotu na mejla. Także sprawa została zakończona pozytywnie.
Co nie zmienia faktu, że niesmak pozostał, tak się klientów nie traktuje i najprawdopodobniej nic już w tym sklepie nie kupię.